To już mój drugi Kalendarz Kobiety. Pierwszy wygrałam w zeszłym roku w "purpurowym" konkursie.
Kalendarz Kobiety 2016 sprawdził się u mnie w 100%. Pisałam o nim tutaj.
W tym roku nie miałam czasu i wytrwałości, aby zapisywać po całej stronie, w ciągu jednego dnia, dlatego kilka dni na jednej stronie zupełnie były wystarczające, a do tego miejsce na notatki i inspiracje.
Tym razem kalendarz poświęcony jest kobietom Nowego Testamentu. Cieszę się bardzo, że oprócz strony praktycznej, kalendarz jest piękny, estetyczny, a do tego edukacyjny. Dzięki notatkom w nim zawartym mogę dowiedzieć się więcej o Pryscylli, córce Jaira, Samarytance, czy innych wyjątkowych kobietach.
Na stronie kalendarza, można również zamówić e-booka Kalendarzowe inspiracje.
Bardzo podoba mi się szata graficzna kalendarza. Jest nieco inna niż w kalendarza na 2016, ale też bardzo mi się podoba.
A na zdjęciu poniżej Kasia, cudowna kobieta, żona, mama. Dla mnie wzór do naśladowania :)
Zachwyca mnie jej kobiecość, delikatność i duchowość.
Polecam Wam filmik dotyczący Kalendarza na 2017 rok, który można obejrzeć tutaj.
Do kalendarza załączone były również naklejki z pięknymi cytatami, a wśród nich mój ulubiony, który bardzo mnie motywował, kiedy byłam jeszcze w liceum.
Robienie notatek w kalendarzu, to mój codzienny rytuał, choć czasem w natłoku obowiązków, okazuje się, że na koniec tygodnia mam tylko poniedziałek zapisany i muszę hurtowo uzupełniać zaległości ;)
A Wy macie już kalendarze, na nadchodzący nowy rok?
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu!
w zeszłym roku kupiłam i już nie wyobrażam sobie, by było inaczej. W tym roku skorzystałam z przedsprzedaży i darmowej wysyłki i jest! czeka a właściwie już w nim są poumawiane wizyty na kolejny rok :) Jeśli miałabym polecić kobiecie kalendarz to TYLKO TEN . Piękny , romantyczny i konkretny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Bardzo dobrze mi się żyje w tym roku z takim kalendarzem "z przesłaniem" i ostatnio rozglądałam się za kolejnym, na 2017r - wybrałam "Jezus mówi do ciebie". Bardzo go jestem ciekawa, bo widziałam tylko w księgarni internetowej, niedługo powinien do mnie dotrzeć. Zupełnie zapomniałam o tym kobiecym - zapisuję sobie więc by zakupić go w następnym roku :0 Chociaż wolałabym, aby miał pełną stronę na dany dzień - też mam problem z nieregularnością wpisów, ale jak już piszę, to chcę się "wypisać", a nie tylko zostawiać skrótowe notatki. Na zakończenie roku planuję przeczytać wszystko co zapisałam i zobaczyć, ile moich modlitw zostało wysłuchanych :) Bo ten kalendarz, to takie moje "pudełko na modlitwy" m.in. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo i ja go mam :-) kupiłam w przedsprzedaży.
OdpowiedzUsuńMasz rację jest świetny nie mogę się doczekać kiedy zacznę zapełniać strony. Kupiłam dwa jeden dla koleżanki. Ale mam podobnie z tym zapełnianiem czasami poprostu za szybko ten czas leci
OdpowiedzUsuńRzekłabym, że to bardziej pamiętnik nawet niż kalendarz ...
OdpowiedzUsuńPiękny, ale ja od kilku lat niezmiennie mam kalendarz z punktami do zrobienia na każdy dzień, miesiąc, abym o niczym nie zapomniała ... i jest ze mną i w domu i w pracy i w podróży ...
Fajne są takie kalendarze, w których można robić notatki. Nic wtedy nie umknie.
OdpowiedzUsuńzamawiam ;-)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy te Twoje notatki , to coś w rodzaju pamiętnika? wciąż szukam jakiegoś sposobu na swoje myśli zebrane w głowie;)
OdpowiedzUsuńCUDOWNY!!! IZA, dziękuję, tego mi było trzeba. Koniecznie muszę go zamówić. Skupiony na wartościach, dobrych cytatach, a jednocześnie z takim nowoczesnym designem. Tylko pewnie nie dam rady go tak ładnie wypełniać jak Ty... brakuje mi wytrwałości. Jednego dnia uzupełniam wszystko skrupulatnie, a potem zapominam o kalendarzu na kilka dni... Tak było dotychczas, ale może ten mnie zmobilizuje...
OdpowiedzUsuńFantastyczny! Bardzo wartościowy i z przesłaniem! :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest taki cudny kalendarz. Zamawiam dla siebie i koleżanek pod choinkę :-.). Strasznie potrzebuję kontaktu z tymi wspaniałymi kobietami! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń