czwartek, 23 stycznia 2014

Matematyka ze sznurka i guzika

Mamy teraz ferie i wolne od nauki i odrabiania lekcji. Ferie to czas odpoczynku i zabawy, ale nikt nie powiedział, że nie można się bawić ucząc. My bawimy się zwłaszcza matematyką. Chciałam dziś polecić Wam fajną książkę "Matematyka ze sznurka i guzika".                                                                           


Do nauki i zabawy potrzebne są przedmioty, które mamy w domu czyli różnej pojemności naczynia, sznurki, sznurówki, guziki czy nawet buty.





Książka zawiera różne pomysły na zabawy w liczenie, układanie, mierzenie, dopasowywanie.
Najfajniejsze zabawa była w liczenie guzików.




Można je było dodawać, odejmowaś, dobierać w pary i dopasowywać. Powstawały zbiory guzików w różnych kształtach i kolorach.




Fajnym pomysłem było układanie klocków według wzoru. My układaliśmy też figury tekturowe.



Książka zachęca do zabawy matematyką i chłopcy często po nią sięgają. My liczyliśmy nie tylko guziki, ale także kredki, krążki i inne przedmioty.
Polecam!!!

Książkę "Matematyka ze sznurka i guzika" można kupić tutaj
tekst: Kristin Dahl
ilustracje: Mati Lepp
wiek 3+
19,5 x 24,5 cm
twarda oprawa
44 stron
Wydawnictwo: ZAKAMARKI

13 komentarzy:

  1. Zainspirowałaś mnie tą książką:) Dziękuję:) zaraz zamawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O właśnie ta książka leży u nas na stosiku do przeczytania. :-)
    Po tytule uznałam, że będzie dobra zabawa i po wydawcy rzecz jasna :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Iza, z tego co piszesz książka jest kapitalna. U nas ferie od 3 lutego więc zdążę nabyć ;-) i podobnie jak Wy będziemy się uczyć przez zabawę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super książka, szkoda że moi chłopcy już wyrośli z takiej matematyki. Też mamy ferie, ale u nas na tapecie projekty z historii, przyrody, plastyki.
    Z takiej książki to nawet matematyka nie straszna ;)
    Uwielbiam Twój dom i Twoje posty.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł:) szkoda że kiedyś będąc dzieckiem nie dostrzegłam podobnej książki może polubiłabym matematykę;) Bardzo fajny pomysł na zabawę.
    Pozdrawiam ciepełko i udanych ferii:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  6. Iza Twoje pudełko z guzikami powaliło mnie na kolana, piękne :-) AA

    OdpowiedzUsuń
  7. Izuniu, książka wspaniała muszę o niej pomyśleć dla mojego Maciusia. Też mam takie guzikowe zbiory, nawet jeszcze po mojej babci.
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa książka :)
    Czy to znaczy, że te wszystkie moje guziki, które posegregowałam i powkładałam z dumą do oddzielnych "dilerek" będę musiała wyciągnąć?! Chyba rozumiem ile w tym frajdy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny sposób na naukę dla dzieciaczków :)
    Kurcze Iza, śniłaś mi się dzisiaj, że byliśmy z moim mężem u Ciebie na kolacji, że okazało się, że mieszkasz w tej samej miejscowości co ja ^^ :P i na kolację podawałaś homara i mnie nim goniłaś po całym domu żywym! :P Masakra, ale mi się "pieprzy" w głowie :P
    Nic, miłej niedzieli życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś takiego jest w guzikach,że zabawa nimi dostarcza wiele radości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę,że książka jest bardzo ciekawa :))))
    Mnie podoba się bardzo Twoja kolekcja guzików :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super książeczka! Zosia ma jeszcze czas na naukę liczenia, póki co dopiero uczy się mówić. Czasem wychodzi troszkę po chińsku, ale idzie coraz lepiej :)) Miłego tygodnia! :)

    OdpowiedzUsuń