W zeszłym tygodniu odwiedziliśmy łobuziaka Bambo. Zaprosiła nas Kasia, która z dzieciakami przyjechała do swoich roziców na wakacje.
Bambo był dla dzieciaków wielką atrakcją.
Ciągle jadł trawkę i trudno było na nim pojeździć.
Mimo wszystko dzieciaki miały wielką frajdę.
Było bardzo miło. Następne nasze wakacyjne spotkanie za rok, a może wcześniej uda nam się wybrać do Wrocławia i odwiedzić Kasię i jej rodzinkę.
Serdecznie pozdrawiamy!
To musiała być niesamowita atrakcja dla dzieci!
OdpowiedzUsuńFajnie spędziliście czas a teraz byle do następnych wakacji!
całuski,
Z chęcią zaprosiłabym takiego Bambo do nas :-), chłopcy niczym prawdziwi kowboje!
OdpowiedzUsuńMagdalenia - o tak ja już myślę o następnych wakacjach. Dzieciaki będą już większe i inne atrakcje będzie można im zafundować.
OdpowiedzUsuńMajaizgraja - Twoje dziewczynki też ostatnio Balbinką się zajmowały i widziałam ich radość. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń