Widzę niebo z białymi płynącymi obłokami, które obserwowałam na pikniku z babcią.
Widzę niebo, które wpada do morza i łączy się z nim ściśle.
Niebieski to moje ulubione szafirki
Widzę niebo, które wpada do morza i łączy się z nim ściśle.
Niebieski jest pierwszy kocyk kupiony dla Leosia, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, że rok później będzie mieszkał pod moim sercem.
Niebieskie dodatki w kuchni.
Przede wszystkim kolejne niebieskie oczka do kochania.
Dzięki Ani udało mi się dokupić brakujący trzeci , świąteczny kubek.
Niebieski nigdy nie należał on do moich ulubionych kolorów. Nawet ubrań w tym kolorze nigdy nie kupowałam.
Dopiero od nie dawna mam kilka niebieskich rzeczy.
Teraz do głowy przychodzi jeszcze mnóstwo innych niebieskich rzeczy, ale może dodam je innym razem. Kiedy publikowałam żółty wpis, myślałam, że kolejny kolor pojawi się wcześniej. Miał to być czerwony, ale zdecydowania za dużo go u mnie i ciężko było te wszystkie zdjęcia ogarnąć.
Pozdrawiam Was serdecznie!