niedziela, 29 stycznia 2017

Ostatni dzień ferii

Nie mam pojęcia kiedy minęły nam te ferie. Z jednej strony tyle się działo, że nawet zdjęć nie porobiłam, a z drugiej było bardzo spokojnie. Był czas na lekturę, spotkania, leniuchowanie, pieczenie i szykowanie pyszności, czas na porządki i oglądanie fajnych filmów. Był też czas aktywny na sankach.


A to moja lektura na luty. W styczniu wolałam inne książki czytać, Bardzo lubię książkę "Projekt szczęśliwy dom", dlatego ucieszyłam się, że pojawiła się kolejna książka tej samej autorki.




W tym tygodniu na sanki chodziliśmy prawie codziennie, a w piątek wybrała się z nami moja siostra z synkiem i później pojechaliśmy do nich w odwiedziny.



Nareszcie zrobiłam sobie porządki w szafie. Pozbyłam się 1/3 rzeczy i od razu zrobiło się przejrzyściej.


Dominik w Ikei kupił sobie nowe półki do pokoju i w tym tygodniu jedna z nich zawisła w jego pokoju. Dopiero kilka miesięcy temu pomalowaliśmy jego pokój, a on już planuje zmiany i kolejne malowanie!
Wczoraj wysprzątał sobie biurko.









Do pudełek powędrowała już część ozdób świątecznych.
Planowałam rozebrać choinkę wczoraj, ale po całym domu jest tyle przeróżnych ozdób, że na choinkę brakło już czasu.



Dziś rano nadrobiłam trochę zapisywania w kalendarzu i w notatnikach. Miałam problem z przypomnieniem sobie, co robiliśmy kilka dni temu. Wcześniej robiłam więcej zdjęć i łatwiej był odtworzyć niektóre wydarzenia, dlatego po raz kolejny obiecałam sobie, żeby pisać na bieżąco.
W czwartek chłopcy nocowali u kolegów, a ja po odwiezieniu ich odpowiedziałam na większość maili. Bardzo się cieszę z tego powodu, bo najgorzej jak odkładam odpisywanie, wtedy mi niektóre maile umykają w gąszczu wiadomości.
Jutro wracamy do szkoły. Żal mi bardzo, że te ferie się już skończyły.
Najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo pracowicie, mimo to mam nadzieję, że uda mi się tu bywać częściej.
Jutro postaram się opublikować wyniki urodzinowej zabawy.
Wszystkim co zaczynają ferie, życzę mnóstwo radości i udanej zabawy, a pozostałym dużo sił na nowy tydzień.
Pozdrawiam serdecznie!
Iza

5 komentarzy:

  1. My właśnie zaczynamy ferie, które miną nam równie szybko, jak Wam...Czas pędzi niemożliwie i za chwilę będziemy odliczać dni do wakacji. Uściski posyłam, a kolorowa zawartość szafy mnie zachwyciła. Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Ja już myślę o wakacjach ;) Udanych ferii Wam życzę Asiu!

      Usuń
  2. Jak fajnie Chłopcy razem montują półkę. Dominik pewnie po Tobie odziedziczył zamiłowanie do urządzania :)
    U nas drugi tydzień ferii, co dla nas oznacza chwilę wytchnienia w pracy. Za rok, jak Synek pójdzie do przedszkola to pewnie razem z nim będziemy w domu.
    Choinkę pożegnaliśmy dzisiaj. Z dwóch pudeł ozdób zrobiło się pięć :)
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uśmiecham się patrząc na niego jak sprząta swój pokój, czy układa na półkach ;)
      Też mnie przeraża to, że tych ozdób przybyło.
      Uściski dla Was przesyłam!

      Usuń
  3. Chłopcy super pomagają :)

    OdpowiedzUsuń