poniedziałek, 14 lipca 2014
Pastelowa półeczka kuchenna
Kuchnia jeszcze nie skończona. Miło mi, że czekacie na efekt końcowy. Zmian jednak w niej niewiele, a kolor ścian pozostał biały.
Póki co pokazuję moją pastelową półeczkę.
Pomalowałam ją farbą Altax biały półmat z dodatkiem barwnika w kolorze turkusowy błękitny.
Wcześniej miała kolor naturalny.
Teraz wygląda tak :)
Na półeczce moje ulubione skorupki.
Na ostatnim zdjęciu w tle jeden z moich ulubionych talerzyków z kolekcji Katie Alice. Tej samej co filiżanki, o które dostawałam od Was pytania w mailach
Filiżanki i talerzyki kupiłam u Madzi ze sklepu Nasz Piękny Dom :)
Na koniec podaje przepis na szybciutkie muffinki wytrawne.
Składniki mokre:
3 jaja
100 gram żółtego sera
100 gram pokrojonej w kosteczkę szynki (ja dałam boczku)
szklanka mleka (kefiru lub maślanki)
pół szklanki oleju
Składniki suche:
1 i 3/4 szklanki mąki
płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
Suche składniki wymieszać z mokrymi i piec ok. 25 - 30 minut w temp. 190 stopni.
Muffinki idealne na piknik. Zabraliśmy je wczoraj na wycieczkę i w podróży smakowały jeszcze lepiej.
Pozdrawiam serdecznie!
Iza
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdecydowanie półeczce lepiej w nowym kolorze :)) a to co na niej, to bajka :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTe Twoje skurupki zawsze fotogeniczne:)
OdpowiedzUsuńOj tak! Lubię je fotografować :) Dziękuję!
Usuńchciałabym taką kolekcję cudeniek :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Jak patrzę na nie to zastanawiam się jak to możliwe, że tyle tego uzbierałam? Pozdrowienia przesyłam!
UsuńKuchnia wygląda pięknie! Nie wspomne już o Twoich skorupkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńFajnie, że pomalowałaś półeczkę - teraz skorupy prezentują się jeszcze lepiej, a surowe drewno przestało być dla nich konkurencją. Udana metamorfoza:D
OdpowiedzUsuńZ tym malowaniem to najtrudniej się przełamać, a później już z górki człowiek się zastanawia co by tu jeszcze pomalować?
Usuń:-) pieknie. Mysle, ze wszystko teraz prezentuje sie jeszcze lepiej na poleczce w nowej szacie :-) kolorek bardzo w moim guscie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Rówież przesyłam słoneczne pozdrowienia nocną porą:)
UsuńPolka w nowej szacie swietna, wszystkie skorupki prezentują sie na niej doskonale. Bardzo dziekuje za grę juz dotarla do nas i jest super.Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i ogromnie się cieszę, że gra Wam się podoba.
UsuńPozdrawiam!
hej hej! bardzo dobry pomysł miałaś z jej przemalowaniem :) wygląda zabójczo! :)
OdpowiedzUsuńdobrego wieczorku
Cieszę się Aniu, że Ci się podoba. Pozdrawiam!
Usuńtak to skomentuję <3
OdpowiedzUsuńDzięki Moniś!
UsuńMożna się zachwycić, ale my kobiety już chyba taką mamy naturę, że kochamy "skorupki" a u Cibie jest ich tyle i taka różnorodność, że można patrzeć i patrzeć. A ja dziś patrzyłam dłużej bo z wielką przyjemnością od początku przejrzałam całego bloga - widać jak chłopcy rosną, a Ty zawsze na zdjęciach jesteś uśmiechnięta, kolorowa i zarażasz energią i optymizmem. Bardzo Ci za to dziękuję. Nauczyłam mnie "jak ze zwykłego dnia zrobić święto". Ila z Mazowsza
OdpowiedzUsuńRacja Iluś! Jak można nie lubieć takich cudeniek. Jeste pełna podziwu, że przebrnęłąś przez całego bloga. Przecież to już ponad trzy lata blogowania i tyle wpisów. Miło mi ogromnie!
UsuńBuziaki dla Ciebie i rodzinki!
Półeczka zdecydowanie lepiej wygląda w obecnym wydaniu a te Twoje filiżanki, talerzyki, miseczki cudownie się z nią komponują. Jestem zakochana w Twojej kuchni :-))) i właśnie o takiej marzę, w której na każdym kroku widać miłość, w każdym wydaniu :-))). Pozdrawiam Cię słonecznie.
OdpowiedzUsuńSkorupki są cudowne! :) Właśnie zaglądnęłam do sklepu i nie wiem na co mam się patrzeć - cudne rzeczy tam są :)
OdpowiedzUsuńU ciebie jak zawsze miło i ciepło.Jesteś źródłem inspiracji i mobilizujesz do działania. Czytając twojego bloga zapragnęłyśmy z siostrą też podzielić się tym co tworzymy i choć odrobinkę ukazać klimat domowego zacisza. Blog dopiero raczkuje, ale widać na nim jakie klimaty u nas panują. http://mojehandmadedolls.blogspot.com/2014/07/nowe-prace-tym-razem-postawiam-w.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Piękne skorupki - półeczka cudowna. Wzdycham to Twoich kolorków ...
OdpowiedzUsuńDorota
Półeczka wyszła świetnie ;-)...Bardzo ale to bardzo lubię takie zmiany ;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła półeczka, remoncik kuchni widzę skończony :), pozdrawima
OdpowiedzUsuńBardzo dekoracyjna ta Twoja kolekcja - wraz z pastelową półką prezentuje się niezwykle malowniczo. Ładnie to sobie wymyśliłaś :-)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy te piękne filiżanki, talerzyki i miseczki można myć w zmywarce?
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkiego rodzaju metamorfozy, zwłaszcza te ze zdjęciami "przed" i "po" :)
OdpowiedzUsuńi chociaż niebieskości, błękity i mięta to nie moje klimaty, Twoja kuchnia od zawsze jest dla mnie WZOREM :)
ps. za to kratkę, groszki i koronkę kocham :) hehe