Rok temu kupiłam Nikusiowi książeczki o Małym Króliczku. Na końcu jednej z nich był przepis na warzywną tartę. Nikusiowi bardzo spodobało się, że w składnikach jest wymieniona szynka. Bardzo chciał, abyśmy ją zrobili. Wtedy akurat nie miałam składników, później zapomnieliśmy o zapiekance, aż do wczorajszego dnia, kiedy to książka znów ma powodzenie i po raz kolejny przyszła ochota na tartę. Tym razem udało się szybko zgromadzić wszystkie potrzebne składniki i na kolację mieliśmy pyszną tartę. Nasza w składzie miała podgotowane w osolonej wodzie brokuły, marchewkę i kalafiora.
Mały Króliczek i jego magiczna marchewka tutaj
Autor/Autorzy: Heidi D.Hamers, Gunter Segers |
Stron: 32 |
Oprawa: twarda |
Format: 230x270 |
ISBN: 978-83-7660-385-8 |
Rok wydania: 2011 |
Wiek czytelnika: 2-5 lat Wydawnictwo: JEDNOŚĆ |
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę pięknego dnia!
Ale fajne są takie książeczki, zachęcają dzieci do eksperymentowania z rodzicami w kuchni :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa i jak dużo uczy :)
Tarta wygląda przepysznie :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Wspaniały pomysł na połączenie fajnej zabawy, czytania i wspólnego pichcenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Martita:)
Uwielbiam podglądać Twojego bloga, zachwyca mnie kolorami i tym, że tak pięknie potrafisz zorganizować czas swój i chłopców.
OdpowiedzUsuńAle pyszności u Was:)SUper!!!
OdpowiedzUsuńTaka zabawa to jest ZABAWA!
OdpowiedzUsuńKróliczkowa fiesta! super!
OdpowiedzUsuńBrawo! Tarta wygląda przeapetycznie :) Smacznego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Inka