A to nie miałam zdjęć, a to nie posprzątane tak jak bym chciała, a to za ciemno, a to to, i tamto i siamto. Ciągle coś. I tak pewnie nie byłoby tego wpisu, gdyby nie Ila, która mi przypominała, że obiecałam. No to słowa dotrzymuję.
Zdjęcia ciemne, kuchnia nie tak posprzątana jak bym chciała, dekoracji w tym roku niewiele, ale jak przez ostatnie lata, tak i w tym roku świąteczna kuchnia być musi :)
Na zdjęciach poniżej ręcznie robione prezenty, które dostałam od wspaniałych dziewczyn :)
To co nowego w kuchni to oświetlenie nad robotem, pod szafkami, które zamontował mi mój Kochany Mąż ❤
W tym roku nie miałam żywej choinki w kuchni, więc chociaż taką malutką, sztuczną postawiła,
Najprzyjemniej w kuchni jest teraz, w tym poświątecznym czasie, zwłaszcza jak się siedzi wieczorami przy świecy i ciepłej herbatce.
Iluś dziękuję za motywację, a Was serdecznie pozdrawiam i dziękuję za pamięć!
Kolorowa, ciepła kuchnia, aż miło się patrzy :) Również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że się zmobilizowałaś :). Ta kuchnia jest tak kolorowa i radosna, że buzia od razu się cieszy. Bardzo fajne są te stroiki powieszone na szafkach. Pozdrawiam Cię serdecznie kochana :). Ola (olusiak)
OdpowiedzUsuńCudnie! To oświetlenie (zwłaszcza w szafkach!), wieńce, i te Twoje choinki ceramiczne! <3 Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńPięknie, nastrojów, klimatycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie, nastrojowo, klimatycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ tego dużo!
OdpowiedzUsuńI Ty piszesz, że mało w tym roku dekoracji? Mnóstwo! Dzięki za porcję energetyzujących zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPodpytam jeszcze o to oświetlenie, bo bardzo mi go w mojej kuchence brakuje. Ale potrzebuję takiego, które mogłabym swoimi babskimi rękoma zainstalować ;) Czy to są jakieś taśmy ledowe, czy profesjonalny "sprzęt"? :)
Izuniu pomimo mniejszej ilości ozdób i braku żywej choinki twoja kuchnia i tak jest bardzo przytulna, świąteczna i magiczna. Najbardziej lubię oglądać Twoje kuchenne i domowe kadry. Jest u Ciebie tak kolorowo, aż chciałoby się wpaść na herbatkę. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńIza dom to nie muzeum , tu się żyje. Miłe dla oka, świąteczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńFantastycznie - ja też mam jeszcze ozdoby świąteczne - jeszcze chwilę w tym klimacie będę :)
OdpowiedzUsuń