sobota, 1 kwietnia 2017

Marcowe perełki


Jakoś tak więcej miałam tych perełek marcowych, ale mi z głowy wypadły i od wczoraj nic więcej sobie nie mogę przypomnieć. Nawet 10 mi się nie uzbierało. Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę do listy.
Tak bardzo cieszy mnie ta wiosna!


Oto moje marcowe perełki:


1. Więcej niż edukacja - strona internetowa o edukacji domowej. Mnóstwo inspiracji.



2. Spotkanie dla kobiet w Wiśle- "Obdarowana mądrością"- nadal w głębi żyję tym spotkaniem. Więcej można poczytać tutaj.


3. Książki Lidii Czyż "Mocniejsza niż śmierć" i "Pozostała tylko nadzieja"- marzec był zdecydowanie książkowym miesiącem. Przeczytałam ich wszystkich ok.10, a najwięcej w ciągu ostatniego tygodnia.
Do tej pory Lidię Czyż znałam, z artykułów, w czasopiśmie "Warto" oraz kwartalniku "Nasze inspiracje." Teraz przeczytałam te dwie książki, które przysłała mi Bożenka i jestem zachwycona. Obie książki są niezwykłym świadectwem wiary.




4. "Rodzinna kuchnia Lidla"- to kolejna, przepiękna książka kucharska. Do kolekcji lidlowych książek brakuje mi Kuchnia Polskiej słonej i słodkiej. Bardzo żałuję, ale niestety nie udało mi się zebrać wystarczającej ilości naklejek ani na pierwszą, ani na drugą.






5. Reklama Allegro, którą zobaczyłam na Facebooku ogromnie mi się spodobała i oczywiście wycisnęła łzy.



6. Coccolino- płyn do płukania, o cudownym słodkawym zapachu. Do tej pory jakoś tak się składa, że nie używałam płynów do płukania. Każdy jaki kupiłam po pierwszym użyciu irytował mnie swoim zapachem.  Ręczniki lubię szorstkie, a zapach proszku był wystarczający. Jednak jakiś czas temu kupiłam proszek, który szybko stracił zapach, a ja zapragnęłam wypróbować jakiś nowy zapach. Nawet nie macie pojęcia ile spędziłam czasu przy półce z płynami w markecie, a nawet w dwóch. Postanowiłam wypróbować ten i używałam go przez ostatni miesiąc i jeszcze mi się nie znudził, a wręcz zachwycam się zapachem, zresztą nie tylko ja :)



7. Piosenki:

Michael Buble



Fisheclectic



Na dziś tyle! Pozdrawiam Was serdecznie i pięknej niedzieli życzę!

10 komentarzy:

  1. Prawdziwe perełki. Książki wpisuję na listę do przeczytania, piosenka modlitwa z serca do serca. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne perełki odnalazłaś, cieszę się że mogłaś wziąć udział w spotkaniu dla kobiet w Wiśle, pozdrawiam cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele ciekawych inspiracji. Ta książka z Lidla wydaje się być interesująca. Może jeszcze uda się ją gdzieś zdobyć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Izuniu, spłakałam się na tej reklamie, jest przepiękna ;))))). Ja sama jestem córką i mam córeczkę. Dotąd moja mama nie była dla mnie wzorem, zawsze chciałam być inna, ale im jestem starsza, tym bardziej robię się do niej podobna i coraz lepiej ją rozumiem. Bycie Mamą tak mnie zmieniło, zmieniło moje patrzenie na świat... Pozdrawiam Cię serdecznie :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. pani Izo, książki, których Pani brakuje można kupić na allegro za kilkanaście złotych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe pozycje, uwielbiam kupować i czytać książki i dla siebie i dla dziecka. Istne skarby zdobyłaś. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak Pani zachwaliła ten płyn Cocolino ,że dziś go kupiłam!!! Pachnie cudownie!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja właśnie zamówiłam na allegro książki Lidla bo spodobała mi się ich reklama. A Cocolina używam białego (sensitiv) ale już mi się znudził chyba czas na zmianę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, ja też nie mogę trafić na fajny płyn do płukania i zazwyczaj proszek mi wystarcza. Ale czasem marzy mi się pachnący ręczniczek ;) Muszę wypróbować ten płyn, który polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja odwrotnie-bez płynu do płukania nie wyobrażam sobie prania ;)
    Jednak wiem że to również kwestia twardości wody-niestety.

    OdpowiedzUsuń