niedziela, 18 października 2015
Czytam sobie 1,2,3
Nie widziałam u Nikusia wcześniej takiej radości z czytania, jak wtedy, gdy przyszły do nas najnowsze pozycje z serii Czytam sobie, a wśród nich dziś ulubiona Droga mocy, na podstawie historii Star Wars.
O książkach z tej serii pisałam już tutaj i tutaj.
Każda książka to nie tylko mnóstwo radości z czytania, ale również naklejki i dyplom. To one są motywacją, aby wytrwać do 31 strony, a w kolejnych poziomach do coraz większej ilości stron.
Niko to niełatwy zawodnik. Na początku z czytaniem szło nam pod górkę. Cieszę się z tego, jakie efekty przyniosła nasza praca i wytrwałość Nikusia. Teraz w szkole są tego efekty. Cieszę się z jego radości z nowo przeczytanej książki czy przyniesionej ze szkoły super oceny.
"Droga Mocy" tutaj
Autor: Zofia Stanecka
"Babula Babalunga" tutaj
Autor:Joanna Jagiełło
Ilustracje: Daniel de Latour
"Rok z kocicą Izabelą" tutaj
Autor: Ewa Nowak
Ilustracje: Mikołaj Kamier
Wydawnictwo: EGMONT
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłej niedzieli:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To niewiarygodne ile siły i wsparcia przy nauce czytania powinien dać dziecku rodzic. Wspaniale, że wykorzystałaś zainteresowania syna i tym samym nauka odbyła się "bezboleśnie" :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem tymi książkami zachwycona, mam trochę inne z tej serii, dla dziewczynki. Tak sobie pomyślałam, że ja chyba trochę się lenię z moją Martynką, niedawno skończyła 6 lat i potrafi przeczytać proste wyrazy, ale z drugiej strony nie chcę jej zrazić, bo widzę, że kocha czytać.
OdpowiedzUsuńA Ty Jesteś wspaniałą mamą, każda mama poświęcająca swój czas dzieciom, jest wspaniała :)
Pozdrawiam :)
My jesteśmy właśnie na etapie wybierania książeczek do pierwszego samodzielnego czytania. Marysia łyka literki jak szalona, zaczęła chodzić do pierwszej klasy, ma 6,5 lat i mam nadzieję, że czytanie okaże się jej pasją:) Wielkie dzięki za podpowiedzi i posty o pierwszych książeczkach:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się cała ta seria! Właśnie kupiłam już książkę swojej siostrzenicy na prezent, mam nadzieję, że jej się spodoba :-)
OdpowiedzUsuńNasz Młody też bardzo oporny. Mam nadzieję, że niebawem "zaskoczy"...
OdpowiedzUsuń