niedziela, 7 sierpnia 2011

Kolorowe zabawy

Cieszymy się, że mieliśmy teraz kilka dni pogody. Te dni spędziliśmy na plażowaniu i różnych dziecięcych zabawach z przyjaciółmi chłopców.



Jeden z upalnych dni do południa spędziliśmy po sąsiedzku u Ewuni plażując sie i kąpiąc w baseniku. Były lody z kolorowymi posypkami i kolorowe zabawy na plaży zrobionej z piaskownicy. Dzieciaki leżąc na macie, na trawie stwierdziły, że brakuje plaży i chciały farbami malować na żółto trawę.
Zadowoliły się piaskownicową plażą. Kapiel w basenie była super, a do tego wielką frajdą była wodna zjeżdżalnia do maleńkiego baseniku.

Tego dnia odwiedziliśmy również pizzerię na której spotkaliśmy się z naszymi przyjaciółmi i rówieśniczką Nikusia Karolinką.
Chłopaki obcałowywali swoją śliczną koleżankę.
W piątek zorganizowaliśmy zabawy u nas i zaprosiliśmy rówieśniczkę Dominisia - Marysię, która przyszła do nas ze swoją kuzynką Alą.
Dziewczynki były bardzo radosne i chętne do zabaw zwłaszcza tych plastycznych.
Najpierw robiliśmy korale z jarzębiny, którą zebrałam w zeszłym tygodniu i jeszcze sporo zostało z wianków.

Dziewczynki były przerażone gdy dalam im prawdziwą igłę ale świetnie sobie radziły.
Ala dziwiła się, że chłopaki też robią dziewczyńskie korale. Oj była między dziewczynami rywalizację, która ma dłuższe, która więcej rysunków zrobiła. Rywalizacja była bardzo motywująca.
Każde dziecko nawet  Nikuś napisało list do mamy i mama Marysi bardzo się ucieszyła, a mama Ali swój dostanie pocztą.


Dominik z dziewczynami na zmianę jeździł na rolkach i wszyscy również na zmianę wozili się w samochodzie.
"Teraz moja kolej" - to zdanie padało bardzo często.

Podczas 4 godzin wspólnych zabaw nie wynikła ani jedna awantura. Dzieciaki były zgodne i fajnie się bawiły. Dziewczyny nie chciały wracać do domu i dlatego spotkaliśmy się jeszcze od wieczór i poszliśmy na lody, a Dominiś miał to szczęście i ze starszym  bratem Marysi po raz pierwszy jeździł na skuterze.
To były prawdziwie wakacyjne dni. Oby było ich jeszcze więcej tego lata, a póki co znów leje i grzmi.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.

6 komentarzy:

  1. aaaale kolorowo...a mali kucharze na pasku bocznym...mogę patrzec godzinami....

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, wakacyjny pościk - widać, że dzieciaki są szczęśliwe! Kolejnych wielu słoneczno-zabawowych dni życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U Was zawsze kreatywnie i mega kolorowo az sie oczy smieja! Cudne chlopaki! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie lato to ja rozumiem:) kolorowo, bajecznie i zabawa na całego:) świetnie organizujesz czas swoim dzieciaczkom:)
    pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. The children - I love them!!!!

    xo Franka

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieci świetnie się bawią....a deser to ja też taki lubie....mniammmm...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń