środa, 2 września 2015

Pierwszy dzień szkoły

Lubię początek września między innymi, za relacje z pierwszych dni przedszkola czy szkoły. Przed chwilką przeczytałam kilka w internecie i obdzwoniłam bliskie mi mamy:)
Fajny to czas, a zarazem dla mnie mamy bardzo stresujący.
Wydawać by się mogło, że drugie dziecko to jestem doświadczoną mamą. Nic bardziej mylnego. Dzieci szczęśliwe, mama zestresowana i ze skurczonym od bólu brzuchem.
wczoraj wieczorem wielkie pakowanie i niecierpliwe oczekiwanie na poranek.
Z Nikusia rocznika są dwie klasy i dlatego Niko, w tym semestrze ma na zmianę popołudniową. zrobiłam dziś 4 rundki do szkoły i podczas tej trzeciej poszłam podejrzeć jak tam Niko sobie radzi, a on szczęśliwy wybiegł z kolegami na przerwę, stanął na ławce i wcinał swoją kanapkę. Ze wszystkim sam sobie poradził, a mnie ta jego zaradność i samodzielność doprowadziła do łez ze szczęścia.
Dominika w szkole zastałam na świetlicy, rozgadanego z kolegami i rysującego pająka na kartce.
Również zadowolony! Został wybrany na skarbnika klasowego i bardzo się cieszy z tego powodu.


SZKOŁĄ JEST OK!




Naszemu Pierwszaczkowi bardzo dłużył się poranek i nie mógł się doczekać, kiedy wreszcie przyjdzie jego kolej na wyjazd do szkoły.
Musimy jakoś przez ten semestr przemęczy się z tymi godzinami, a taki wolny czas rano możemy też fajnie wykorzystać.





Fajny był ten dzisiejszy dzień. Nikuś zadowolony z nowej pani i mam nadzieję, że tak już zostanie.
W szkole zjadł i wypił wszystko. Na jutro zamówił sobie więcej kanapek z szynką!
Mam nadzieję, że wkrótce uda nam się wejść w ten szkolny rytm.
Jestem ciekawa jak Wam minął ten dzisiejszy dzień?
Pozdrawiam Was ciepło!
Iza


14 komentarzy:

  1. oj niełatwe zadanie logistyczne cię czeka. ale przy tak dobrym nastawieniu na pewno się uda. powodzenia dla chłopaków!

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas wczoraj również do codzienności wkroczył szkolny dzwonek ...
    przyznam, ze pojawił się stres i u Młodego (nie wiedział co go czeka) i u mnie jako mamy (czy sobie poradzi, świetlica, lekcje, obiady, od rana do popołudnia w szkole)ale dzisiejszy uśmiech po powrocie wynagrodził i ulżył wszystkim :D
    jest super, lepiej niż w przedszkolu! - i nic mi więcej nie trzeba...
    pozdrawiam i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, ja mam dopiero 1,5 rocznego synka, a jak sobie pomyślę, że kiedyś pójdzie pierwszy raz do przedszkola, potem do szkoły to już się boję. Człowiek tak lęka się o swoje ukochane dzieci, żeby im było dobrze i żeby były szczęśliwe :-) Życzę Wam udanego i owocnego roku szkolnego i gratuluję Nikusiowi tego, że został pierwszoklasistą. Wyściskaj swoje dzieciaki gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmm potem już tak nie wstają ochoczo :-) Mój gimnazjalista nie do obudzenia o poranku.
    Na szczęście z córką były zakupy i wieczorne pakowanie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. czadowe te plecaczki
    dla chłopaków udanego kolejnego roku w szkole;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas ostatni rok w przedszkolu. Zerówka. Ale jest lepiej niż w poprzednich latach, bo... ciekawiej. Oby tak zostało, bo mój Młody wielkim entuzjastą przedszkola nie jest :/ I właśnie z tego powodu miałam okropny skurcz żołądka przez cały dzień aż do czasu odebrania synka. Mam nadzieję, że chociaż troszkę mu się odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nikuś i Dominiś to wspaniałe chłopaki i na pewno poradzą sobie w szkole bardzo dobrze. To, że każda mama się martwi to normalne, lecz trzeba myśleć pozytywnie. Mnie takie albo większe emocje czekają za rok, bo córeczka pójdzie do szkoły tu w Polsce lub Szkocji. Kto wie, co przyniesie nam los :( Życzę wszystkiego dobrego i samych pozytywnych myśli :) Marzena

    OdpowiedzUsuń
  8. Super plecaki mają chłopaki! U nas szkoła za rok, już teraz się stresuję... ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj
    swietne plecaki. U mojego gimnazjalisty już nauczyciele pozapowiadali kartkówki sprawdzające. Na szczęscie i córka i syn mają na rano. Dzieciakom ciężko jednak się przestawić i wstawać koło 6.30 , gdy w wakacje spało się do 9-10.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne plecaki , gdzie można takie dostać - może już bym się zaopatrzyła dla mojego przyszłorocznego pierwszoklasistę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plecaki kupione w Tk maxx były również w wersji dla dziewczynki:)

      Usuń
  11. Uczniaki na 6 z plusem! Plecaki też mi wpadły w oko, takie inne niż wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogromne buziaki dla Uczniów !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie czwarta klasa. Córcia przejęta baaaaardzo, ale pierwsze koty za płoty...

    OdpowiedzUsuń