sobota, 17 listopada 2018

Z pokoju Niko

Dzisiejszy poranek spędzamy z Niko we dwoje.
Od rana pijemy herbatki, gramy w planszówki, ogarniamy przestrzeń domową, przygotowujemy obiad i nadrabiamy zaległości lekcyjne.
Także na dzisiejszych zdjęciach pokój Niko w roli głównej, a właściwie kilka kadrów.



Pewnego popołudni, podczas porządków udało nam się wspólnie uzupełnić wielką ramkę, która kiedyś była na mapę zdrapkę, która ciągle się od niej odklejała.
Ramka długo wisiała pusta i aż się prosiło, aby coś do niej włożyć.
Niko bardzo chciał, aby włożyć do niej zdjęcia, z okresu, gdy był maluszkiem.
Teraz ilekroć wchodzę do jego pokoju, uśmiecham się na widok tych zdjęć, które oglądam z wielkim sentymentem.

























Pozdrawiamy Was sobotnie i życzymy pięknego dnia!

6 komentarzy:

  1. Jej jak mnie tu dawno nie było .. Witaj Izuś po dłuuugiej przerwie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że ta sobota u Ciebie spokojna i domowa. Idealna na naładowanie baterii. Bardzo lubię pokoiki Twoich dzieci. Są kolorowe, pełne książek i mają w sobie to coś ;). Ramka ze zdjęciami to bardzo fajny pomysł. Sama sie wzruszyłam. Pozdrawiam Was serdecznie :). P.S. Nasza sobota podobna i bardzo tak lubię ;)))). Ola (olusiak)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, jak to robisz - fotografujesz zwyczajne rzeczy, dlugopisy, zeszyty, a ja nie mogę od tych zdjęć oderwać oczu. Może to te kolory☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzmy sobie wielu takich niespiesznych sobót. U Niko kolorowo i chłopięco.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny ciepły ,,kat ". Wysokim pokoju chętnie się pracuje i wypoczywa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się szczególnie ta "mapa" USA :)

    OdpowiedzUsuń