To także wiele oswojonych rzeczy powiązanych niewidzialnymi nićmi z sercem domownika..."
br. Tadeusz Ruciński
Często powracam do tej maleńkiej książeczki brata Tadeusza, która niestety już jest niedostępna.
Te słowa w niej zawarte, często do mnie powracają i lubię się przy nich zatrzymać.
Podziwiam moją siostrę, która jeszcze do niedawna, miała tyle rzeczy, żeby móc je spakować i przewieźć przy ewentualnej przeprowadzce. Podziwiam wszystkich minimalistów, bo mnie do minimalizmu daleko i wcale do niego nie dążę, wręcz przeciwnie, w mojej głowie coraz to nowe drobne marzenia:)
Kilka z tych marzeń zrealizowała moja siostra Ilonka, od której dostałam książkę i kalendarz na Nowy Rok Susan Branch.
Herbatki to prezent, jaki zrobiliśmy sobie z Mężem, na naszą rocznicę ;)
Przyjemnie się przesiaduje teraz w kuchni.
Dziś spędziłam w niej cały dzień, na porządkach poświątecznych i przygotowywaniu ciast na jutrzejsze sylwestrowe spotkania z przyjaciółmi.
Udało mi się też odpocząć i porobić mnóstwo zdjęć ;)
A Wy jak spędzacie jutrzejszy dzień, a właściwie noc?
Pozdrawiam Was serdecznie!
Izuś, kuchnia cudna :) esencja przytulności. Ja również mam tę małą książeczkę br. Tadeusza Rucińskiego i często do niej zaglądam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj od Tygryska i zamierzam się rozgościć :). Przepięknie tutaj, kuchnia i te wszystkie detale, czuć świąteczny klimat po prostu. My się wybieramy na imprezę plenerową z przyjaciółmi, a później totalny spontan..pewnie skończy się domówką u kogoś ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie... <3 Wnętrza, które nie są minimalistyczne, są takie... ciepłe... Pełne osobowości właściciela... Czujesz się u nich jak w domu... ;) :*
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia jak dla mnie jest zawsze super przytulna :) Na ten Nowy Rok życzę Tobie i Twoim mężczyznom szczęścia, miłości, odkrywania nowych miejsc i spełnienia chociaż kilku marzeń.
OdpowiedzUsuńWonderful pics!
OdpowiedzUsuńHappy new year!
♥ Franka
Witaj.
OdpowiedzUsuńMimo,że podczytuję Twojego bloga od dawna,jest to mój pierwszy chyba wpis.Dzisiaj nie mogłam już pozostać anonimowa.Z Twojej kuchni bije takie ciepło,że z chęcią wpadłabym na herbatkę:).
Zawsze jakoś tak mnie pozytywnie do życia nastroisz.
Dziewczyno, kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas?
Pozdrawiam serdecznie -Ala.
Cudna jest Twoja kuchnia, taka właśnie domowa, pełna miłości:-))
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego Izo dla Was w Nowym Roku:-))) Dużo zdrowia, szczęścia i miłości dla całej Waszej wspaniałej Czwórki:-)))
P.S.
Mi do minimalizmu też daleko, szczególnie w kuchni i podobnie jak i Tobie mi też się coraz to nowe marzenia w głowie tworzą:-))
Izunia, trzeba marzyć, Wasz dom jest taki kolorowy, przytulny, ciepły, prawdziwy, mogę oglądać, oglądać, oglądać.....Bardzo lubię takie wpisy.
OdpowiedzUsuńNa nowy rok dla Was wszystkich życzę zdrowia, czasu, żebyście się nie zmieniali i nadal pozostali sobą. Życzę Ci, żebyś w tej naszej zagonionej codzienności znalazła chwilkę na pisanie bloga. Życzę Wam dobrych ludzi na drodze, takich szczerych, prawdziwych, fajnych spotkań. Ciekawych lektur, wspaniałych wycieczek i spełnienia wszystkich dużych i małych marzeń. Pozdrawiam . Ila
Niech Was Bóg błogosławi w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńLubię zaglądać do Twojej radosnej kuchni, brakuje mi tylko na blogu zapachów, jakie się w niej roznoszą - one dopełniają odczuwanie danego domu :)
twoja kuchnia podoba mi się w każdym wydaniu. jest taka słodka i przytulna. badam każde zdjęcie, odkrywając nowe cudeńka. masz niesamowity talent do wyszukiwania skarbów.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla chłopaków.
super kuchnia, mam pytanko zaciekwił mnie kalendarz bo ma duże kratki i mozna tam cos zapisac mozesz zdradzic co to za kalenadarz?
OdpowiedzUsuńKalendarz jest z kolekcji Susan Branch. Siostra kupuje je dla mnie w Stanach. Bardzo nje lubię i ona o tym wie, dlatego w tym roku już czwarty będzie gościł w mojej kuchni.
UsuńPozdrawiam!
Bardzo ciekawa kuchnia :) Ja akurat cenię minimalizm i w takiej na pewno bym się nie mogła odnaleźć, ale ma swój urok i jest na pewno bardzo przytulna :)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia. A każdy drobiazg i szczegół tworzy tą specyficzną aurę pełną ciepła :)
OdpowiedzUsuń