"Jeśli jest ci zimno, herbata cię ogrzeje.
Jeśli jest ci gorąco, herbata cię ochłoodzi
Jeśli jesteś pobudzony, herbata cie uspokoi" (Wiliam Glandstone)
Jak już kiedyś napisałam w jednym poście jestem herbaciarą. Zresztą nie tylko ja bo mój mąż i dzieci również. Nasza ulubiona to oczywiście czarna z miodem i z cytryną. Dzieci wierzą w jej uzdrawiającą moc i chętnie ją piją. Wiem, że może czarna jest nie za zdrowa, ale jakoś do innych się nie mogłam przekonać - zwłaszcza do zielonej, a tymczasem ostatnio zostałam obdarowana herbacianym pudełkiem z zawierającymi niezwykłe herbaty. Zwłaszcza jedna wydała mi się niezwykła bo specjalnie skomponowana dla mnie z moim imieniem i nazwiskiem. Dzieciaki też zaraz dorwały się do paczki, żeby zobaczyć co jest w środku?
Od razu zagotowałam wodę i zaparzyłam kompozycję z moim imieniem.
Smakowała nam. Dzieciakom o dziwo też. Wypróbowaliśmy już wszystkie i naszą ulubioną jest zielona z maliną i marakują.
W pudełku znajdował się też kubek termiczny, który z pewnością wykorzystamy. Ma śliczny zielony kolor.
W jednym z pudełek była herbata, która po zaparzeniu rozwija się jak kwiat. Jako jedyna jeszcze nie została wypróbowana ale czaka na specjalną okazję i przezroczysty dzbanek do herbaty:)
Bardzo serdecznie dziękuję firmie Big-Active za przesyłkę. Zapraszam Was na stronę http://mytea.com.pl/ / gdzie można dowolnie skomponować sobie herbatę.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia. Ja już czuję się bardzo dobrze niestety teraz mój młodszy synek się zaraził.
Życzę Wam miłego weekendu.
Ja nie jestem aż taką herbaciarą :PP
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Popijam malinową z acerolą, bo marznę teraz bardzo. Zimą piję dużo herbaty. Latem nie, bo wcale mnie nie ochładza;)
OdpowiedzUsuńWitaj:) nasza rodzinka też jest baaardzo herbaciana:)-właściwie pijemy tylko herbatę, wodę, kompoty i soki z marchwi, jabłka, kiwi, ananasa(robione przez męża i Michałka)....uwielbiamy czarną z miodem i cytryną, lub żurawiną czy sokiem wiśniowym:), kochamy zielone, białą, kiedyś piliśmy rooibos-chyba czas do niej znów wrócić:)życzę zdrowia!!!!weronika
OdpowiedzUsuńHej! U nas herbata to taki magiczny napój, który pijemy zawsze, gdy chcemy o czymś porozmawiać, gdy mamy jakieś zmartwienia i kłopoty. Ja uwielbiam herbatę, a dzieci wolą bawarkę. Jednak, gdy ich coś rozkłada, jest im zimno i mają objawy grypy to proszą o "chorobliwą herbatkę". Zaparzamy tradycyjnie czarną herbatę w imbryczku. W kubku " źduchamy" łyżeczką gruby plaster cytryny zasypany cukrem, aż mocno puści sok. Dopiero wtedy dolewamy zaparzony napar i dopełniamy wodą. Zupełnie inaczej smakuje niż herbata z cytryną, jest intensywniejsza i przez inny sposób przygotowania też nabiera magii uzdrawiającej :). Lubimy też herbatę z sokiem malinowym własnej roboty. Robimy zawsze sok malinowy, więc taki dodatek na zimę to rewelacja, pięknie pachnie i rozgrzewa. Można dodać cynamonu, gożdzików, imbiru, plaster pomarańczy i jest niezastąpiona po zimowym spacerze. Od wiosny do jesieni lubię herbaty zielone, zaparzam świeżą melisę z miętą. Natomiast zimą wolę słodsze i wzbogacone przyprawami, sokiem albo cytryną. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :) Bardzo lubię herbaty tej firmy. Na początku herbata zielona wydawała mi się taka "trawiasta" w smaku, zaczęłam ją pić z rozsądku, jednak teraz nie wyobrażam sobie lepszej! Po czarną sięgam rzadko i tylko ze smakowitymi dodatkami, o czym pisałam ostatnio :) Bardzo mi się podoba zielony kubek - uwielbiam ten odcień zieleni. I filiżanki śliczne, zwłaszcza groszki na spodeczkach. Smacznego i zdrowiejcie szybciutko :)
OdpowiedzUsuńHerbata zarówno ta tradycyjna czarna, jak i ziołowe z z moich samodzielnych zbiorów uwielbiamy wszyscy. Także ten napój jest nam dobrze znany, herbatki z tej firmy, które tu pokazujesz też próbowałam, bardzo dobra jest zielona z jakimś owocowym dodatkiem, tylko już nie pamiętam jakim. Smakował mi bardzo i nie czułam tradycjnie gorzkiego posmaku, mimo, że herbate pijam tylko ez dodatku cukru.
OdpowiedzUsuńuwielbiam herbaty tej firmy:))
OdpowiedzUsuńMoja mama kiedyś kupiła taką herbatę z kwiatem właśnie - super to wygląda w dzbanku :)))
OdpowiedzUsuńMimo , że nie jestem herbaciara, zaintrygowała mnie ostatnia z rozwijającym się kwiatem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana ależ Ci zazdroszczę takiej przesyłki. Ja długie lata byłam tylko herbaciarą (choruję na nadciśnienie) i nie mogłam pić kawy i piłam wyłącznie herbatę i to wszystkie od białej do czarnej;-))) i do tej pory bez herbaty nie mogę funkcjonować,a że lubię różne smaki więc zaopatrzyłam się w wiele różnych herbat z całego świata.
OdpowiedzUsuńZyczę powrotu do zdrowia
Dana
No fantastyczny pomysł z tą herbatą z imieniem i zrobioną specjalnie dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńNie jestem herbaciarą, ale te herbaty znam i w zasadzie właśnie one królują w moim domu. Teraz mam zielona z maliną :-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem herbaciarą :D Dziś trafiłam w Grycanie na taką ciemną z dodatiem syropu malinowego, goździkami i plasterkami pomarańczy. W domu od razu zrobiłam sobie powtórkę z rozrywki i już wiem, że to będzie hit tej zimy u nas :)
OdpowiedzUsuńSmacznego życzę i zdrówka dla całej rodziny!
Ale wspaniała paka :)
OdpowiedzUsuńsuper paczka na te zimowe wieczorki :)
OdpowiedzUsuńA ja zamiast herbatki wolę kawkę,ale Wasza paka wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńTa herbatka z kwiatem-brzmi zachęcająco-ciekawe jak smakuję.POwrotu do zdrowia dla synka.
OdpowiedzUsuńno proszę, u mnie też dzisiaj o herbacie ;))) wiem, że zielone herbaty nie wszystkim podchodzą, ale ja uwielbiam zieloną z pigwą i zieloną jaśminową.
OdpowiedzUsuńNajlepsze są herbaty liściaste - niestety żadne torebkowe nie mogą się z nimi równać.
Też jestem "herbaciarą" ;-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł z komponowaniem własnej herbaty.
Zapraszam do stworzenia na moim blogu wielkiego ciasteczkowego kolażu zdjęć :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę - wyślij Wasze ciasteczkowe dzieło :-)