Pod koniec wakacji mieliśmy okazje gościć u niej w większym gronie, gdyż to właśnie u Basi odbyło się nasze comiesięczne spotkanie dla kobiet.
Basia zaszalała zarówno z przepięknymi dekoracjami, jak i pomysłowym, ogrodowym poczęstunkiem.
Takim tiramisu podanym w doniczkach nas poczęstowała gospodyni.
Nie dość, że deser był przepyszny, to jeszcze przepiękny.
U Basi zachwyca każdy skrawek domu i ogrodu, który zwiedzałyśmy z wielką przyjemnością.
Na naszym spotkaniu robiłyśmy świece. Patrycja przyniosła starte, białe świece a ja parafinę żelową i zrobiliśmy dwa rodzaje świec.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego wieczoru i pięknej niedzieli.
I jak? Zaraziła Cię Basia pasją ogrodową?☺ Fajnie, że piszesz o Waszych spotkaniach, to mnie mobilizuje, by skrzyknąć moje Dziewczyny, bo dawno nic razem nie robilysmy. Dobrej niedzieli☺
OdpowiedzUsuńJak pięknie... Znakomity pomysł z podaniem tiramisu w doniczkach.:)
OdpowiedzUsuńTak takie spotkania dają dużo radości i energii.Fajnie mieć takie osoby, które podzielają nasze pasje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKapitalnie wyszły te świece!
OdpowiedzUsuńA pomysł na tiramisu... Obłędny! :D
Zazdroszczę twórczo spędzonego czasu. Jestem przekonana, że te spotkania są bardzo inspirujące dla Was Wszystkich.
OdpowiedzUsuńWspaniałe kompozycje kwiatowe, szczególnie ta na pierwszym zdjęciu przypadła mi do gustu. Uprzyjemnią spotkania w ogrodzie i stworzą przyjemną, wiosenną atmosferę we wnętrzach.
OdpowiedzUsuń