Przez ostatnie dwa, czy nawet trzy lata towarzyszył nam ten kalendarz adwentowy zrobiony z pudełek po zapałkach. Pomysł z pudełkami sprawdził się na tyle, że do tegorocznego kalendarza również je wykorzystałam.
Jak już pewnie zauważyliście uwielbiam motyw domków. Właśnie domki miały być motywem przewodnim w kalendarzu, ale jeszcze nie wiedziałam jak je zrobić. Miały być z papieru, ale wizyta w kwiaciarni zaowocowała zakupem maleńkich, drewnianych domków, z których w jeden wieczór, a właściwie w jedną część filmu Star Wars powstał ten oto kalendarz.
Za bazę do kalendarza posłużyła gruba okładka od bloku do akwareli mała i duża, połączona taśmą dwustronną.
Całość okleiłam białym brystolem.
Patchworkowy podkład to kwadraciki o wymiarach 6x6 cm wycięte z różnokolorowych papierów.
Brakuje jeszcze numerka 24 na gwieździe, ale nie znalazłam jeszcze nic wyjątkowego.
Do pudełeczek będą włożone zadania, podobnie jak tutaj i prezenty.
Dziś zamówiłam trzy świąteczne książki i trzy przecudne płyty z pastorałkami. Baśniową kapelę poleciła mi moje kuzynka już w zeszłym roku. Wczoraj do nocy przesłuchiwałam tych przepięknych pastorałek i piosenek. Do końca listopada jest na nie promocja 15%.
Baśniowa Kapela ma w swojej ofercie również scenariusze do jasełek i innych przedstawień.
Polecam Wam te płyty, bo to jest piękna muzyka nie tylko dla dzieci, która z pewnością rozgrzeje serca w grudniowe dni.
Zadania do kalendarza adwentowego, to najczęściej odwiedzany wpis na blogu, w ostatnim miesiącu. Ta informacja zmotywowała mnie do działania i tak oto nasz kalendarz jest już prawie gotowy.
Pozdrawiam Was ciepło!
Iza
Iza kreatywność na wysokim poziomie:-)
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się a efekt cudny:-)
u nas prace trwają:-)
bardzo mnie cieszy gdy ktoś wraca do starych postów i pyta co i jak :-)
buźka
Przepiękny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pani blog!!Nie ma dnia abym tu nie zaglądała co nowego u mojej ulubionej rodzinki i aby podpatrzeć Pani fantastyczne pomysły!!!!Kalendarz.......PRZEPIĘKNY!!!Jest Pani niesamowita!!!Pozdrawiam serdecznie.Ania z Głogowa:)
OdpowiedzUsuńKalendarz jest super! :) Myślałam nad podobnym wykorzystaniem pudełek po zapałkach, by stworzyć coś na wzór dzienniczka zadań dla mojej klasy i widzę u Ciebie , że rewelacyjnie się sprawdzi, więc pewnie zrobię coś podobnego już niedługo :)
OdpowiedzUsuńIzo, co chwilę mnie zaskakujesz swoimi cudnymi pomysłami. Kalendarz bardzo mi się podoba, widać, że napracowałaś się nad nim - wygląda uroczo!:) Nasz kalendarz idzie ku końcowi, bardziej go uszyłam niż zrobiłam:) W tym roku chcemy skupić się na tym co man się w życiu udało i za co możemy podziękować - ot taki grudzień dziękowania:):):) Uwielbiam kalendarzowe tradycje!
OdpowiedzUsuńŚciskam
Ps. My w sobotę zakończyliśmy ostatnią 6 część Gwiezdnych Wojen:):):):) Mój mąż wielki fan, więc musieliśmy jeszcze raz prześledzić losy wszystkich bohaterów przygotowując się do części 7 :)
Patrycja
Wspaniały! :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Iza podziwiam twoje zorganizowanie, pracowitość, kreatywność. Jesteś kobietą wielu talentów :) Pozdrawiam. Marta
OdpowiedzUsuńpiękny kalendarz!
OdpowiedzUsuńaż mi się trochę wstyd zrobiło, bo kupiłam dziś taki z czekoladkami...
cudny ja też wczoraj wycinałam i kleiłam Skończe w weekend :-)
OdpowiedzUsuńTworzę właśnie kalendarz dla mojej siostry... Już kilka razy odwiedzałam ten wpis z zadaniami, a teraz też mam kolejną inspirację co do wykonania... Ach i jak tu nie uzależnić się od blogosfery? :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarz zrobiłaś dla chłopców!!! Ja też lubię motyw domków. Cudnie to wyszło :))))))
OdpowiedzUsuńŚliczny kalendarz. Ja od kilku dni pomału obmyślam zadania na nadchodzący Adwent właśnie :)
OdpowiedzUsuń