Jak ja lubię nasze rodzinne świętowanie. 
Nie musi być z pompą i takie nie jest. 
Nie musi być wystawne i takie  też nie jest. 
Najważniejsze,  że jesteśmy wtedy razem i w tym dniu jeszcze bardziej niż w inne czujemy się dla kogoś ważni. 
Najbardziej lubię świętowanie urodzin dzieci i nas tę okazję zapraszamy małych gości.  Teraz już nie takich małych,  bo niektórzy mnie przerośli😘
Lipiec to miesiąc świętowania moich urodzin. 
W tym roku lipcowa pogoda nas rozpieszczała. 
Świętowanie urodzin w stanie błogosławionym to najwspanialszy dar i prezent. 
Na tę okazję zrobiłam desery w doniczkach.
Świętowanie zaczęliśmy już w niedzielę błogim lenistwem na huśtawce.
 
W dniu urodzin niespodziankę zrobiły mi moje siostry,  które odwiedziły mnie z rana.
 
Mąż miał jeszcze urlop,  dlatego korzystając z okazji pojechaliśmy do mojego ulubionego sklepu na obiad😊
 
W prezencie od Męża i Dominika wybrałam sobie metalowe krzesełka, na których po powrocie urządziliśmy sobie małżeńskie zasiadanie przy ognisku. 
 
Od moich sióstr dostałam prezenty, nas widok których się wzruszyła I oniemiałam. Mam tu na myśli głównie zegarek.  Na Instagramowym stories go zobaczyłam i zapytałam właścicielkę sklepu o cenę. Tak się złożyło,  że moja siostra po prezent wybrała się właśnie do tego sklepu. Właścicielka jej nie znała i nie wiedziała,  że to może siostra,  ale,  że w tym samym czasie pojawiła się w tym sklepie  Basia i powiedziała właściciele,  że Kasia to moja siostra,  ta od razu zaproponowała,  odpowiedni prezent dla mnie,  że jest pokonana,  że będę zadowolona i oczywiście byłam.  Od dawna szukałam zegarka z kwiatuszkami i ten jest idealny❤
  
A od Niko dostałam idealną sukienkę,  na mój wciąż rosnący brzuszek. 
 Sam mi ja wybrał,  spośród wielu,  które przymierzałam.
Urodzinowo, w kolejnych dniach odwiedziły mnie przyjaciółki,  od których dostałam prezenty w moim ulubionym kolorze,  czyli różowym. 
 
Mam nadzieję,  że będę umiała dbać o ten piękny kwiat.
 
Jola przyniosła że sobą swój aparat i nasz fotograf Niko zrobił nam kilka zdjęć. 
 To był piękny tydzień 😊
Jestem wdzięczna,  za te wszystkie osoby,  które mnie otaczają❤❤❤
Miło patrzeć na Wasze uśmiechnięte buzie i oczy. Piękne, kolorowe świętowanie za Wami.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Ile dobra...:) Promieniejesz.:) Ja również życzę wszystkiego, co najlepsze, dużo zdrowia, Bożego błogosławieństwa każdego dnia oraz opieki Mateczki, spełnienia marzeń oraz szczęśliwego rozwiązania.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, niech Pan błogosławi ☺
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, Kochana! :* :)
OdpowiedzUsuńPromieniejesz!
A z tym zegarkiem to cudny traf, przemiłe zrządzenie losu ;)
Pięknie wyglądasz Izuś! Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńWow, ale pięknie wyglądasz! Gratuluję kolejnego dzieciątka - tak dawno mnie tu nie było, a tu trafiam od razu na takie wieści! ŚĆsiskam CIę mocno i serdecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie ;) Po prostu pięknie ;)
OdpowiedzUsuń