poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Szkolne przygotowania cz.1

Zostały ostatnie 3 dni wakacji. Właściwie to już połowa dnia za nami. Przyznam szczerze, że tegoroczne minęły nam w ekspresowym tempie. Myślę, że intensywność naszych wakacji przyczyniła się do tego, że przynajmniej ja nie zdążyłam zatęsknić za szkołą. Nie było czasu na nudę, ani na zrealizowanie wszystkich planów, choć na szczęście większość się udało!
Jak wiecie lubię różne listy i liściki, na te ważne i mniej ważne okazje. Lubię też robić wywiady z dziećmi i takie robiłam kiedyś przed dniem mamy z Dominikiem, później intensywność naszego życia sprawiła, że trochę to zaniedbałam.
Nowy rok szkolny to taki nowy początek. Zdecydowanie bardziej, go przeżywamy niż ten w styczniu ;) Jest to dobra okazja do snucia nowych planów, marzeń i wyznaczania celów.
Dziś chciałam podzielić się z Wami czymś co przygotowałam dla moich chłopaków z okazji nowego roku szkolnego. U nas część już wypełniona.
Przygotowałam coś w rodzaju kwestionariusza, z cytatami i pytaniami i do dzieci. Myślę, że jest to fajny sposób na przygotowanie się do nowego roku i lepsze poznanie naszych dzieci.

Zainspirowałam się książką "Zacznij od dziś. Poznaj siebie." Jako, że lubię różne cytaty pomocne były mi również książeczki z Edycji Świętego Pawła, które są skarbnicą cytatów na różne okazje.





Niestety nie mam zdolności graficznych. Niestety nie znam się na grafice komputerowej, a chętnie opracowałabym to na komputerze, aby mieć to zapisane na dysku i móc to wydrukować dzieciom, przed każdym nowym rokiem szkolnym.
Może kiedyś uda mi się to zrobić i chętnie wtedy udostępnię Wam to w innej formie. Póki co wszystko pisałam ręcznie w dwóch egzemplarzach ;)






Czy Wy robicie też jakieś postanowienia, macie jakieś swoje rytuały odnośnie rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Ostatnio trafiłam na wspaniały blog mamy wielodzietnej, mocno dotkniętej przez los i nieszczęśliwy wypadek, który spowodował poparzenie jej ciała, która co roku organizuje dla swojej rodziny przyjęcie na zakończeni wakacji. Co roku też robi dzieciakom prezenty w postaci pamiątkowej gwiazdki. Rodzinnie robią sobie sesję zdjęciową i na każdy rok mają cytat przewodni dla swojej rodziny. Pomysł z cytatem bardzo mi się spodobał i my również mamy taki cytat, który wymyśliliśmy na początku roku. Tutaj można zobaczyć rodzinne tematy Stephanie , a tutaj jest relacja zdjęciowa z ich ostatniego przyjęcia rodzinnego Back to school. Na końcu wpisu są linki do przyjęć z wcześniejszych lat.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Iza



sobota, 27 sierpnia 2016

Kuchenne kadry

"Gromadzimy w domu zwykle to, co jest potrzebne naszym ciałom, ale i to, w czym przegląda się nasza dusza i w czym znajduje przytulność nasze serce."
                                                                               br. Tadeusz Ruciński












Dziś kilka kuchennych kadrów i na wstępie jeden z moich ulubionych cytatów
Miał być wpis o naszych szkolnych przygotowaniach, ale porządki zabrały nam dziś cały dzień. Tak właściwie od wtorku mam wrażenie, że ciągle sprzątam ;) Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolona z wykonanej pracy. Garaż "lśni" i okna też i dywany wyprane! Jutro będziemy odpoczywać.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli!


czwartek, 25 sierpnia 2016

Zwiedzamy Górę Żar i Kiermasz Dizajnu Dziecięcego w Żywcu

Kolejny tydzień wakacji za nami. W ostatnią sobotę wybraliśmy się do Żywca. Mieliśmy w planach również odwiedzenie Ustronia i spotkanie się z Sylwią, którą osobiście poznałam, przy okazji warsztatów organizowanych w naszej szkole. Od początku wakacji planowaliśmy, że wybierzemy się w te strony, a ponieważ wakacje dobiegają końca, wykorzystaliśmy korzystne prognozy i ruszyliśmy w drogę.

 Już z samochodu napisałam do Sylwii i okazało się, że jest w Żywcu, razem ze swoim stoiskiem, na Kiermaszu Dizajnu Dziecięcego. Postanowiliśmy się tam wybrać, i to był pierwszy punkt naszej wycieczki.
Idąc przez Rynek, wstąpiliśmy do Kościoła, z którego tyle co wyszli świeżo upieczeni nowożeńcy. Stamtąd trafiliśmy na Zamkową 2, gdzie odbywał się kiermasz.











Niespodzianką było spotkanie z Martyną, która również tam miała swoje stoisko jako Frelka Handmade. Z Martyną studiowałyśmy razem kosmetologię i bardzo się polubiłyśmy. To było bardzo miłe spotkanie. Mieliśmy okazję podziwiać jej prace, a chłopcom bardzo spodobały się jej czapki. Niestety nie było w ich rozmiarze. To było bardzo miłe spotkanie! Pozdrawiam Cię Martynko!







Było tam również wiele innych pięknych stoisk, ale my zmierzaliśmy do Sylwii i jej kochanych książek . Sylwia powitała nas promiennym uśmiechem, który nie schodził jej z twarzy. Dzieciaki były bardzo zainteresowane książkami, a Sylwia bardzo cierpliwie i z wielkim sercem nam o nich opowiadała. Oczywiście musieliśmy coś zakupić, bo obok tych książek nie da się przejść obojętnie. Niech tylko zacznie się szkoła, to koniecznie muszę Wam pokazać naszą biblioteczkę z USBORNE.








 Na placu Zamkowym zjedliśmy pyszne naleśniki i inne smakołyki, na które zaprosiliśmy Sylwię. Ten czas był dla nas okazją, aby dłużej pobyć ze sobą i nacieszyć się swoją obecnością,
W oczekiwaniu na posiłek chłopcy wypróbowali nowe karty do gry Travel Quiz Cards, które bardzo nam się spodobały.
Nasze spotkanie nie trwało długo, a jednak dostarczyło mi wiele pozytywnej energii.
Sylwio bardzo dziękujemy za spotkanie, za Twoją obecność z nami, za szczery, cudowny uśmiech, za fachową poradę w zakupach i miłe towarzystwo. Mam nadzieję, że może następnym razem uda nam się spotkać w Ustroniu :)


Za radą Sylwii resztę dnia przeznaczyliśmy na zwiedzanie Góry Żar. Pogoda była idealna dla paralotniarzy i jak tylko dojechaliśmy na górę mogliśmy ich podziwiać.












Oprócz podziwiania paralotniarzy, główną atrakcją był zjazd na torze saneczkowym. Chłopcy byli przeszczęśliwi!







Lubimy rodzinnie spędzać czas na takich wyprawach, a ta zdecydowanie zaliczana jest do udanych. Nasz Emmet, który z nami podróżuje, też jak widać jest bardzo zadowolony ;)

Pozdrawiamy serdecznie!