sobota, 23 lutego 2013

Kolorowy kącik i tildowe króliczki

Czasem coś szyję - ręcznie, czasem zrobię jakąś kartkę, przepiśnik czy scrapa. Zazwyczaj wszystko robię na podłodze. Kiedyś marzyłam o pracowni takiej z mnóstwem szufladeczek schowków i skrytek. Przyniosłam sobie duży stół ale i tak zawsze w trakcie robienia przenosiłam się na podłodze bo tam wygodniej, bo przestrzeń nieograniczona.
W sypialni stoi biurko i tam mam swój mały kącik.


Ostatnio zamówiłam sobie w Minty House śliczny wieszaczek na szpulki. Uwielbiam te tęczowe szpuleczki i wczoraj kupiłam kolorowe szpileczki. Je też bardzo lubię! Jako dziecko z szpilek z główką perełką robiłam kolczyki dla lalki:)


 Zrobiłam też porządek w tasiemkach, które zamówiłam kilka lat temu. Niewiele już zostało.
Naparstek i dwie drewniane szpulki to pamiątka po Cioci, po której mam również stare bombki, które kiedyś pokazywałam.
Kącik stoi gotowy do pracy. Ostatnio zainspirowana króliczkami od Żywii postanowiłam spróbować uszyć swoje. Znalazłam bawełnianą poszewkę i powstały dwa króliczki.
Zielona Królisia była dla Sary, u której byliśmy ostatnio na urodzinach, a czerwona kuchareczka dla Sylwii:)


Króliczki mimo, że pozowały na tle maszyny zostały uszyte ręcznie. Wyszły trochę krzywe i mają takie śmieszne pyszczki. Dzisiaj czerwonej kuchareczce dorobiłam uśmiech.

W kąciku siedzi też Cecylka, którą uszyłam przed wprowadzeniem na nasze poddasze. To taka moja towarzyszka kuchenna:)
Minęły ponad dwa lata odkąd ją uszyłam a nadal ma niedokończone włosy, które nie wiem jak doszyć.

Udało mi się też zakupić materiałowe taśmy przylepne w Nanu Nana. Uwielbiam ten sklep zwłaszcza jak są wyprzedaże :)
W następnym poście postaram się pokazać drobne kuchenne zmiany.
Życzę Wam miłej niedzieli i serdecznie pozdrawiam!

24 komentarze:

  1. Śliczności. Jak zawsze, kolory, wzorki i stworki.
    W tych lalkach jest Twoja energia, którą odbierają obdarowani (sówki)i nastrajają radością :).
    Podglądamy niepoprawnie.
    A&E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawnie poprawnie.Miło mi bardzo!
      Mam nadzieję, że po niedzieli się spotkamy. Może pogoda będzie sprzyjająca na spacer. Pozdrowienia dla Was!

      Usuń
  2. Pięknie masz to wszystko posegregowane, aż cieszy oko:) Królisie cudne, może kiedyś sama spróbuje:) Fajnie byłoby własnoręcznie zrobić taką przytulankę dla synka. Wieszaczek bardzo pomysłowy! Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj. Moje powstały dziewczynki bo miałam ochotę uszyć jakieś sukieneczki. Chłopcy chcą żebym im coś męskiego uszyła więc wkrótce się biorę do pracy. Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Hej , śliczne rzeczy wyszły Ci spod igły. Czy te taśmy z nanu nana dawno kupowałaś, bo jeśli ostatnio to jutro po nie lecę!!!Gosia z homefocuss....a i zpapraszam do mnie , do sypialni:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupowałam we wtorek. Było ich bardzo dużo i w różnych kolorach.

      Usuń
  4. tez mam kącik do pracy w sypialni i tak zawsze pracuej na stole albo podłodze w duzym pokoju ;) całkiem niezle wyszły ci te króliczki.. ja jakis czas temu zakupiłam ksiazki z wykrojami tildy.. i nie mam czasu z nich skorzystac.. ale moze w koncu mi sie uda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny jest twój kącik taki kolorowy .....my dzielimy sypialnie z Natunia wiec na ta chwile mogę pomazyc o swoim miejscu ;) króliczki są piękne jestem pod wrażeniem ...i jeszcze uszyte ręcznie .....niesamowite......pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Izuś, zdolna jesteś niesłychanie!! I u Ciebie tak zawsze pięknie, przytulnie, kolorowo... :) Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Izunia, jak pięknie! Kącik do pracy jest fanastyczny i jak cudnie zorganizowany. A Króliczki wyszły Ci bosko! A że krzywe? Nie widać ;-) Mają po prostu śmieszne minki. I dobrze, są niepowtarzalne! Strasznie mi się podobają :-)
    I bardzo, bardzo ładne zdjęcia zrobiłaś :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie i kolorowo jest u Ciebie, aż oczu nie można oderwać. Śliczne rzeczy robisz i na pewno z miłą chęcią będę Tu wracać. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę śliczne króliczki:)I przeuroczy kącik ,marzy mi się też taki ale jak na razie brak miejsca:(no i ciągle jeszcze coś remontujemy...pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te królisie, ciągle jestem pod wrażeniem Twoich talentów :-) Robić takie rzeczy trzeba po prostu lubieć i mieć cierpliwość, a nie słomiany zapał - jak ja :-) No ale każdy z nas jest inny i to jest właśnie fajne... :-) Pozdrawiamy serdecznie i dziękuję za komentarz u mnie ;) KASIA

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku taki masz porządek, ja chyba dzisiaj też ładnie posegreguję tasiemki :) Iza dobrze się czuję, kiedy do Ciebie zaglądam. A Kuchareczka, moja miłość od pierwszego wejrzenia :))))))
    Dobrej niedzieli
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Izo, dla kreatywnej mamy własna pracownia to skarb i czasem miejsce ucieczki hi..hi.. ;)
    Taśmy materiałowe są śliczne, ciekawe w jaki sposób je wykorzystasz?

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny ten Twój kącik, te tasiemki , wstążeczki , nici ,szpuleczki ech...jak ja lubię takie rzeczy.A Cecylka cuuuuudna;-)))chciałabym umieć taka uszyć;-)))p.s. tez bardzo lubię sklep NANU-NANA, zawsze w nim coś upoluje;-) pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie na candy jeśli masz ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja znowu zachwycona. Wszystko jest takie cudne , wesołe, kolorowe. Aż chce się szyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale cudności i cukieraski z tych królików, super kącik

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi się tkanina w róze ,na której siedzi Cecylka. Napisz gdzie można taką kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam na allegro pościel, która kiedyś była w ikea. Materiał nazywa się Rosali Blooma z Kath Kidston.

      Usuń
  17. Zdjęcia tak piękne, że się chce patrzyć i patrzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi sie podobaja te wszystkie kolorki , pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń