Wczoraj zabrałam się za pisanie posta. Zaczęłam od dodawania zdjęć. Zajęło mi to mnóstwo czasu i w trakcie zasnęłam z komputerem na kolanach. Gdy się przebudziłam zdjęcia zniknęły. Odłożyłam komputer i poszłam spać. Mało mnie tutaj ostatnio jak słusznie zauważyła Patrycja. Tutaj i nie tylko tutaj. Dużo zajęć spraw, przygotowań. W najbliższym czasie będzie zdecydowanie mniej słów, a więcej zdjęć, bo aparat zawsze pod ręką. Dziś kadry z ostatniego tygodnia.
"Miała baba koguta", to fantastyczna pozycja wydawnictwa
Egmont. Książka pięknie wydana, z zapisem nutowym, idealna do rodzinnego muzykowania z dziećmi, do kupienia
tutaj
Powiastki Beatrix Potter pięknie wydane kupione w bardzo dobrej cenie za 12 zł w biedronce.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę owocnego tygodnia. Jestem ciekawa, jak u Was przygotowania do Świąt?
Izuniu, bardzo cieszę się z kolejnego wpisu i tylu pięknych, kolorowych zdjęć :))). To z Tobą i chłopcami bardzo mnie wzruszyło. Bije z niego ogromna miłość i szczęście. Jesteś dla mnie wielką inspiracją. Tak jak Ty staram się dawać z siebie jak najwięcej moim dzieciom. Staram się, by nasze mieszkanie było kolorowe i radosne. Uwielbiam to miejsce. Daje mi energię do działania. Dziękuję, że pomimo zmęczenia znajdujesz siłę na wpisy. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wspaniałych Świąt Wielkiej Nocy :))))
OdpowiedzUsuńP.S. Gdzie kupiłaś taką piękną narzutę w różyczki? Już wcześniej ją zauważyłam. Jest śliczna :)))). Ja też kupiłam w biedronce książkę Beatrix Potter "Hilda Kałużanka i inne historyjki", a ostatnio "Pchłę Szachrajkę". Uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te kadry! A te kolory! :D Radosne, świąteczne, barwne... Piękne!
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo u was pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIzuś i tak cieszę się bardzo, że pomimo natłoku obowiązków znajdujesz chwilę dla nas:) Lubię patrzeć na Twoje zdjęcia:) Piękne, radosne kadry:) A chłopaki.. prasując i składając ściereczki super!:) Kiedyś słyszałam od kogoś, że podobno mamy wychowują swoich synów dla przyszłej synowej;) Twoje synowe napewno będą Ci bardzo wdzięczne za Twoich chłopaków:)
OdpowiedzUsuńZaraz zasiadam do pisania meila:)
Patrycja
Izunia, bardzo się cieszę, że udało Ci się coś do nas skrobnąć. Każdy post i zdjęcia uświadamiają mi jak cenna jest to nasza zwykła codzienność. Widzę, że przyuczasz chłopaków do domowych obowiązków - ja też walczę z prasowaniem kontra dzieci, a właściwie walczę ze swoim strachem. Rosną Wasi chłopcy, zmieniają się bardzo. Aż szkoda. Pozdrawiam. Ila
OdpowiedzUsuńUdanych przygotowań i wspaniałego rodzinnego świętowania :-)
OdpowiedzUsuńCzasem kadry zastępują tysiąc słów, tak, jak dzisiaj u Ciebie:) Wszystko wiemy! I tak kolorowo - tego mi potrzeba, bo w pracy siedzę na przeciwko okna i tylko szarość i burość z tego okna na mnie patrzy. Ale już niedługo, jeszcze parę dni...:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCześć Izuś, piękne zdjęcia.. piękne prace własne :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Kochani :*
U mnie wszystko posuwa się w ślimaczym tempie...no ale chociaż prawdziwą, biała kiełbasę upolowałam na wielkanocne śniadanie ;) Chwilowio zobowiązania zawodowe , ale od piątku będę szaleć.
OdpowiedzUsuńBuziak w nos dla Twoich Pomocników!
A co to za piękny kwiat na drugim zdjęciu? Też chcę taki :)
OdpowiedzUsuńMarta
Radosnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń