niedziela, 28 lutego 2016

7 urodziny Nikusia

Dziś nasz kochany Niko skończył 7 lat. To niesamowite!
Uwielbiam świętowanie urodzin naszych dzieci. Wczoraj gościliśmy w naszym domu małych przyjaciół naszego synka.


























Impreza się udała. Goście w większości dopisali. Ci co nie przyszli albo chorują na ospę, albo nie wrócili z ferii.
Jubilat przeszczęśliwy i ogromnie zadowolony już planuje kolejne urodziny:)

Pozdrawiam Was ciepło!

piątek, 26 lutego 2016

Zaproszenia urodzinowe

Impreza urodzinowa już jutro. Stół, a właściwie 3 stoły przygotowane i nakryte. Za chwilkę zabieram się za pieczenie biszkoptów i babeczek, a jutro czeka mnie dekorowanie.
Z prawie 30 zaproszonych osób odwiedzi nas ok. 22. Ospa zaatakowała prawie całą klasę. Część już z niej wyszła, a część w trakcie chorowania. Inni powyjeżdżali na ferie.
Po raz pierwszy zaprosiliśmy na urodziny całą klasę. Mam nadzieję, że dzieciaki będą się fajnie bawić.
A takie zaproszenia przygotowaliśmy dla nich.




Mieliśmy przy nich trochę pracy, ale na szczęście miałam chętnego pomocnika:)



W niedzielę bawiłam się w listonosza i rozwoziłam je do wszystkich dzieci. Zazwyczaj chłopcy rozdają je w szkole, ale tym razem akurat w tym czasie wypadły ferie.

Mam nadzieję, że urodziny będą udane, a dzieciaki będą zadowolone.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego weekendu!

czwartek, 25 lutego 2016

Zamek księżniczki

Dziś na blogu mój najświeższy wypiek. Miał być zamek, koniecznie z wieżyczkami. Przyznam, że nie mam wprawy w pieczeniu tortów i miałam z tym zamkiem mnóstwo roboty.
Mój syn podsumował to "ale się wkopałaś." No ale jak tu odmówić koleżance:)
Lubię piec dziewczyńskie torty, bo uwielbiam różowy kolor i wszelakie pastele:)

Tort wyszedł krzywy, pokraczny, ale i tak jestem z niego zadowolona.



Wszystkie torty robię na paterach, ale tym razem wiedząc, że tort pojedzie w dalszą podróż, zrobiłam tekturową podstawę wyłożoną folią aluminiową i masą cukrową w kolorze zielonym.


Nie robię tortów na zamówienie. Moje klientki, to moje koleżanki, które prosząc mnie o tort, dają mi wolną rękę i są bardzo wyrozumiałe jeśli chodzi o wszelkie krzywizny i niedociągnięcia.

Teraz głowię się nad tortem dla Niko, na sobotnią imprezę urodzinową.
Temat przewodni to LEGO :)

środa, 24 lutego 2016

Nie ma nudnych dni

Od dwóch prawie dwóch tygodni siedzimy w domu. Ospa nas uziemiła. Tylko Dominikowi udało się raz iść do kolegi, w poniedziałek zaprosić kolegów i koleżanki, a wczoraj pojechać z ciociami i przyjaciółmi z klasy do kina i na pizzę. Dni mijają nam bardzo szybko.
Przez ten czas ani razu nie usłyszałam słów "Nudzi mi się". Tak sobie myślę, że chłopaki wolą tych słów nie wypowiadać, bo wiedzą, że od razu znajdę im zajęcie. Dlatego nawet jeśli już się nudzą, to zaraz sami wynajdą sobie jakieś kreatywne lub mniej kreatywne zajęcie.
To co umila nam czas przez te dwa tygodnie to Audiobooki. Mamy ich troszkę w naszej kolekcji.




Do nie dawna ulubione były "Dzieci z Bullerbyn", "Karlsson z Dachu", "Bracia Lwie Serce". Po nich były "Opowiadania dla przedszkolaków", Pipi, Lotta i "Plastusiowy Pamiętnik".
Ferie należą do Renaty Piątkowskiej znanej nam z "Opowiadań dla przedszkolaków. Tym razem na okrągło, albo w jednym, albo w drugim pokoju słuchamy "Nie ma nudnych dni".  Chłopcy bardzo lubią głos Artura Barcisia, z Opowiadań dla przedszkolaków i bardzo ucieszyli się, gdy przeczytali, że ten audiobook też czyta Artur Barciś.


Audiobook słuchamy wszyscy. Nie raz, wołałam z kuchni, jak to się skończyło z tym samolotem, i co zrobili ci oszuści, albo co było napisane w tym liście?




W małym pudełeczku znajdują się 3 płyty, a na nich 3 godziny słuchania, zabawnych opowieści.
Bohaterem przygód jest Maciek, uczeń trzeciej klasy. W życiu Maćka zdecydowanie nie ma nudnych dni, a do tego przyczynia się w dużej mierze, jego kilkuletnia siostra Oliwka.

Chłopcy już marzą o książce, aby sami sobie poczytać i pooglądać ilustracje, których autorką jest Iwona Cała :)
Książka została wpisana na „Złotą listę“ książek polecanych przez Fundację ABCXXI patronującą akcji „Cała Polska czyta dzieciom“ Nominowana do nagrody literackiej im. Kornela Makuszyńskiego (2006) 

Jeśli macie ochotę, to fragment audiobooka , można posłuchać na stronie wydawnictwa link tutaj.

"Nie ma nudnych dni" do kupienia tutaj

Autor: Renata Piątkowska
Czyta: Artur Barciś
Wydawnictwo: BIS

Polecam Wam zajrzeć na stronę wydawnictwa, można tam znaleźć trochę przecenionych tytułów, od 5zł.

Pozdrawiam Was ciepło!

niedziela, 21 lutego 2016

Nasze ferie w kropki :)




Mamy śnieg i od tygodnia mamy ferie. Bardzo na nie czekaliśmy i aż trudno w to uwierzyć, że pierwszy tydzień za nami.
W ostatnim czasie w naszej szkole panowała ospa. Dominik przechodził ją, gdy miał  8 miesięcy. Pierwsze kropki pojawiły się w Dzień Mamy. Nikodem też wybrał sobie wyjątkową datę, bo pierwsze kropki i gorączka pojawiły się w Walentynki:)



Tu na zdjęciach pierwszy dzień wysypu, a już w kolejne pojawiła się kropka na kropce.
W środę mieliśmy najtrudniejszy dzień bo kropki pojawiły się nawet w gardle.

Tydzień spędziliśmy w domu i królowało lego.
Nawet nie wiem kiedy mijały nam przy nim długie godziny.












Poza budowaniem dużo czytamy. W tym tygodniu udało mi się przeczytać trzy książki. Z Dominikiem czytamy "Rekordową Rodzinkę", a z Nikusiem książeczki z serii Czytam sobie.




Dawno nie mieliśmy tyle czasu wolnego:)






W piątek w odwiedziny przyjechała do nas moja najmłodsza siostra, która została u nas na noc. Z tej okazji już  rozpoczęliśmy świętowanie urodzin Nikusia, które będą za tydzień.
Ciocia przyjechała z pieskiem, z którym trzeba było wyjść na dwór. Spadł śnieg i to była doskonała okazja, do zrobienia bałwana i wymarzonego igloo.
Żeby Nikusiowi nie było smutno, to bałwana zaniosłam mu na balkon. Nie przetrwał jednak zbyt długo, bo śnieg zaczął topnieć.





W budowaniu igloo niezastąpiona była pomoc tatusia, który wpadł na genialny pomysł wsparcia ścian styropianem.

Na zdjęciach igloo jeszcze w trakcie budowy:)







Chłopcy nie chcieli puścić cioci do domu.





Ten tydzień był bardzo domowy. Mam nadzieję, że z każdym dniem kropki będą coraz mniej widoczne i drugi tydzień ferii, mimo, że w domu, będzie bardziej aktywny.
Miłej niedzieli Wam życzę Kochani!