środa, 17 sierpnia 2011

Ślimak, ślimak pokaż rogi...

Przeglądając zdjęcia znalazłam zdjęcia ślimaków, których w tym roku na naszym podwórku jest plaga. Przez nie wykosiliśmy cały ogródek  to co w nim zostało. Zostały pożarte prawie wszystkie cukinie. Udało się ocalić dwie.  Ocaliłam też moje dynie miniaturki, które zasadziłam w celach dekoracyjnych. Tylko kilka zdążyło wyrosnąć i urosnąć do takich miniaturkowych rozmiarów.

Lubię na nie patrzeć. Gorzej ze zdjęciem ślimaków pożerających cukinie.
Są paskudne i ślimate i szokują swoją ilością.
Aż trudno w to uwierzyć ale te ślimaki podczas tych wilgotnych deszczowych dni zjadły cukinie, całą pietruszkę, sałatę, fasolkę szparagową łącznie z liśćmi, liście poziomek i came poziomki rónież.
Części udało się pozbyć przez posypywanie solą ale i tak było ic j mnóstwo.
Na przyszły rok musimy się bardziej zabezpieczyć przed ślimakami i mrówkami których też jest rój, albo zrezygnować z zakładania ogródka.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia.

6 komentarzy:

  1. Bleee, są wstrętne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. tak są paskudne, ponoć fajnie się łapią na piwne pułapki i także na specjalne granulaty

    OdpowiedzUsuń
  3. o fuuu, nie lubię tych ślimaków bez skorupek
    ale fotki fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany!!!!Nie widziałam jeszcze takiej ilosci slimaków!!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale okropne są !!! dobrze że u mnie tylko mrówki ale tych również mam serdecznie dosyć !!! ściskam Cię mocno Izuniu i nie daj się im , ogródek musi być !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, szkoda, w naszym ogrodzie babcia zakupiła kaczki i one się skutecznie pozbyły pasożytów ślimaków....

    OdpowiedzUsuń