niedziela, 19 lutego 2017

Anioły

"Oswój się z aniołami i często przywołuj je w duchu; choć niewidzialne, są zawsze obecne przy tobie".
                                                św. Franciszek Salezy




 O takim pięknym albumie marzyłam od dawna. Kiedyś w internecie znalazłam kilka reprodukcji obrazów i ikon z Aniołami i zachwycałam się nimi. Przeszukałam internet i znalazłam ten idealny album.
Kiedy przyszła do mnie przesyłka, nie mogłam doczekać się, kiedy usiądę w domu i na spokojnie go pooglądam.
Ten album zachwyca już od okładki, a na niej piękne ikony, złocenia i nietypowe otwieranie.



Autorem albumu jest Edward Lucie- Smith, który zebrał w jednym miejscu przepiękne dzieła sztuki: obrazy, ilustracje, malowidła, rzeźby, ikony z całego świata. Wszystko to jest pięknie dopełnione cudownymi cytatami, które od razu miałam ochotę  przepisać do swojego cytatnika. Właśnie te piękne obrazy są głównym atutem tego albumu. Duży format książki, pozwala nam przyjrzeć się im z bliska i dostrzec wiele szczegółów.
Większość z tych obrazów miałam okazję zobaczyć po raz pierwszy, ale były także takie, które od dawna mnie zachwycają.
Fascynują mnie Anioły i cieszę się, że jestem posiadaczką takiego pięknego albumu.
Trzymam go pod ręką i w każdej wolnej chwili przeglądam go z przyjemnością.
Autor poświęcił mnóstwo pracy współpracując z galeriami, muzeami i bibliotekami sztuki, zbierając te wszystkie dzieła w jednym miejscu.
Każda ilustracja jest czytelnie opisana, a na końcu albumu, znajduje się również indeks z wszystkimi dziełami.
Książka zawiera również mnóstwo informacji i ciekawostek.














Książka ma w środku kilka dodatkowych rozkładanych stron, dzięki czemu, niektóre reprodukcje można zobaczyć w bardzo dużym rozmiarze.






 Bardzo zachwyciły mnie ilustracje z Aniołami grającymi na instrumentach.






"Jesteśmy jak dzieci, stale potrzebujące nauczyciela, by nas oświecał i kierował nami; Bóg zadbał o to  wyznaczając anioły na naszych nauczycieli i przewodników".
                                                                                                           św. Augustyn





Trudno w słowach oddać piękno tego albumu. Osobiście jestem zachwycona i dużą przyjemność sprawiło nam oglądanie go z mężem oraz dzieciakami.

"Anioły"   - tutaj
Autor:  Edward Lucie- Smith
Wydawnictwo: ARKADY

Na koniec mój ulubiony cytat z książki:

"Każdy z nas jest jednoskrzydłym aniołem, więc możemy wzlecieć, jedynie obejmując się nawzajem."       Luciano de Crescenco

Pozdrawiam Was serdecznie  w to niedzielne popołudnie i życzę pięknego wieczoru.

Iza

12 komentarzy:

  1. Przepiękny album. Muszę i ja go sobie kupić.
    Otaczajmy się Aniołami. W każdej postaci. Dla mnie Ty jesteś Aniołem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Asiu, dziękuję Ci. Ty też jesteś moim jednoskrzydłym Aniołem :) Dziękuję Ci!
      Ciepłe pozdrowienia przesyłam!

      Usuń
  2. Witaj Izuniu. Przepiękna książka, bardzo mnie zaciekawiła. Ilustracje cudowne a najbardziej spodobał mi się ostatni cytat-juz go sobie zapisałam. Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Agnieszko, mnie też bardzo ten cytat się podoba :)
      Z serca pozdrawiam!

      Usuń
  3. Wspaniała książka. Mam podobną z ilustracjami dzieł których głównym tematem są anioły . często wracam do niej . Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne są takie albumy. Cieszę się, że Ty również swój posiadasz.
      Pięknego tygodnia Ci życzę Alicjo!

      Usuń
  4. Również posiadam książkę o podobnej tematyce (ikonografia) oraz jeden tryptyk dzieł średniowiecznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta z ikonami książka również bardzo mi się podoba. Mam w domu jedną ikonę z Jezusem napisaną przez naszego znajomego. Bardzo ją lubię 😊 Pozdrawiam pięknie i dobrego dnia życzę!

      Usuń
  5. Piękny album. Ja często z moim Aniołem rozmawiam. A właściwie mówię, do niego, ale wiem, że słucha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny album. Znam to wydawnictwo z innych publikacji, a tej akurat nie widziałam.
    My z Mężem czasem sobie żartujemy: uważaj, bo pogadam z Twoim Aniołem Stróżem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. LUDZIE… ANIOŁY?
    Bywają między nami tacy, co jakby bezwiednie użyczali czasem ciał Aniołom i do głowy im nie przyjdzie podpisać się pod kawałkiem nieba, jaki pozostawili gdzieś przelotnie na ziemi. Zresztą, nie mają nic ze skrzydłami do czynienia, choć potrafią kogoś…uskrzydlić.
    *

    Wciąż jeszcze Anioł kojarzy się z takim bezpłciowym, człekokształtnym, efemerycznym „latawcem” niebieskim, bo mieliśmy w dzieciństwie za dużo przed oczami takich obrazków, na których te skrzydlate stworzenia były tak ulotne i bajeczne, że potem można było je tylko między bajki włożyć. No i często pozostawały już tamte Anioły w światku misiów, pajaców i śpiących lalek, do których nie wraca się już wcale, bo nie ma dla nich miejsca w niedziecinnym już twardym i realnym świecie. Na miejsce Skrzydlatego Opiekuna z obrazka - przeprowadzającego dzieci przez dziurawą kładkę nad przepaścią - wprowadziły się filmowe monstra, które częściej markują diabła niż Bożego Posłańca. Tak stało się na filmach, w komiksach, a i na ścianach naszych mieszkań. – A kto zajął miejsce Anioła Stróża w naszych duszach? Nie wiem, może maskotka na szczęście albo jakiś magiczny amulet? Przyznacie jednak, że czasem trochę nam straszno i obco na świecie zaludnionym przez filmowe demony.. Czyżby jednak, razem z dziecinną wiarą Anioły odeszły w niebyt przeszłości? Nie, one są nadal, choć nadaje im się dziwne pseudonimy w rodzaju „Dobry Omen”, „Szczęśliwy Zbieg Okoliczności”, „Szept Sumienia”, „Zbawienne Przeczucie”, „Dobre Natchnienie”.. Każdy jednak boi się ich nazwać wprost po imieniu, by nie uchodzić za infantylnego lub nawiedzonego czy za typowego dewotę, który nigdy nie miał do czynienia z mędrca szkiełkiem i okiem lub przynajmniej z „nowoczesnym” New Age. I tylko czasem nie sposób wytłumaczyć, jak się stało coś wręcz niewiarygodnego, na granicy cudu, a jednak możliwego…
    *

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny album... również kocham anioły i od dziecka są mi bardzo bliskie.. ściskam!

    OdpowiedzUsuń