środa, 11 kwietnia 2012
Wielkanocne świętowanie
To druga Wielkanoc, którą spędziliśmy u siebie. Lubię podczas świąt wspominać poprzednie święta. Osoby, które gościliśmy lub te które odwiedziliśmy. W tym roku odwiedziny i spotkania były przed i po świętach czyli wczoraj, a święta spędziliśmy w domu na przede wszystkim wspólnej zabawie, rozmowach i jedzeniu.
Zabawa to głównie budowanie lego, które pochłoneło nas na długie godziny.
Na naszym stole w tym roku nie pojawiły się żadne nowości. Zrobiłam tylko to co wszyscy lubią i co miałam pewność, że zostanie zjedzone.
Była pascha nasza ulubiona, babka parzona z polewą czekoladową, tort makowy z różową bitą śmietaną i miodownik z kremem z kaszy manny, a na słono paszteciki z kapustą i pieczarkami oraz mięsem, barszcz biały i sałatki. Większość była przygotowana dzień przed świętami tylko sakiewki z piersi z kurczaka i pieczarek przygotowałam w drugi dzień świąt. W święta miałam wolne od gotowania, nie czułam zmęczenia i nigdzie się nie spieszyliśmy. Było bardzo miło.
Był czas na relaks i na moją ulubioną herbatę, był czas na wszystko.
Dzisiaj czekają nas odwiedziny. Chłopcy nie mogą się już doczekać bo przyjeżdżają ich kuzyni. Spotkanie z chłopcami to wielka rzecz gdy wkoło same dziewczynki.
Słonecznego dnia Wam życzę i pozdrawiam znad filiżanki parującej herbaty.
Iza
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z ogromną przyjemnością czytałam i podziwiałam jak wszystko przygotowałaś - Zuch Dziewczyna!!! Ogrom pracy ale widok chwyta za serce :) Potrafisz wyczarować niezwykłą atmosferę Izo - i pięknie wyglądałaś. Serdecznie pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuję. Ja naprawdę uczę się dużo od Ciebie. Zachwycam się za każdym razem gdy wchodzę do Ciebie na bloga.Pozdrawiam Ciebie i Twoje Bąki kochane.
UsuńOj Kochana jak Wam pięknie było:))) zdradź jak zrobić różową bitą śmietanę...:)
OdpowiedzUsuńDo ubitej śmietany dodałam odrobinę rozowego barwnika w żelu.
UsuńDziękuję Ci bardzo:****
UsuńŚliczne zdjęcia, piękny stół! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu!
UsuńChętnie zobaczyłabym przepis na miodownik :-) Kiedyś podobny przyrządzałam, ale przepis był nie sprawdzony i wyszedł hm... średnio. Szukam sprawdzonego :)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie podam przepis. Mnie ten smakuje bardzo. Pozdrawiam!
UsuńIza
Perfekcyjnie! Przepiękny świąteczny stół i ta różowa zastawa mmm... cudo, chętnie napiłabym się z Tobą tej herbatki, szkoda, że dzieli nas tyle kilometrów :-).
OdpowiedzUsuńJa też żałuję bo chętnie bym Cię ugodziła tym bardziej, ze uwielbiam gości. Dziękuję za odwiedzinki wirtualne i pozdrawiam!
UsuńAleż ucztowaliście;)) Pięknie u Was;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko. Szkoda, ze takie świętowanie nie trwa dłużej.
UsuńPozdrawiam!
Jak pięknie!!! Kolorowo,słodziutko.....super
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki.Uwielbiam kolorki, a ostatnio róż u mnie na topie.
UsuńPozdrawiam!
Iza, świetnie to zaplanowałaś, Święta bez gonitwy i stania w kuchni!
OdpowiedzUsuńPyszności, ten różowy tort jest powalający!
pozdrowienia serdeczne,
Dziękuję Madziu.Tort różowy to ten sam tort świąteczny makowy, który robiłam na Boże narodzenie tylko udekorowany różową bitą śmietaną.
UsuńPozdrawiam Was równiez.
Stół prezentował się pięknie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTakie powinny być święta: spokojne i radosne :)
ale pięknie i kolorowo , a o babce parzonej mówiła mi ostatnio znajoma Pani ze sklepu i wspominała jako Jej smak z dzieciństwa .. narobiła mi ogromnej chęci na jej zrobienie a teraz widzę ją u Ciebie i już wiem , że muszę spróbować!! pozdrawiam Was cieplutko ..
OdpowiedzUsuńKochana Izuniu:)))) pięknie jak zwykle. Pięknie, bo z serca:) Pięknie, bo z miłością, bo rodzinnie, bo razem! Uwielbiam tutaj do Ciebie zaglądać:) Serdecznei Cię pozdrawiam!!!! Całuję chłopców w czółko :* :*
OdpowiedzUsuńSylwia.
P.S. U nas ok:) poświatecznie:) dziewczynki zdrowe:)
Najbardziej urzekły mnie ...malowane pisanki-bardzo kolorowe i każda inna,no i uśmiechnięta mamcia-to podstawa świąt:)
OdpowiedzUsuńPascha - mniam! U nas tez nie zabraklo...
OdpowiedzUsuńŚlicznie, kolorowo i same pyszności. Piękne zdjęcia i potrawy pięknie przystrojone. Mniam, mniam... :-)
OdpowiedzUsuńCiociu ślicznie wyglądasz i tak pięknie wszystko przystroiłaś. Cudnie...
OdpowiedzUsuńRóżowy tort makowy wygląda imponująco i przepysznie ... tak jak i cały stół!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, K
Śliczny blog. Bardzo mi się podoba. Ja tez mam swój oto link:http://psy-taniec.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń