poniedziałek, 12 września 2016

Wianek


Niedziela
Niby taka zwyczajna, ale zarazem niezwykła.
Dla mnie piękna i spokojna, czyli taka jak lubię.
Pracujemy nad tym, aby te nasze niedzielne świętowanie było piękniejsze. Wczoraj się udało.

Z kwiatów od sąsiadki zrobiłam wianek, bo niektóre już przekwitnięte, a szkoda mi było tak po prostu je wyrzucić. Dwie minuty sukienka włożona i pojechałam z mężem na pobliską drogę wśród pól na spontaniczną mini sesję, Kilka zdjęć, gdyż słońce już było bardzo nisko, ale cieszą mnie ogromie. Lubię zdjęcia, a nawet bardziej niż lubię, choć trochę się wstydzę robić samej sobie, ale miło je później oglądać.






Zachęcam Was do robienia sobie zdjęć. Wiem, że to nie łatwe, ale warto się przełamać!
Mało mnie tutaj, ale musimy się wgryźć trochę w ten nowy tryb szkolny, a jeszcze planu stałego nie mamy. Ostatnio miałam trzy podejścia do zrobienia wpisu, ale za każdym razem przysypiałam. Coraz więcej czasu zajmuje mi zrobienie wpisu. Chyba muszę wrócić do regularnego pisania wtedy zdecydowanie mniej czasu to zajmuje.
Codziennie coś zamieszczam na Instagramie
Mam też zaległości w odpisywaniu na maile, zwłaszcza te, które wymagają dłuższego zastanowienia i szukania informacji, ale postaram się odpisać.
Pozdrawiam Was cieplutko!
Iza

14 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia. A ja muszę nadrobić tyle Twoich postów, sama mam ciągle mało czasu, ale lubię Twoje wpisy, bo inspirują, motywują i dobrze nastrajają :-) serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia.Wyglądasz jak wiosenka ,tylko kwiatki, z których uwiłaś piękny wianek wskazują na jesień.Pozdrawiam i proszę o więcej Noneczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Ten wianek jest przepiękny :) Zainspirowałaś mnie do zrobienia sobie własne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Iza , nie wstydź się. Jesteś śliczną dziewczyną. Na zdjęciach wyglądasz zawsze tak radośnie i promiennie. Mąż zrobił Ci wspaniałe zdjęcia :)))). Uwielbiam te Twoje kwiatowe sukienki ;). Moje dzieci od 1 września chodzą do przedszkola i choć jestem w domu, to zawsze jest coś do zrobienia. Staram się do południa wszystko porobić, żeby potem być już tylko dla dzieci. I ja obiecuję, że już niebawem odpiszę na maila, ale nie chcę tego robić tak na szybko, "w biegu". mam Ci tyle do napisania. Dlatego bądź cierpliwa. Pozdrawiam Cię serdecznie :))))
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój mąż to prawdziwy szczęściarz! Taka wspaniała i piękna kobieta mu się trafiła!!Cudowne zdjęcia! Ja też uważam, że warto robić sobie zdjęcia. Przyjemność z ich oglądania ogromna, no i przez moment jesteśmy w centrum uwagi. I tak trzymać!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,to.prawda.warto.robic.sobie.i.rodzinie.zdjecia.dokumentujemy.nasze.zycie.i.ulotne.chwile.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne zdjęcia... I pomyślałam to, co już tu ktoś napisał - Twój mąż ma szczęście, taką laskę mieć za żonę ;) I mądrą do tego :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna sesja zdjęciowa i piękna kobieta :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wianek, ale modelka jeszcze ładniejsza:-)))
    Pozdrawiam ciepło:-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz, co widać na Twych zdjęciach? Że kochacie się z mężem - tylko ktoś naprawdę CI bliski mógł wydobyć takie emocje na Twojej twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. I tak powinno się świętować, zachwycać siebie i innych... jak pięknie...

    OdpowiedzUsuń