wtorek, 17 kwietnia 2012
Kolorowe kuchennne przydasie.
O tym, że uwielbiam kolry chyba już każdy zaglądający zdążył się już przekonać.
Coraz więcej kolorów pojawia się w mojej kuchni, a biel jest do tego świetnym tłem.
W kuchennych przydasiach dominuje czerwień, róż i błękit.
W kuchni na ścianie pojawiła się półka, która pomieściła część moich skorup, na które teraz mogę częściej zerkać i cieszyć nimi oczy. Zdjęcie jest sprzed świąt, a teraz na półce jest również moja różowa zastawa.
Półka zawisła blisko rogu, a na środku tej ściany nad grzejnikiem ma zawisnąć półka na talerze. Niestety nie znalazłam jeszcze tej idealnej.
Jest multikolor
W szafkach ukryte są również inne kolory. Tęczowe talerze, żółte, pamarańczowe i zielone. Bardzo lubię zielony imbryczek z bambusową rączką, który kupiłam 10 lat temu jeszcze wtedy marząc o swoim domu, rodzinie i własnej kuchni. Ostatnio udało mi się kupić miseczkę z dziubkiem w kolorze żółtym. W sklepie Nanu nana, który polecam pojawiły się przeróżne naczynia ceramiczne w kolorach niebieskim, żółtym, zielonym, pomarańczowym.
Jest też dużo bieli. Gdy zaczęła się moja przygoda z Nigellą i najpierw jej programem kulinarny, a później jej książkami zakochałam się w jej emaliowanych przyborach kuchennych. Znalazłam taie w jednym ze sklepów internetowych, ale cena mnie odstraszyła. Jakiś czas temu zobaczyłam śliczne chochelki i cedzak u Ilooki i bardzo mi się spodobały. Karolina zaproponowała, że kupi takie dla mnie.
Poźniej udało mi się kupić duży durszlak, trochę poobijany, ale za to w dobrej cenie.
W kuchni odbywa się również kolorowe pieczenie.
Tu jeszcze kilka zdjęć, które dziś zgrałam z naszego wspólnego pieczenia tortu dla Nikusia, który wymarzył sobie wóz strażacki jak przystało na małego strażaka.
Ślemy kolorowe pozdrowienia i życzym miłego dnia.
Pięknie!
OdpowiedzUsuńI nawet sweterek masz kolorowy:-)
To mój ulubiony. Ja poprostu uwielbiam kolory!
UsuńNo ja wiem mój ty Motylku Kolorowy, ze uwielbiasz kolory - ale to cała Ty i nie wyobrażam sobie inaczej- inaczej by Ci po prostu nie pasowało no i śliczne masz te skorupki przydasie ;)), a torcik ! cox!!- idealny ;)
OdpowiedzUsuńbuziole wielkie i 100 lat la Nikusia !
Dziękuję Uleńko! Cieplutko mi się zrobiło jak nazwałaś mnie Motylkiem. To miłe. Dziękuję za życzenia i serdecznie pozdrawiam!
UsuńAle ładnie. Mimo, ze tyle kolorów masz w swojej kuchni - wszystko ze sobą współgra. Nie ma przesytu, ciapatości - rewelacja!
OdpowiedzUsuńA tort! Super!
Zdolna bestia z Ciebie, wiesz? :-)
Staram się aby nie zagracić, ale nie zawsze mi to wychodzi. A kolory u mnie mix ale na wierzchu dominują te trzy. Pozdrawiam!
Usuńuwielbiam takie kolorowe a zarazem przemyślane kuchnie :)
OdpowiedzUsuńMarzyłam o białej kuchni aby właśnie w niej móc eksponować kolorowe dodatki.
Usuńpiękne kolory:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko za odwiedzinki i komentarz! Pozdrawiam!
UsuńŚliczna kuchnia.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się również taka kolorowa :)
Pozdrawiam :)
Marzenia się spełniają. Sama się o tym przekonałam.
UsuńŚliczna kolorowa kuchnia, wszystko do Ciebie idealnie pasuje, tort strażacki "rządzi" :))
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio fajną półkę na talerze w Ikei:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90201914/
Ja już dwa razy miałam tę półkę kupić ale mnie marzy się trochę inna taka z szufladkami.
UsuńDziękuję Aguś!
Nieee nooo.... po prostu jestem zakochana w Twojej kuchni! Jest dokładnie taka, o jakiej marzę! Moja, dotychczas pierwsza, jest zupełnie inna, efekt kompromisu wypracowanego z mężem - jakiś czas temu jednak już mu zapowiedziałam, że z racji tego, że to właściwie moje "królestwo", to jeśli przyjdzie urządzać mi na nowo, będzie już zupełnie "po mojemu"...
OdpowiedzUsuńNa pewno druga będzie taka o jakiej marzysz. Życzę Ci tego.
UsuńPozdrawiam!
dziękuję ;)
UsuńIzuniu, widac, ze Kuchnia to Twoje krolestow i to jest cudowne, Twoi chlopcy zawsze beda pamietac cieplo waszego domku, te pyszne ciasta ktore razem pieczecie, te zapachy ktore z kuchni sie po calym domku roznosza, Wasz domek wydaje mi sie idealnym rodzinnym domem! Kolorowa kuchnia musi byc, ja tez uuuwielbiam!!! Kuchnia to takie serce domu!! Pozdrawiam cie najcieplej!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Syl. Dla takich słów warto prowadzić bloga. Marzę o tym aby był taki idealny na ile się da ale wiadomo jest różnie. Chłopcy sami gonią mnie do kuchni i chętnie pomagają. To prawda, że kuchia to serce domu. U nas tak jest.
UsuńPozdrawiam!
Przepięknie! Zazdroszczę takiej kuchni... marzenie!
OdpowiedzUsuńKDziękuję za odwiedzinki i serdecznie pozdrawiam!
Usuńuwielbiam Twoją kolorową kuchnię :)
OdpowiedzUsuńjest w niej tak bajecznie i przytulnie :)
i jedyne nad czym ubolewam, to to, że u mnie nie ma takiego sklepu :( a buuu!
pozdrawiam!
Ika u mnie też nie ma muszę do niego jechać 50 km tak jak do większości.
UsuńIzuś, co tu dużo pisać, Ty wiesz, że ja po prostu uwielbiam Twój kuchenny klimacik, o każdej porze roku :-).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w tej kuchni nie mogę wypić z Tobą herbatki. Może kiedyś. Zapraszam!
UsuńWspaniałe, a ja sie zapytam gdzie takie cudeńka można zakupić?
OdpowiedzUsuńZakupy robię głównie w :
UsuńAuchan
TkMaxx
Nanu Nana
Tesco
Duka
Ikea
Do wszystkich tych sklepów mam ok 50 km więc nie jeżdże tam za często a wszystkie te skorupy to zbieranina z kilku, a nawet kilkunastu lat.
Pozdrawiam!
Kuchnia jest bajkowa!
OdpowiedzUsuńJuż pisałam, ale się powtórzę ... uwielbiam jak gotujesz razem z chłopakami :)) Niestety ja wszelkie pyszności muszę przygotowywać jak w pobliżu nie ma Marcina - z nim żadne ciasto się nie uda, pomaga aż za bardzo hihi
Ślę kolorowe pozdrowienia! :)
Ja też bardzo lubię ten czas wspólnie spędzony w kuchni i nam też czasem wyjdzie jakiś zakalec jak chłopcy przesypią za dużo mąki, ale i tak warto. Uwielbiam to wspominać na zdjęciach.
Usuńpięknie, kolorowo i jak zawsze smakowicie :))) pozdrawiam słonecznie !!!!!!!!! a te chochelki to bardzo chętnie bym przygarnęła :0))))
OdpowiedzUsuńMoniś wiem, że też lubisz Nigellę. O w tych chochelkach to ja marzyłam.
UsuńBardzo super kolorowe kuchenne przydasie:))) śliczne!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjestem bezgranicznie zakochana w Twojej kuchni i najchętniej całą bym przeniosła do siebie :)
OdpowiedzUsuńwszelakich kolorowych "skorup" zazdroszczę, u mnie takich cudów nie uświadczysz :(
tort super- moim maluchom się spodobał - "jak u strażaka Sama" :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Pięknie, kolorowo i bardzo energetycznie:))))
OdpowiedzUsuńKuchnie masz przecudną. U mnie jest pomarańczowo i kawowo. Też lubię emaliowane garnki itp. Lecz uwaga na emalię odpryśniętą, bardzo jest szkodliwa jak dostanie się do jedzenia. Potrafi zrobić szkody zdrowotne. Natomiast gotowanie jest bardzo zdrowe w takich garnkach. Informacje te mam z pierwszej ręki więc pewne :) Tort cudny!!! Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie;) Podoba mi się wszystko;) A tort marzenie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Tort wspaniały!!
OdpowiedzUsuńI wszystko inne także - z wielką przyjemnością ogladałam fotki, jesteście śliczni! Pozdrawiam.
Iza, ale masz bajeczną kuchnię, dosłownie, jak z bajki!piękne naczynia, te wszelakie pomoce! super:-)))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Bardzo mi się tu u Ciebie podoba i jeśli pozwolisz, zostanę na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja mam jeszcze pytanie odnośnie tortu ... a właściwie tego czym jest "przykryty". To chyba masa marcepanowa? Jakich barwników używasz? Szukałam jakiś czas temu pomarańczowego do tortu w kształcie piłki do kosza, bez powodzenia. Pewnie można mieszać kolory ale ja własnie nie wiem gdzie takie barwniki kupować???
OdpowiedzUsuńi właśnie te kolory sprawiają, że jak człowiek do Ciebie zajrzy, to mu od razu weselej na duszy:)
OdpowiedzUsuń