Gdy wchodzi się na nasze pięterko po otwarciu drzwi, na wprost stoi zestaw wypoczynkowy i ława. Pod ławą jest półeczka, na której leży stosik gazet Moje Mieszkanie:) I wszystko byłoby dobrze, gdyby to tylko te gazety się tam znajdowały, ale w ciągu całego tygodnia pod ławę odkłada się przeróżne ważne i mniej ważne rzeczy, które pod koniec tygodnia tworzą niezbyt ładny widok.
Ostatnio będąc na zakupach w netto w dziale z przecenami natrafiłam na wiklinowy koszyczek, który dzięki różanej tkaninie, którą jest wyłożony spodobał mi się bardzo. Cena była atrakcyjna i wzięłam go bez głębszego zastanowienia co z nim zrobię. W drodze do domu, a jechałam z nim autobusem zaczepiały mnie różne osoby i pytały gdzie ten koszyczek kupiłam. Mówiłam, że w takim i takim sklepie i że jest jeszcze jeden. Gdy wróciłam do domu znalazłam dla niego idealne miejsce pod ławą i jak pod wymiar pasowała tam ten drugi koszyczek, który został w sklepie.
Z nadzieją, że jeszcze tam jest dzwoniłam do Męża, aby kupił go dla mnie w drodze do domu. Koszyczek czekał na mnie i teraz pod ława są dwa, które idealnie się wpasowały w wystrój pokoju:)
Póki co stoją puste, ale pewnie już nie długo zapełnią się różnymi rzeczami;)
W domu pachnie bzami. Uwielbiam wiosnę!!!
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Koszyczki pasują idealnie! I wyglądają ślicznie:) Ja jakiś czas temu sama postanowiłam umieścić w salonie koszyk na gazety. Teraz mam porządek:)
OdpowiedzUsuńPatrycja
Są świetne! Piękny kolor wikliny i śliczny tkaniny! Szkoda ze ja nie mam po drodze do netto :(
OdpowiedzUsuńSą świetne! Piękny kolor wikliny i śliczny tkaniny! Szkoda ze ja nie mam po drodze do netto :(
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają koszyczki, dosłownie jakby stworzone specjalnie dla tej ławy :))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te koszyczki, ciekawe czy u nas jeszcze są... :) Muszę się wybrać zobaczyć.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu też wszędzie bez... Pięknie pachnie :)
Pozdrawiam - Magda
Co za uroczy obrazek. Koszyczki wyglądają prześlicznie, jakby ta ława była dla nich stworzona.
OdpowiedzUsuńJa też otulam dom zapachem bzu.
Pozdrawiam :)
Nieoczekiwane zakupy a takie udane Pasują koszyki idealnie
OdpowiedzUsuńNo jakby "szyte na wymiar" ;) Pięknie się wpasowały :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńsielsko anielsko uwielbiam kosze pod stołem:-)
OdpowiedzUsuńWyglądają prześlicznie i jak pasują do kanapy :)) Dobrze, że nikt nie przechwycił go przed Tobą ;))) Pozdrowionka Izuś
OdpowiedzUsuńKoszyczki prezentują się wspaniale :) jakiś czas temu Mąż przytargał do mnie podobne tylko zamiast niebieskiego tła mam białe :)
OdpowiedzUsuńHa! Dobrze, że ten drugi jednak poczekał na Ciebie :)
OdpowiedzUsuń