Aż trudno mi w to uwierzyć, że to już 5 lat.
Od wczoraj świętujemy na słodko:)
Co roku zadaję sobie pytanie czy to ma sens? Właściwie to pytanie zadaję sobie częściej, zwłaszcza, gdy na blogu dłuższa przerwa i ciężko wrócić, ale zawsze po opublikowaniu nowego wpisu odczuwam radość.
Blogowanie sprawia mi wielką radość. Ten wpis powstał rok temu, na 4 rodziny bloga. Rozpisałam się wtedy bardzo.
Dziś nie będą się rozpisywać. Chciałam przede wszystkim podziękować Wam, moim kochanym czytelniczkom i czytelnikom:)
Bez Was już dawno nie byłoby tego miejsca.
Dziękuję Wam za SERDECZNOŚĆ, OBECNOŚĆ, MOTYWACJĘ, RADOŚĆ i SYMPATIĘ!
Jeśli lubicie prezenty i niespodzianki, to zapraszam Was do urodzinowej zabawy.
Jeśli macie ochotę wziąć udział w zabawie, bo do końca stycznia możecie zostawić komentarz pod tym postem na blogu.
Jeśli macie możliwość i chęć to podlinkujcie to zdjęcie u siebie na blogu.
Możecie dołączyć do mnie na Facebooku. Jestem tam od roku, choć bardzo zaniedbuję to miejsce.
Pozdrawiam Was ciepło z DOMOWEGO ZAKĄTKA i bardzo, bardzo DZIĘKUJĘ!!!
Gratuluję i życzę "sto lat:) Ciepło pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZycze kolejnych pięciu lat, a obiecuje ze będę z Tobą :) i ja biorę udział w zabawie z radoscia :) jutro podlinkuje banerek
OdpowiedzUsuńGratuluję pięciu lat bloga i wielu wiernych czytelników. Sama podczytuję "Domowy zakątek " od 2 lat, lubię tu zaglądać, bo zawsze poprawia mi humor :) Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę :)
OdpowiedzUsuńIzus Twój blog ma wielki sens i cudownie, że nie przestajesz pisać. Gratuluję i ściskam. Aga :)
OdpowiedzUsuńMoja rzeczywistość to dwa światy: Świat muszę i Świat chcę. Musze to proza życia, sprawy na które nie mamy większego wpływu, obowiązki, których nie lubimy. Ale…dla rekompensaty i równowagi można stworzyć sobie Świat chcę, w którym każda jedna rzecz to sama radość, frajda optymizm. W tym świecie są wspaniałe książki, spacery, dalsze i bliższe wycieczki rowerowe, dekorowanie domu, ogród i są wspaniali ludzie prowadzący bloga.
OdpowiedzUsuńTaka Iza z Domowego zakątka – młoda, piękna kobieta, żona, matka, przyjaciółka, koleżanka, pasjonatka domowego ogniska, artystka bo jak inaczej nazwać te torty, pisarka, która nie nudzi i jest sobą, która nie wstydzi się mówić o cenionych wartościach, religii, kościele, wierze. Ster, który trzyma raz obrany kurs bycia z rodziną i dla rodziny. Fotograf, obserwator. Osoba tak pogodna, otwarta na ludzi, pomocna, dająca innym czasem zupełnie obcym ludziom radość, kolor, inspirację. Dekoratorka wnętrz, inicjator i animator przeróżnych szkolnych i nie tylko przedsięwzięć.
Ja ci za to wszystko dziękuję, pokazujesz nam jak można po prostu żyć, cieszyć się z małych rzeczy. Być w domu z dziećmi w sposób tak aktywny, że chyba nie znam drugiej takiej osoby. Dziękuję Ci za podzielenie się z nami Waszym życiem, za czas, który poświęcasz na tworzenie bloga, za bezinteresowność. Mam nadzieję, że na długo starczy Ci zapału do prowadzenie bloga i pokazywania nam tej lepszej strony świata. I pamiętaj Izuniu, że my – Twoi czytelnicy jesteśmy również dla Ciebie w chwilach, w których będziesz potrzebowała wsparcia.
Wszystkiego dobrego. Ila
Słodko u Was ;)
OdpowiedzUsuńLubię do Was zaglądać :) i z miłą chęcią biorę udział w zabawie:)
Wszystkiego dobrego!
Pewnie kochanie, że to ma sens :o) pisz dalej, rób dalej tak piękne zdjęcia jak do Tej pory i bierz garściami radość, którą Ci to wszystko daje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Ila to tak pięknie ujęła,że ja to już nie mam co tu kombinować, tak jest sens blogowania, chociażby dlatego, że pokazywanie innym, jak można żyć,jak można cieszyć się z codziennością, a nieraz też napisać, jak ma się jej dość,pozwala innym dostrzec to co cenne w swoim życiu,a nieraz skłonić do podobnych działań, to tez pewien rodzaj pamiętnika, to nowe znajomości niekiedy na lata całe, a w końcu to coś w rodzaju grupy wsparcia, jak potrzeba, to się wspieramy :) Także cała ta nasza blogowa sieć służy na wielu polach i każdy znajdzie coś dla siebie. I sporo nas tych pięciolatek, ja tez w marcu mam 5 lat, i Asia z Little white home, i Monique z Homeabout,wymieniać by pewnie można jeszcze, witaj w klubie pięciolatek ;)i oczywiście pisze się na niespodzianki ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji okrągłej rocznicy :) Zaglądam bo jest przytulnie, bo widać miłość i zwyczajność, którą nie każdy jak Wy docenia :) buuuziaki!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję, pięć lat to naprawdę imponujący wynik ! Ściskam mocno, czekam na więcej i pozdrawiam serdecznie - M.
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńPięć lat. Mój blog ma dopiero roczek i jest taką niewielką kropelką w morzu wirtualnego świata. Pięć lat to systematyczność, to wrażliwość na otaczający nas świat i jeszcze chęć opisywania go.
Iza, podziwiam kolorowe i słodkie zdjęcia. To dla Was i Waszych dzieci bardzo fajna pamiątka, a dla nas świadectwo, że macierzyństwo i rodzicielstwo morze być interesującą i rozwijającą przygodą. Zadowolona i uśmiechnięta mama to szczęśliwe dzieci.
Dziękuję, że mogę towarzyszyć Wam w tej przygodzie.
To przecież dzięki Twojemu blogowi mamy taką możliwość.
A opisywanie codzienności nie zawsze jest ciekawe, natomiast ta rzeczywistość codzienna dzieje się właśnie codziennie. A Ty tę rzeczywistość podajesz w bardzo ciepły i optymistyczny sposób.
Myślę, że to właśnie dzięki takim blogerkom jak Ty, powstało też moje miejsce.
Życzę Tobie i nam kolejnych takich rocznic i możliwości uczestniczenia w Waszym życiu!!!!
Joanna
Pisz, twórz i trwaj w tym:) Jesteście niesamowitą rodziną spojoną miłością, wiarą i codziennymi radościami i troskami. Zawsze miło tu zajrzeć gdzie radość i wzajemny szacunek tworzy prawdziwy dom.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze dla Was i gratulacje 5 rocznicy blogowania:)
Pozdrawiam cieplutko
Gosia z Mamelkowa:)
Oczywiście, że ma sens. Czytelników Ci przybywa, czego jestem przykładem. Trafiłam, jak się okazuje po 5 latach, ale jest tu tak przyjemnie, że zostaję na dłużej, więc proszę o kolejne posty.
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych twórczych lat w blogowaniu
Gartuluje i podziwiam za systematyczność i tę ferię kolorów z uśmiechem! :))) Pewnie, że ma sens, chociaż sama sobie podobne pytanie często zadaje, więc wiem o co chodzi ;) Najlepszego i kolejnych 5 kreatywnych lat :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję! Twórz Iza! "Jesteś LEKIEM na CAŁE zło " -chandra? gorszy dzień - wystarczy otworzyć Twojego bloga te kolory, kropki, kwiatki ale również pomysły na zabawy z dziećmi . Bezcenne także pisz inspiruj po prostu bądź!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie!! :-) Twój blog bardzo mnie inspiruje i daje mnóstwo radości!
OdpowiedzUsuńWszystko co się robi ma jakiś sens nawet jeśli go nie od razu dostrzegamy:-) Gratuluję kolejnych urodzin, mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej:-) Twój blog to taka kolorowa odskocznia od szarości dnia codziennego:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Wszystkiego najlepszego z okazji pięknej rocznicy:) I żeby Ci więcej, droga Izo, nie przychodziły do głowy czarne myśli o zasadności cze bez prowadzenia bloga:) Unieszczęśliwisz mnóstwo ludzi:) Zaglądam codziennie choć nie zawsze komentuję i nie wyobrażam sobie, by nie odpocząć przy przyjemnym wpisie w Twoim ciepłym i kolorowym Domowym Zakątku:) Pozdrawiam i mam nadzieję na kolejne rocznice:)
OdpowiedzUsuńDroga Izo jestem z Tobą prawie 5 lat, bardzo zaprzyjaźniłam się z Twoim blogiem i liczę, bardzo liczę, że ta przyjaźń będzie trwać i trwać i trwać...;) Pozdrowienia z Ziemi Ciechanowskiej.
OdpowiedzUsuńKolorowa, sentymentalna i pomysłowa Mamo, wspierający i kochający Tato, roztropny Dominiku, zdolny Nikusiu, Domowy Zakątku! Kontynuujcie swoją cudowną opowieść przez kolejne lata!
OdpowiedzUsuńGratuluję bloga i wspaniałej rodzinki :) Życzę zdrowia, dużo inspiracji, której często od Ciebie czerpie ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDroga Pani Izo,
OdpowiedzUsuńChociaż mnie Pani nie zna to ja znam Panią od 4 lat☺ trafiłam tutaj z bloga Zapach Wspomnień. Już nie wyobrażam sobie wieczorów bez zaglądania do Domowego Zakątka. Mój świat dzięki Pani stał się słodszy i bardziej kolorowy. Jestem mamą 5-letniego Wojtusia. Razem składamy Pani i Pani rodzinie najlepsze życzenia. Dziękuję za te 4 lata i nieśmiało prosze o więcej. Pozdrawiamy ciepło. Joanna i Wojtuś.
Gratuluję 5-letniego blogowania. Twój blog i blog Uli z Anielkiego Zakątka to dwa moje ulubione miejsca do których zaglądam już od dawna. Tworzycie wspaniałą rodzinę, a ty jesteś inspiracją dla wielu. Pozdrawiam serdecznie i życzę wam wszystkiego co najlepsze. Margaritka
OdpowiedzUsuńFajnie, że tutaj jesteś z nami :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknych i kolorowych 5 latek zapisanych na kartach tego bloga i czekam na kolejne ciekawe i inspirujące wpisy!
Pozdrawiam.
Kochana, kolejnych, wielu lat blogowania:)
OdpowiedzUsuńTez trafiłam tu z bloga Zapach wspomnień.Tamten blog przygasł a Twój pięknie rozkwitł.Moja Osobista historia jest taka,że mając syna autystycznego pewne rzeczy nie były osiągalne.Po bardzo trudnych momentach wchodziłam na Twój blog i otrzymywałam dawkę nadziei,wiary, relaksu,spokoju,inspiracji,ciepła i odczuwalnej miłości.Obecnie obserwuję u mojego syna jakby przebudzenie.Jest ogromnie otwarty,szczęśliwy,spokojny.Radość z mojej strony patrząc na ten "cud"jest NIEZWYKŁA!Mam wrażenie,że Twój blog pozwolił mi doczekać się, by w moim domu też było spokojnie,radośnie i kochająco. Serdecznie pozdrawiam,dziękuje,że Jesteś i proszę nadal BĄDŹ! UŚCISKI Z Ustronia!
OdpowiedzUsuńGratuluję 5 urodzin bloga. Lubię tutaj do Was zaglądać. Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana córeczko, kiedy czytam Twojego bloga i wpisy osób, które wspólnie z Tobą tworzą jego atmosferę, chcę podzielić się radością z tego że potraficie się dzielić ciepłem ,,Domowych zakątków" i wydobywać z nich piękno kobiety, żony, matki a nie tylko szarą codzienność, której wiele kobiet tak bardzo się boi. Kiedy miałaś 5 lat, już byłaś mamą dla swoich lalek a potem starsza siostrą dla młodszych siostrzyczek. Cieszę się że zachowałaś w sobie te dziewczęce pragnienia , którymi Bóg obdarza każdą kobietę. Dziękuję mojemu zięciowi,że wspólnie z Tobą tworzy, Wasz piękny ,,Domowy zakątek", w którego atmosferze dorastają chłopcy . Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuńIzus nic nie dzieje się bez przyczyny... każde urodziny są wspaniałe bo pozwalają się cieszyć, i pokazują że skoro są następne i następne to wszystko ma sens :) cieszę się że to Twoje 5 urodziny i szczerze pisząc wcale się nie dziwie .. ten blog jest tak ciepły że mam nadzieję na kolejne 5 i kolejne i kolejne... życzę Ci wytrwałości w jego pisaniu,spełniania marzen ..
OdpowiedzUsuńIzus pisz dla nas i pokazuj nam ze życie potrafi mieć piękne kolory takie jak na twoich zdjęciach. ..
Tak naprawdę to między innymi dzięki Twojemu blogowi sama się w końcu przełamałam i zaczęłam pisać swój. Uwielbiam Twoje wpisy, zawsze czekam na kolejną odsłonę. Zainspirowałaś mnie wieloma rzeczami, np. ciasteczkami świątecznymi;))))). Nie wyobrażam sobie, że miałabyś nie pisać.ABSOLUTNIE WYKLUCZONE! Chętnie wezmę udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam cała Rodzinkę!
Ja jestem nową czytelniczką,ale blog bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJakie smakowite przekąski. Narobiłaś mi na nie smaka :D
Ja także z wielką chęcią się zapisuje:) Gratulacje z okazji 5 rocznicy! I zdecydowanie chcemy więcej:)Jesteś wzorem kobiety, żony, matki z której z powodzeniem możemy brać przykład!
OdpowiedzUsuńPatrycja
To już 5 lat?
OdpowiedzUsuńPamiętam jak jeszcze zanim założyłam swojego bloga obserwowałam kilka w sieci, podglądałam, podziwiałam i jednym z nich był właśnie twój, który mnie zainspirował po części do założenia swojego zakątka w sieci, za co dziękuję i pomagam zdmuchnąć świeczki na torcie :)
Iza kolejnych, pięknych lat!
OdpowiedzUsuńRzadko komentuje, ale do wielu spraw mnie zainspirowalas i bardzo Ci za to dziękuję!
uściski serdeczne
Basia
Ależ smakowitości :) Mniam, mniam.....
OdpowiedzUsuńGratulują rocznicy na piątkę :) Niech kolejne będą takie słodkie jak ta :)
Z przyjemnością dołączę do zabawy :)
Gratuluję,podziwiam i życzę kolejnych rocznic,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbarabara.w@interia.pl
Witaj Izo :) Jestem wierną podczytywaczką Twojego bloga, bardzo lubię Wasz Domowy Zakątek, przepełniony miłością, wiarą, zapachem pieczonego ciasta, kolorem w każdym kątku. Jesteś dla mnie inspiracją, wzorem mamy, żony, kobiety. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu kolejnych lat w blogowym świecie :) Ela.
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością Izuniu zapisuję się na Twoje candy. Piękne i tak kolorowo u Ciebie. Dzieci przesłodkie. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie na candy i nowy, wiosenny post. Jeśli pozwolisz zostanę u Ciebie na dłużej. Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGratuluję 5 -tej rocznicy, a blog oceniam na 6-tkę ! czytam Twojego bloga od trzech lat kiedy to w czasie ciąży szukałam inspiracji jako przyszła mama. Twój blog jest dla mnie skarbnicą wiedzy oraz pomysłów na spędzanie czasu i zabawy z moim synkiem, a przed zakupem kolejnej książeczki czy gry oczywiście zaglądam do Ciebie. Dziękujemy i całą rodzinką czekamy na kolejne wpisy :) Weronika
OdpowiedzUsuńweronikakeler@interia.eu
Koniecznie pisz do nas więcej i więcej:) Bardzo lubię Twoje wpisy, nawet te krótkie. O polecane przez Ciebie gry i książki nie raz wzbogaciła się nasza biblioteczka a zdjęcia z Twojej kolorowej kuchni są moimi ulubionymi. Pozdrawiam Was serdecznie!
OdpowiedzUsuńChętnie zgłaszam się do zabawy :) Gratuluję 5 rocznicy bloga :)
OdpowiedzUsuńBaner zabieram, a pozdrowienia zostawiam :)
Basia - http://kreatywnawwolnymczasie.blogspot.com/
Czy to ma sens? Ma i to ogromny. Tak jak już ktoś napisał jesteś dla mnie inspiracją i wzorem mamy. Dzięki Tobie, ja stałam się lepszą mama. Trudno się do tego przyznać, że tak jest i do tej pory robiłam to tylko przed sobą ale teraz stwierdziłam, że warto żebyś o tym wiedziała. Więc jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do prowadzenia bloga to ja dzisiaj Cię proszę nigdy z tego nie rezygnuj bo myślę, że wiele mam korzysta z Twoich rad i wzoruje się na Tobie tak jak ja. Dzisiaj bardzo Ci DZIĘKUJĘ za to, że pokazujesz jak można okazywać miłość swoim dzieciom. Nie jestem kreatywną mamą tak jak Ty ale staram się i uczę się od Ciebie chociaż jestem starsza od Ciebie. Dzięki Tobie moje dzieci mają lepszą mamę. Dziękuję :)Aneta
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze zdążyłam! Oczywiście, że to ma sens, ponieważ każdy post przepełniony jest optymizmem i pozytywną energią, która się udziela:). Pozdrawiam. Ola
OdpowiedzUsuń