Święty czas teraz przeżywamy. Najpierw intensywne przygotowania do sakramentu Komunii Świętej, później sama Komunia, Biały Tydzień, Boże Ciało i teraz oktawa Bożego Ciała.
W tych ostatnich dniach prawie codziennie żyjemy Eucharystią i napełniamy się Duchem Świętym.
Właśnie w dzień Zesłania Ducha Świętego- 20 maja, Nikodem po raz pierwszy przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej.
19 maja odbyła się pierwsza Spowiedź, a ponieważ do tego sakramentu również podchodził po raz pierwszy starałam się, aby ten dzień także był uroczysty.
Elegancko ubrani poszliśmy do Kościoła, a po powrocie do domu przygotowałam małą ucztę, przy świecy i białym obrusie.
Bardzo podobały mi się sobotnie porządki przy kościele. Samo sprzątanie kościoła było w czwartek, ale prace wokół kościoła ustaliliśmy na sobotę, z nadzieją, że pogoda dopisze, gdyż w poprzednie dni padało.
Pogoda była piękna. Rodzice przybyli zwarci i gotowi do działania. Zamiataliśmy teren wokoło i kosiliśmy trawę. Widok tych zaangażowanych rodziców był dla mnie pocieszający i wzruszający.
W niedzielę rano pojechaliśmy rozwinąć dywany i na widok tych wszystkich pięknych dekoracji, zaczęłam się lekko stresować.
Dla gości przygotowaliśmy drobne upominki. Aniołki, w środku z raffaello. Miałam piec ciasteczka, tak jak u Dominika, ale przypomniałam sobie, że w restauracji w której mieliśmy komunię też były ciasteczka, dlatego chciałam przygotować coś innego.
A w restauracji były ciasteczka, w kształcie mini chlebków zapakowane, w takie śliczne pudełeczka.
Goście na pożegnanie dostali również Mini tarty bezowo- cytrynowe, pięknie zapakowane w pudełeczka.
I "oto nastał dzień wspaniały
pełen światła i radości
Stojąc z dłońmi złożonymi
Ciebie tylko prosić chcę".
"Doczekałem wielkiej chwili,
której nigdy nie zapomnę
przecież wiem, że to w Komunii
tu zbawienie znajdę swe".
To była przepiękna uroczystość. Jedna odważna mama, przepięknie śpiewała podczas, gdy dzieci przyjmowały Komunię Świętą, a ja płakałam jak bóbr.
Po Mszy był czas na zdjęcia i pojechaliśmy na przyjęcie, które wypadło lepiej niż to sobie wyobrażałam.
Były również rozgrywki piłki nożnej. Grał prawie każdy. Niektórzy grali z ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem. Moje siostry na szpilach, chrzestny Nikusia z nogą po operacji, a ksiądz Piotr w sutannie. Młodszym gościom z innych Komunii tak się podobało, że zaczęli się do nas przyłączać.
To był cudowny dzień przeżyty w przemiłej atmosferze.
Niko dostał przepiękne prezenty. Między innym takie Pisma Święte, piękną ikonę, trampolinę oraz rower.
W czwartek świętowaliśmy Boże Ciało. Zdecydowanie inaczej przeżywa się ten dzień, gdy jest się zaangażowanym choć w małym stopniu w współtworzenie tego dnia.
Piękny czas za nami. W czwartek zakończymy oktawę Bożego Ciała i zaczniemy wielkie odliczanie do wakacji.
Przed nami jeszcze wycieczki klasowe, mnóstwo testów, wyjazd służbowy z pracy, kilka kiermaszy i zaczynamy wakacyjny czas.
Przyznam szczerze ze wasza Komunia była Magiczna ;)
OdpowiedzUsuńIzuniu, bardzo wzruszające chwile... Takie, które wspomina się do końca życia. Pan Jezus w sercu, a obok cała Rodzina w komplecie 💟💟💟
OdpowiedzUsuńCudownie przeżyty czas! Zdjęcia bajeczne!
OdpowiedzUsuńNiesamowita fotorelacja ;) pozdrawiam ciepło Ania
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Zaskoczyły mnie stroje dzieci na Pierwszą Komunię, od lat wielu w moim regionie i w żadnej parafii nie ma już sukienek dziewczynek i garniturów chłopców: są proste, białe alby, co bardzo mi się podobało, gdy moi synowie szli do Pierwszej Komunii.
OdpowiedzUsuńDziewczynki wyglądały przepięknie! Nie żeby chłopcy nie (Nikodem - jaki przystojniak w tym garniturze! Poważny mężczyzna!), ale dziewczynki tak ślicznie... :>
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!
Cieszę się, że miło i świątecznie spędziliście czas :*
Kochana, co za wspaniała relacja! Musiałam obejrzeć dwa razy :) Jestem oczarowana wieloma rzeczami na raz: Waszym kościołem, wspólnotą, która w nim powstała - te wspólne przygotowania, sprzątanie... pięknie wyglądaliście - cała rodzinka, cudowne Twoje sukienki i fryzura :) Czy wszyscy tatusiowie umówili się, że będą w takich samych garniturach? A mamy w jasnych sukienkach? Zainspirowała mnie Biblia dla Nikodemka - nie wiedziałam, że są takie personalizowane, a obecnie szukam dla mojego chrzestnego Synka, więc będzie jak znalazł :) Wspaniały zwyczaj taka wspólna wycieczka. Najdłużej zatrzymałam wzrok na dwóch zdjęciach: gdy błogosławisz Nikodema i na zdjęciu dziewczynek przez zakratowanym oknem - każda zajęta swoją sukienką - tyle w tym zdjęciu dynamizmu i czaru :) No i zdjęcia z procesji - wiesz, pożałowałam, że nie zrobiłam podczas naszej, bo wydaje mi się to takie oczywiste, że procesja co roku jest, ale uczestników ubywa, wiec może warto ... I już nie pamiętam, co jeszcze mi się podobało :) A! jeszcze miałam napisać, że Dominik, to już nie dziecko, bardzo wyrósł i spoważniał :) Ściskam Cię mocno!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji poczytałam też o Waszym Sanktuarium :)
OdpowiedzUsuńCudowny czas, przepięknie wszystko uchwycone na zdjęciach. Najbardziej podoba mi się jednak celebrowanie przez Was ważnych chwil, a aniołki z różańcami skradły moje serce - pierwszy raz spotkałam się z taką formą podziękowań, znakomity pomysł. W moim rejonie dzieci przystępują do I Komunii od kilku lat w albach, ale przyznam że ujednolicone stroje w Waszej parafii wyglądają bardzo elegancko. Piękną Biblię dostał Nikodem, niech towarzyszy mu przez całe życie. Wszystkiego dobrego dla Nikodema i dla Was też, błogosławieństwa Bożego każdego dnia.:)
OdpowiedzUsuńCiesze się że podzieliłaś się z nami wrażeniami z Pierwszej Komunii Nikodema, chodź odnoszę wrażenie że nie tak dawno pokazywałaś Dominika...ale ten czas biegnie!
OdpowiedzUsuńU nas również istnieje tradycja, że dzieci podróżują do jednego z Sanktuariów, z tym małym wyjątkiem że widzę Wasze pociechy odziane są w jednakowe garnitury i sukieneczki- u nas obowiązuje strój liturgiczny.
Dominik zaimponowałby Wojtkowi , po Procesji synek chce dzwonić dzwonkami i być najpierw ministrantem a później policjantem ; ;)
Fajnie że mieliście okazję się spotkać w tak rodzinnym gronie.
Przecudny czas :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam