środa, 29 stycznia 2014

Kropelka różu


Wczorajsze moje plany sprzątaniowe zbytnio się nie powiodły, ale udało mi się rozebrać choinkę, która w tym roku, z racji, że po raz pierwszy sztuczna stała ubrana aż do wczoraj.
W kuchni pochowałam część czerwonych skorup i zmieniłam zasłonki. Od razu zrobiło się jaśniej.
Zamiast czerwieni zaczynają dominować pastele, a w roli główniej róż.
Dziś tylko kilka zdjęć z kuchni.





Różówych skorup mam chyba najwięcej. Mimo, że moja kuchnia kojaży się z czerwienią to różu w niej jest też dużo. Uwielbiam pastele, a różowy to zaraz po czerwonym mój ulubiony kolor.




 Uwielbiam kolorowe ściereczki i fartuszki. To moje ulubione kuchenne tekstylia.


Dobrego dnia Wam życzę!

44 komentarze:

  1. Ładnie niby haos ale widać, ze przemyślany :) U siebie we wnętrzach nie mam przekonania do pasteli to nie moja bajka.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam do Ciebie zaglądać,czerwienie,róże ,kolory po prostu uwielbiam,u mnie kuchnia ma ściany czerwone,ale dodatków też od groma,tyle,że nie jest tak lekko jak u Ciebie,niestety,niektórych skarbów zazdroszczę:),no i choinkę rozebrałaś ,a moja jeszcze czeka...ściskam ciepło w ten mróz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Renatko! Moja choinka rozebrana, ale jeszcze czeka na wyniesienie na strych. Pozdrawiam Cię również ciepło!

      Usuń
  3. Pięknie jak zwykle, pastele tez uwielbiam, choć nie mam tak wielu pięknych, słodkich "skorupek".
    Pozdrawiam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Dorotko! Ja swoje skoru[y gromadzę już od ponad 10 lat i trudno mi się z nimi rozstać.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Pięknie Izuś! :) Tak żałuję, że ostatnio nie udaje nam się zbyt często odwiedzać teściowej bo chętnie bym Cię odwidziła ;) W najbliższą sobotę chyba będziemy, ale na dość krótko po długiej nieobecności więc nie uda mi się wyrwać, ale może jakoś wiosną, jak będzie cieplej uda nam się umówić :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś miałam nadzieję, że więcej wpisów się u Ciebie w czasie ferii pojawi. Zapraszam na wiosnę jak będziesz miała czas i ochotę.
      Pozdrowienia ciepłe przesyłam!

      Usuń
    2. Jeszcze kilka dni ferii więc wszystko przede mną ;) teraz będę miała trochę czasu bo jednak w ferie sporo pracowałam no i na szkolenia chodziłam. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Cudnie kolorowo , piękne dodatki , mi sprzątanie tez jakoś słabiej idzie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co tracić zbyt wiele czasu na sprzątanie. Jak chłopcy po niedzieli wyruszą do szkoły i przedszkola nadrobię wszystkie zaległości.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Na ten week mam cel - wizyta w IKEA półeczkę i już nie mogę się doczekać:-)
    Cudne kolorki:-)
    BUŹKA

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Twoją kuchnię, w różach jej też ślicznie!! Ach..... te skorupy marzenie!!!!!
    Pozdrawiam!
    P.s. dziękuję za tytuły książek Marcowe fiołki już zamówione:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz śliczne te "skorupki", garnuszki i ściereczki tak mi się podobają! Jest tak pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodka i do schrupania dopracowana kuchnia Izy. UWIELBIAM JĄ!!! Pozdrawiam Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  10. Również uwielbiam róż. Kolekcja skorup imponująca . Pięknie prezentuje się na półeczce z talerzami. Ostatnio zaniemogłam chorobowo i przeczytałam bloga od deski do deski. Uwielbiam tutaj zaglądać . Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ cudowne i te pastelowe skorupki jakie piękne i te ściereczki wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
  12. Izuś Ty byś mogła otworzyć sklep z kuchennymi przydasiami :)) Miłego dzionka ..

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię jak jest tak kolorowo i wręcz cukierkowo :) Ale ja to takie małe dziecko zawsze byłam i chyba pozostanę ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
  14. Zachwyciłam się tymi pastelami:) Ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. różu u Ciebie dostatek i bardzo mi się ten róż podoba:) buziaki i dobrego dnia Dominiko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Iwielbiam te Twoje pozytywne kolorki:-))
    I widzę pięknego kogucika.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie pastelowo tu u Pani.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach te kolory! :-D Uwielbiam! Uwielbiam! :-D
    Twoja kuchnia to moje marzenie :-)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. To mój pierwszy komentarz, ale zaglądam regularnie. Pokaźny arsenał kuchennych skorupek:)) Gratulacje zbioru! Marzy mi się książka Sophie Dahl. Miłego dnia:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też mam teraz fazę na różowy choć w mojej włskiej kuchni mało mam miejsca na takie cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoja kuchnia jest tak wesoła, że nie sposób nie uśmiechnąć się do tych zdjęć :) Moja jeszcze szara, bura i nijaka, ale w końcu nadejdzie jej czas remontowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku... u Ciebie zawsze tak przyjemnie, kobieco i kolorowo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne detale w Twojej kuchni. I jestem pod wrażeniem kolorowej kolekcji ściereczek i fartuszków. Cudowne sztućce. Ściskam cieplutko Iza:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Im bliżej wiosny, tam bardziej pasteli się chce, prawda?:):) Pozdrawiam ciepło!:):)

    OdpowiedzUsuń
  25. ślicznie u Ciebie jak zawsze Izuniu:) Uwielbiam tu codziennie zaglądać i cieszę się jak dziecko z nowego posta,więc pisz często!
    Pozdrawiam, Twoja :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne kolory,od razu tak wiosennie i ciepło się robi kiedy wprowadzi się do wnętrza barwy :) Imponujący składzik skorup!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Izuś pięknie u Ciebie, masz tyle cudnych rzeczy aż zazdroszczę:) piękne ściereczki, fartuszki, dzbanuszki, miseczki, puszeczki, sztućce... wszystko takie ładne, dziewczęce i delikatne:)
    Pozdrawiam ciepełko
    Patrycja:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ooo widzę fankę Nigelli:) Co do różu to idealnie się komponuje w twojej kuchni. I to prawda, Twoja kuchnia kojarzy się z czerwienią i to chyba dlatego, że czerwień jest intensywnym i mocnym kolorem, który szybko rzuca się w oczy. A w tle widzimy róż. I jest bosko:D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ależ u Ciebie kolorowo ;-) A ilości ściereczek tylko pozazdrościć, bo u mnie ciągłe braki.
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak zaglądam do Ciebie to nasycam się kolorami i dziękuję Ci za to.
    Pozdrawiam ciepło na przekór śnieżycy
    Monika.

    OdpowiedzUsuń
  31. Do różu osobiście nie jestem przekonana,choć jak patrzę na Twoje skorupki przywołujące wiosnę,to cieplej się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam Twoją kuchnię :) Zawsze jak mam chandrę to wchodzę na Twojego bloga i humor od razu lepszy :) Widać, że kochasz to co robisz i te skorupy - marzenie !!! Pewnie z każdą wiąże się jakaś historia :)

    P.S Mam pytanko, gdzie kupowałaś te sztućce w kratkę ? Próbuje je namierzyć, ale jak dotąd mi się nie udaje :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mogę patrzeć na te Twoje kubeczki, talerzyki kolorowe. Zbyt mocno mi się podobają ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie teraz jest dużo błękitu (w kuchni i w naszym pokoju). Niebawem dołączy do niego delikatny róż i będzie tak jak lubię najbardziej ;). U Ciebie jak zawsze kolorowo i pięknie. Masz tyle wspaniałych dodatków. Uwielbiam Twój domek. Jest taki radosny - jak Ty. Pozdrawiam serdecznie :)))))

    OdpowiedzUsuń
  35. I różowy potrafi być piękny ;-))) Śliczną masz kuchnię Izuniu :-))))
    Muszę upiec te czekoladowe ciasteczka tak smakowicie wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Twój blog zainspirował mnie do tego by i w swojej kuchni tej wiosny postawic na pastele i juz po mału zaczełam je zbierac :)

    OdpowiedzUsuń