wtorek, 26 lipca 2011

Big Brother & Little Brother

Po urodzeniu Nikusia Dominiś dostał od niego prezent. Tory dla pociągów i samochodzików. Ja wtedy leżałm po porodzie  z Nikusiem w szpitalu, a oni pojechali na wycieczkę po zakup prezentu od młodszego brata. U nas ten pomysł wywołał wiele radości i ułatwil przyjęcie nowego czlonka rodziny.Starszy brat był bardzo szczęśliwy z tego powodu i dumny kiedy przyszła specjalnie do niego wyjątkowa paczuszka dla starszego brata od Cioci Elizabeth. Była to książka, którą od czasu do czasu czytaliśmy. Jest po angielsku i ostatnio cieszy się dużym zainteresowanie.
Chłopcy od  tej samej cioci, która 2 i pół roku temu przysłała książeczkę dostali cudne piżamki, w których wieczorem szaleli po domu, a my zrobiliśmy im kilka zdjęć.
Jak to dobrze mieć rodzeństwo. To najwspanialszy prezent dla każdego dziecka.

Dominik często czyta Nikusiowi ale zazwyczaj każe mu byc w pewnej odległości aby mu kartek nie przewracał. Chwilę na lekturę mają zazwyczaj po wyłączeniu telewizora rano. Wtedy idą zadowolić się książka, a później razem się bawią. Wieczorem czytają im rodzice lub teraz często latem kiedy chodzą później spać słuchają audiobooki "Poczytaj mi tato" - czyta Żebrowski Michał lub ukochane zwłaszcze przez Dominisia i rodziców - "Dzieci z Bullerbyn" - czyta Edyta Jungowska - Polecam!
Dominik z naszą sąsiadką Ewunią chodzą na angielski więc często na podłodze i w łóżku znajduje słowniki i książeczki z angielskimi słówkami i po angielsku.
 Wieczory często są pod napięciem. Najgorsze jest to po 100 razy wychodzenie z łózka pod pretekstem - "sisi, pić, przypomniał mi się projekt, muszę do Ciebie napisać list i najgorsze - chcę jeść". O jedzeniu lubie słyszeć do kolacji. Miłe są dla mnie słowa "jestem głodny", ale nie po kolacji kiedy już powinni spać.
Ale jak się je to się ma siłę

Dobrze mieć brata!
 Niektórzy jednak nie chcą urosnąć. Nikuś chce być nadal malutki.

Nie ma jak wieczorne przytulańce i moc buziaków oraz głuptaszenia.
Wesołe stópki Dominisia
Malutki misiaczek i nóżki Nikusia.

21 komentarzy:

  1. ale fajowe te Twoje chłopaki Izuniu , piżamki bossskie , zdjęcia urocze i tak sobie myślę, że przydała by Wam się jeszcze kobietka malutka do kompletu ;)))))) ściskam mocnooooo !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Moniczko już mi ktoś dzisiaj tego życzył. Tobie synuś by się przydał dla Twoich ślicznych panienek. Ropuszki miałyby małą żabkę do opieki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. nio powiem Ci Izuniu w tajemnicy że rodzinka 2+3 to moje marzenie .. niestety w dzisiejszych czasach to duże wyzwanie, ale nie powiedziałam w tym temacie jeszcze ostatniego słowa :0))) a ropuszki oj poszalały by , poszalały ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniczko to życzę Ci tego z całego serduszka, aby czasy się zmieniły i żeby udało się spełnic marzenie dotyczące rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia pełne radości, beztroski i braterskiej miłości, bardzo pomysłowe i tryskające szczęściem. Ładnie napisane, przyjemnie się czytało. Naszej Ami przydałoby się rodzeństwo, może kiedyś jak zdrowie dopisze, czas pokaże. Pozdrawiam waszą gromadkę

    OdpowiedzUsuń
  7. Thanks for your kind words, it makes me very grateful and humble. Your blog is wonderful, and a nice place to visit!

    Hugs from wounded Norway.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miszka zyczę Ci dużo zdrowia, żeby się udało!
    Ramme Alvor - Thank you!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bracia. Są więzi, których nie da się rozerwać. Nasza Zo narazie sama ale kto wie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne zdjęcia, pełne miłości. A te paluszki..sama słodycz :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Monika - ja mam 3 siostry i bardzo się cieszę.
    Paula - dziękuję! Pamiętam o Twoim wyróżnieniu i serdecznie Ci za nie dziękuję!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach jakie mile dla oka kadry! Sliczne chlopaki!!! Pidzamy WOW :D I te kolorki miodzio! Na kolocki z alfabetem choruje i choruje i nie moge dostac. Milo sie czytalo widze ten blog to takie poloczenie bloga mamy i pamietnika dzieci ja prowadze od roku 2006 bloga w formie pamietnika aby spisac te ulotne chwile z zycia naszych pociech. Ten teraz to taka mala odskocznia do tego co lubie :) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj... lubię u Ciebie bywać, dlatego też zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pizamki sa urocze :) a bracia jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne fotografie, cudne chłopaki i stópki...:)
    Zapraszam do mnie po wyróżnianie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow!
    I'm so happy to found this blog!
    It's so wunderfull!
    I love it!!!

    Hugs from France
    Alice

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne zdjecia zrobilas tym uroczym chlopca!Pizamki sa swietne!Tak trzymaj, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniali sa! A usmiechniete stopki z ostatnich zdjec przeslodkie :)
    Ja niestety nie mialam takich fajnych chwil z siastra, jest bowiem miedzy nami spora roznica wieku, wiec gdy ja bylam dzieckiem, ona byla juz dorastajaca panna ;) Dzis za to jest troche lepiej ;))

    Pozdrawiam serdezcnie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Chłopaki słodziaki:)) Piżamki i zdjęcia super!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń