poniedziałek, 13 lipca 2015

8+2 i ciężarówka

Do południa dziś u nas padał deszcz, a przez resztę dnia było pochmurnie i wietrznie. Padła propozycja spaceru w kaloszach, ale świszczący wiatr skutecznie zatrzymał nas w domu. Na szczęście w domu zajęć mnóstwo, tylko nie wszystko co mama zaproponuje jest ciekawe. Nawet czytanie nie było dziś atrakcyjne, dopóki nie wzięłam do ręki książki "8+2 i ciężarówka" i nie zaczęłam sama sobie czytać. Szybko przybiegł do mnie Nikuś, a zaraz po nim Dominiś.







 Po przeczytaniu rozdziału o ciężarówce chłopcy chcieli ją narysować. Zastanawiali się tylko w jakim kolorze? Na okładce ciężarówka jest czerwona i na początku, zanim zaczęliśmy czytać książkę zastanawialiśmy się dlaczego, bo w opisie na początku książki była zielona, jednak szybko doszliśmy do wątku z tajemniczym zniknięciem ciężarówki i szybko okazało się, dlaczego jest ona czerwona. Niko narysował ciężarówkę zaraz po zniknięciu, ze smutną "twarzą", a Dominik czerwoną, zaraz po odzyskaniu,





Lektura nas wciągnęła już od pierwszych stron, podobnie jak 8+2 i domek w lesie, o którym pisałam tutaj. Przygodę z tą liczną i wesołą rodzinką zaczęłiśmy od drugiej części. Pierwsza ukazała się kilka lat temy, wraz z serią Cała Polska Czyta Dzieciom, ale ostatnio kiedy jej szukałam, była nie do zdobycia, dlatego ogromnie się ucieszyłam , gdy widziałam na stronie wydawnictwa Dwie Siostry zapowiedź pierwszego tomu.



Dzisiaj chłopcy pomagali mi w obowiązkach domowych, wycierając naczynia, składając pranie i sprzątając swoje pokoje. Nie robili tego zbyt chętnie. Często słyszałam ich ciężkie westchnienia, jednak gdy czytaliśmy o wieczornym myciu 10, a póżniej 11 osobowej rodzinki w miednicach, wieczornym namaczaniu ubrań w tych miednicach i porannym praniu wymoczonych ubrań czuli się pocieszeni;)
Książkę czyta się bardzo szybko, bo trudno się od niej oderwać. Idealna pozycja na wakacje! na wakacje!

8+2 i ciężarówka tutaj
ilustracje: Marianna Oklejak
tłumaczenie: Adela Skrentni
Wydawnictwo: Dwie Siostry

Pozdrawiam ciepło

9 komentarzy:

  1. Jak fajnie, że chłopcy zaraz po przeczytanej książce rysują obrazek głównego "bohatera":) Rysunki są śliczne:)
    Chodź dziś także dzień zaczyna się deszczowo to życzę Wam udanego, pięknego dnia:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak lubię polecane przez Ciebie książki,że z wielką ochotą ją przeczytam z Otylią. Jedenastoosobowa rodzinka - to już coś ! :) Pozdrawiam, Agata

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, że trafiłam na ten wpis, bo właśnie się zastanawiałam nad tą książką dla mojego Tymka. Wprawdzie zdecydowaliśmy się na "Pod ziemią, pod wodą", ale "8+2 i ciężarówka" będą w następnej kolejności :) Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolorowo u ciebie, swojsko, bardzo sympatycznie, fajne dzieciaki...w sam raz na poczytanie do porannej kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Izuś, widzę że Ty też lubisz tą książkę. Ja kupiłam taką samą synkowi mojej koleżanki bo on uwielbia ciężarówki. Książka jest urocza i wierzę że jest z niej zadowolony. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. Chłopcy są szczęściarzami , bo mają taką kochającą i idealną mamę :)
    Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i rodzinnie jak zawsze;)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tą książkę i bardzo się nam podobała. Twój blog jest bardzo inspirujący, jesteś wspaniałą mamą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń