Od jakiegoś czasu planowałam przepisanie mojego starego zeszytu z recepturami na zwłaszcza słodkie przysmaki. Konkurs Ani z KUP Cookbook zmotywował mnie do tego. Uwielbiam ciekawe przepisy nawet jak ich nie robię to i tak spisuję do zeszytu. Mój stary duży zeszyt pełen był przepisów, które spisałam z różnych źródeł, ale do tej pory ich nie wypróbowałam. Pozstanowiłam założyć nowy zeszyt, w którym będą przepisy te wypróbowane. Wydrukowałam zdjęcia swoich wypieków i zabrałam się za przepisywanie. Mój zeszyt z przepisami to nie tylko przepis ze zdjęciem, ale przy wielu przepisach po lewej stronie zamieściłam krótką historię danego przepisu lub tak jak w przypadku muffinek o coca colowym smaku historię ich upieczenia. te muffinki to pierwszy wypiek w naszej nowej, pierwszej własnej kuchni.
Przepisy były w zeszycie już od jakiegoś czasu. ale brakowało okładki. Wczoraj udało mi się zrobić okładkę i mogę zaprezentować swój przepiśnik, który już jest dla mnie wyjątkowy.
Od dawna miałam wizję, jak chcę aby wyglądała okłądka, ale brakowało mi papieru kraciastego. Zależało mi aby taka czerona kuchenna kratka była na okładce. Papiery w groszki znalazłam ale w kratkę nie. Wykorzystałam papierowe serwetki i klejem w sztywcie nakleiłam na papier. Bardzo mi się spodobała ta faktura.
Zeszyt podzielony na działy. A pierwszym przepisem jest ciasto kruche, które z mamą piekłyśmy w domu rodzinnym a teraz ja piekę wykorzystując je na różne sposoby.
W przepiśniku sa też zdjęcia z naszego gotowania.
Jetem zadowolona z efektu końcowego przepiśnika, i mam nadzieję, że będzie mi dobrze służył.
Dzieciaki chore, siedzimy w domu dlatego jest więcej czasu na takie działania.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, a komentującym dziękuję, za przemiłe słowa. Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
piękna rzecz taki przepiśnik... natchnęłaś mnie abym i ja swój oprawiła, będzie zdecydowanie lepiej się prezentował :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i idę nadrabiać zaległości :)
Ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNapisz mi proszę co to za polewa na cieście marchewkowym? Ja bardzo często robię to ciasto ale bez polewy i tak się zastanawiam co to ?
Buziaki
po prostu cudo !!!!!! jestem oczarowana !!!oj żebym ja znalazła troszkę czasu na takiego pięknotka (chwilowo górę biorą pomidory :) i ropuszory !!) ściskam Izuniu mocno i zazdroszczę takiego przepiśniczka...
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Rysunki w środku rewelacyjne, pozdrawiamy chorowicie, A&E.
OdpowiedzUsuńale piękny!!
OdpowiedzUsuńbasja - dziekuję, to miłe
OdpowiedzUsuńaga.ocean - na cieście marchewkowym jest lukier z białka i cukru pudru. Proporcji niestety nie pamiętam.
monique - cieszę się, że Ci się podoba. Wiem jak to z tym czasem jest. Truskawki przez to chorowanie mi już zarosły. Mmm takie swoje pomidory - pycha!!!
jAga - zdrówka Wam życzymy. Moi chłopcy już stęsknieni za Ewunią. Nic tylko listy piszą.
asieja - dziękuję
Piękny ten przepiśnik! I dzięki kolorystyce od razu kojarzy się kuchennie. Mnie zachwyciły szczegóły - te zawieszki widelca i łyżki powalają :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPs. Sama prowadzę też taki zeszyt przepisów :)
Piekne wykonanie i fantastyczny pomysł! Mój zeszyt nadal czeka na lepsze czasy:( Zdrówka dla maluszków!!
OdpowiedzUsuńŚwietny! Kolorystyka, zdjęcia, rysunki - zachwyciłam się:) Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńPomidorra, Ana, pearlylilies - Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPieknie go sobie wymyslilas,niech teraz doskonale sluzy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miło mi, że wzięłaś udzial w konkursie :))Przepisnik cudowny, az mi wstyd, ze moj jest taki nijaki. A Twoj widzę dopracowny w najdrobniejszym szczególe, dbaj o niego!
OdpowiedzUsuńA.
Wow:) super!mogę do sobie skserować?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
śliczny.. chyba w końcu zrobię porządek w przepisach :-)))
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Tyle pracy, tyle serca!! Księga jest naprawdę wyjątkowa! :) Ślemy dużo zdrówka!!! Uściski!!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym urokiem tegoż przepiśnika, cudo! Marzę o czymś takim, może kiedyś zrobię coś podobnego. Jeszcze raz wielkie brawo!
OdpowiedzUsuńAtena, Ania, Ola, Karina, Madzia, Dominika - DZIĘKUJĘ WAM! Rosnę przy takich komentarzach.
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję Ci za ten konkurs.
Pozdrawiam!!!
ależ piękny! zapragnęłam taki mieć
OdpowiedzUsuńdużo pracy mnie czeka, mam mały, pękaty segregator przepisów.. zacznę chyba od ulubionych przepisów ale wierzę, że zrobię sobie taki przepisnik :)
pozdrawiam
Bardzo mi się podoba Twój zeszyt :) Ślicznie dobrane kolory. Mój już się prosi o wymianę - a taki samemu ozdobiony daje dużo satyfkacji :)
OdpowiedzUsuńCzy te literki drukowałaś?