Kuchnia niby biała, a tyle w niej kolorów.
Najbardziej lubię ją w tej świątecznej szacie.
Czerwień, zieleń, biel, róż to dominujące kolory, a oprócz nich cała feeria barw i migocących światełek.
Oświetlona jest choinka stojąca na małej szafeczce, świecąca jest półka na talerze i kuchenny okap.
Na blacie, parapecie i grzejniku świecą się lampki nocne, każda z innym abażurem.
Dla jednych moja kuchnia to skarbnica, a dla innych graciarnia.
Lubię tą swoją skarbnicę, zwłaszcza wtedy, gdy panuje w niej porządek ;)
Zasypałam Was zdjęciami, ale przed wyjazdem przygotowałam kilka wpisów, więc nadrabiam zaległości :)
Ja chcę taką graciarnię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoją kuchnię, skarbnica. Marzy mi się taka, te wszystkie skorupy, drobiazgi, przydasie, książki, ściereczki i ozdoby tworzą niepowtarzalną całość. U ciebie zawsze jest kolorowo i przytulnie i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. Pozdrawiam i ściskam serdecznie
OdpowiedzUsuńCały urok Twej kuchni to właśnie kolory i ciepło, które z niej bije :)
OdpowiedzUsuńDo innej zdecydowanie nie pasujesz :)
Super, ze nas zasypujesz bo my spragnione Twoich postow i zdjec:) zdecydowanie dla mnie Twoja kuchnia to skarbnica! Masz tam tyle pieknych, unikatowych rzeczy. Takich ktorych jeszcze nie widzialam u innych i takich ktore sama chcialabym miec u siebie w domu:) Piekna, przytulna i ciepla kuchnia - taka Twoja:)
OdpowiedzUsuńPatrycja
Jak tu uroczo i wesoło.
OdpowiedzUsuńCzym byłby "Domowy Zakątek" bez TEJ kuchni? Magiczna...czarująca...przepełniona kolorami i ciepłem domowego ogniska :)
OdpowiedzUsuńPo prostu IDEALNA!!
Uwielbiam tu wracać, by nacieszyć oko tymi kadrami :)
Pozdrawiam ciepło...wypocznijcie na feriach!
Przepiękne te talerzyki! Zwłaszcza ten z motywem dziadka do orzechów - w ogóle uwielbiam ten motyw :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam też Twoją kuchnię - jest taka ciepła i przytulna... Nie wiem, czy sama mogłabym mieć taką, ale w Twojej czułabym się wyśmienicie :> Zwłaszcza z tymi babeczkami przed sobą ;D
Uściski!
Witam.
OdpowiedzUsuńPięknie kolorowa twoja kuchnia.Dla mnie ten czas tez jest wyjątkowy ,ale trwa krócej. Po święcie Trzech Króli jakoś mi już nie pasują świąteczne ozdoby. Wolę je wcześniej zawieszać i zazwyczaj dom przystrajam na początku Adwentu.
Teraz czekam na wiosnę:))
Pozdrawiam serdecznie.Ala
Jaką piękną masz zastawę, te talerze, kubeczki :) Jakie piękne dekoracje - trwam w zachwycie ♥
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, by w swoim domu czuć się u siebie, by nam się podobało :)
OdpowiedzUsuńNie znam drugiej tak kolorowej kuchni. Jest wyjątkowa, a biel stanowi idealne tło dla kolorowych dodatków. W takiej kuchni nie można mieć złego nastroju. Nastraja bardzo optymistycznie. Marzy mi się taka kolekcja świątecznych talerzy i kubków. Pozdrawiam Cię serdecznie :))))
OdpowiedzUsuń