środa, 2 lipca 2014

Wakacje


Nareszcie mamy upragnione wakacje. Czerwiec do ostatniego dnia był bardzo intensywny i dopiero dzisiaj udało mi się trochę "odpocząć", sprzątając, gotując, prasując i robiąc kompoty. Był to pierwszy taki dzień od dawna, w którym wiedziałam, że nie muszę tak naprawdę oprócz obiadu nic konkretnego robić. Ta myśl od rana dodała mi tyle energii, że pierwsze co to po śniadaniu zabrałam się za koszenie trawy:)
Najbliższe dni znów będą intensywne. Czekają nas miłe spotkania i urodziny, dużo urodzin.
Na jednych byliśmy już wczoraj i były to jedne z wspanialszych. Zasługują na osobny wpis, bo jestem pod wrażeniem dokonanych przygotowań.
Za nami Komunia synka mojej kuzynki i Chrzest Laury.





To moja maleńka Chrześnica :) Jest taka grzeczniutka i śliczna.


W sobote przyjechała do nas z mamusią i dwoma braćmi. Mogłam się jeszcze nią nacieszyć.






W czwartek Nikuś wierszykiem pożergnał przedszkole. Lubi bardzo do niego chodzić, ale z wakacji cieszył się przegromnie. W domu zrobiliśmy mu małą niespodziankę w postaci książki "Naciśnij mnie".
Byłam przekonana, że to dla mnieszych dzieci, ale miał u koleżanki tyle frajdy z tej książki więc postanowiłam go nią obdarować.





W piątek zakończyliśmy rok szkolny.
Dominiś odebrał swoje pierwsze świadectwo i nagrody oraz dyplomy, z rąk Pani Dyrektor oraz Wychowawczyni.

Dominiś zrobił dla Pani taką koszulkę.


   W niedzielę z okazji zakończenia roku szkolnego pojechaliśmy na wycieczkę do Krakowa. Pojechaliśmy tam głównie ze względu na wystawę Lego, która zachwyciła chłopców.

Oprócz wystwawy zwiedziliśmy również krakowski rynek oraz Muzeum pod Sukiennicami. Bylismy pod wrażeniem. 






POZDRAWIAMY WAS SERDECZNIE I ŻYCZYMY UDANYCH WAKACJI!!!

10 komentarzy:

  1. Jak pięknie, jak kolorowe i Ty piękna a to pierwsze zdjęcie - cudne i zdecydowanie do domowej galerii. Bawcie się dobrze, na Mazowszu słoneczko od rana. Pozdrawiam. Ila z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ilonko! U nas też słoneczko. Od szóstej jestem na nogach. Moje dzieci przestawiły się na tryb wakacyjny i wstają rano o takiej porze, kiedy ja jestem nieprzytomna:)
      Dziś na szczęście słońce napawa optymistycznie i trzeba wykorzystać to poranne wstawanie.
      Pazdrawiam i również życzę dobrego dnia!

      Usuń
  2. Cudnie oglądać Was i czytać jak wiele się u Was dzieje: ) Piękne zdjęcia: ) Ściskam mocno. Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka kolorowa relacja 😃uroczo 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochane pomozcie mi prosze. Czytam Was od dluzszego czasu. Pozazdroscic tak dobrej reki w kuchni. U mnie kreatywnosc w kuchni ograniczona. Bardzo prosze o pomoc przy jadlospisie na ten tydzien. W domku mam 4 l a w brzuszku kolejna mala istotke. To pierwszy tremest i x racji tego moj mozg szwankuje. Ciagle spisca itd. Bardzo prosze o pomoc.Mimi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nasz jadłospis najczęściej uzależniam od preferencji dzieci. Mój mąż na szczęście raczej wszystko lubi więc na obiady serwuję letnią porą makarony pod różną postacią. Wczoraj był z czosnkiem, bazylią, serem żółtym i jajkiem. Często robię z truskawkami lub z mięsem. Chłopaki uwielbiają zupy - pomidorową, ogórkową, krupnik, zalewajkę i kluski lane. Dla siebie i męża robię leczo, któe czasem je starszy synek. Niestety jemy dużo smażonego tzn. ryba, kurczak w kosteczkę w panierce.
      W piątki często robię pieczonki na patelni. Wszyscy je uwielbiają. Chłopcy uwielbiają również kowbojskie talarki (ziemniaki pokrojone w grube plasterki, cebulka w plasterki i to upieczone pod przykryciem z odrobiną tłuszczu )
      Robimy też naleśniki, pizzę i placki ziemniaczane. W ciepłe dni podaję parowce z bitą śmietaną i sosem owocowym. Teraz kiedy jest ciepło zależy mi żeby było szybko.
      Pozdrawiam!
      Iza

      Usuń
  5. Ale Chłopcy wyglądają super w tych kapeluszach! i Malutka słodka, taka delikatna :-)
    To u Was już wakacje zaczęte :-) no i super zakończony rok szkolny
    Fajnie , że Nikuś dobrze się czuje w przedszkolu. Ja się trochę denerwuję, bo moja Marcysia idzie do przedszkola od września.
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuje.Twoje przetwory przypominaja mi czasy mlodosci . Jak razem z mama robilismy dzemy , powidla i kompoty. Pamietam ,ze w piwnicy byla sciana pelna przeoznych przetworow. Od kompotow: truskawki, wisni , moreli, agrestu, naktarynki, po dzemy i salatki z ogorka i papryki, przeciery z pomidorkow ooo bylo tego.
    Dziekuje bardzo za pomysly na jadlospis :) My tez lubimy makarony :)
    Pozdrawiam w ten upalny dzionek
    Mimi

    OdpowiedzUsuń
  7. Izuniu, jaka Ty jesteś śliczna!! :)))))) Twoi chłopcy to szczęściarze, że mają taką wspaniałą Mamę. Zdjęcia w kapeluszach świetne. Gratulacje dla Nikosia i Dominisia!! Pozdrawiam cieplutko :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ się dzieje!!! Przemiły post, aż mi się "gęba" śmieje! Chłopcy rosną, coraz więcej osiągnięć,a będzie jeszcze więcej :)) No i wspaniałe zdjęcia!!! Pozdrowienia cieplutkie!!

    OdpowiedzUsuń