Witam Was niedzielnie. Nie dawno przyszły mi zamówione na westwing koszyki. Część już zagospodarowałam, a część czeka na kwiaty.Dziś dwa moje ulubione.
Głębszy stoi w sypialni i czekają w nim książki do przeczytania i te, do których zaglądam.
Drugi kosz to taca, która znalazła swoje miejsce w salonie na stole.
Z tej kolekcji mam jeszcze głęboki, który służy do przechowywania pluszaków u Nikusia w pokoju.
Wszystkie są bardzo solidne i pięknie wykonane. Przede wszystkim cieszą oczy.
Ostatnio czuję się jakbym ciągle była poza domem. Dzisiaj czekają nas 4 urodziny w tym tygodniu. Tym razem świętuje kuzyn chłopców. Wczoraj Dominik był na urodzinach kolegi z klasy, w piątek u koleżanki, a we wtorek byliśmy u Ewuni, naszej sąsiadki.
Mnóstwo spotkań było w tym tygodniu. Pogoda dopisywała.
Był to intensywny i bardzo radosny tydzień.
Nadchodzący zapowiada się spokojniej, choć również czekają nas miłe spotkania i atrakcje.
Na dzień dzisiejszy i na nadchodzące dni wszystkiego dobrego dla Was.
Pozdrawiam!
Iza
Kosze piekne..ale i filizanki sa wrecz boskie)))
OdpowiedzUsuńTe kolory...cos pieknego!
Pozdrawiam))
Cudownie, że wokół Was tylu ludzi i mnóstwo spotkań. Wcale się nie dziwię bo masz w sobie coś co przyciąga jak magnes: ) sama się ciągle zastanawiam czy uda nam się kiedyś spotkać: ) A koszyki przepiękne no i imponująca ilość oczekujących książek: ) Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej niedzieli: )
OdpowiedzUsuńPiękne koszyki. Ja też bardzo lubię otaczać się wikliną. Pozdrawiam cieplutko i, jak zwykle, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM WIKLINĘ....ZAMÓWIONE KOSZYKI ŚWIETNIE WYGLĄDAJĄ
OdpowiedzUsuńP.S..POKAŹNY KSIĘGOZBIÓR DO PRZECZYTANIA :-), JA TEŻ W CZASIE WAKACJI CZYTAM NIEC WIĘCEJ....
I nawzajem Izuniu. Piękne koszyk, ja też książki, które akurat czytam trzymam w koszykach :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiklinę :) Te skorupy są przecudne!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Chcę takie filiżanki! Urocze!:)
OdpowiedzUsuńSliczne koszyczki.. Bardzo lubie wikline :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :-D
Czwarta impreza..? Aż Ci troszkę współczuję... Dobrze, że choć koszyczki ucieszą oko ;)
OdpowiedzUsuńTwoje kosze są śliczne. A w jednym z nich znajome książki. U mnie tez na półeczce czeka Twórcza Partnerka jako lektura na wakacje. Pozdrawiam wakacyjnie.
OdpowiedzUsuńtaaak znam te maratony urodzinowe - trzeba się cieszyc tą chwilą :-)
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio także książki w wiklinie wylądowały, jak najbliżej łóżka, abym przed snem mogła po którąś sięgnąć ...
OdpowiedzUsuńCześć Izuniu, u Ciebie jak zwykle pięknie :) Kosze cudnej urody same w sobie, a z "zawartością" książkową czy skorupową jeszcze piękniejsze! Czy mogę udostępnić jedno ze zdjęć na naszym FB? Pozdrawiam ciepło i życzę pięknych wakacji! Magda
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak. Kosze uwielbiam, ale skorupki jeszcze bardziej. Cieszę się, że mogłam zakupić je w Twoim sklepiku. Aż boję się do niego zaglądać bo kusisz tymi cudeńkami.
UsuńA Twoje dżemiki w pięknej aranżacji prezentują się zjawiskowo.
Pozdrawiam Cię Madziu i zapraszam w ten wakacyjny czas!
To się bawicie nieustannie :) Fajne koszyki, podoba mi się, że są płytkie. Ładny dzbanek z ptaszkiem, moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Koszy nigdy za dużo :) Nie wiem skąd Ty bierzesz siły na te wszystkie imprezy i atrakcje :)
OdpowiedzUsuń