piątek, 9 września 2011

Szmatki z tęczowej szufladki

To tytuł pewnej książeczki, którą bardzo lubię i od której zapragnęłam mieć mnóstwo kolorowych szmatek. Zwłaszcza tych w kropeczki, kwiatuszki i krateczki. Mam ich niewiele, ale cieszę się z każdej, zwłaszcza z tych w czerwoną krateczkę. Wyciągnęłam ostatnio moją mini maszynę do szycia, przybory, usiadłam w kuchni i zabrałam się za szycie lambrekina.


Maszyny nawet nie uruchomiłam bo lambrekin cały uszyłam ręcznie.

 Uwielbiam bawełniane koronki. Zawsze mi się podobały, podobnie jak szydełkowe elementy i serwetki. Lambrekin chciałam obrobić koronką na szydełku, ale wiedziałam, że zanim sie za to zabiorę nadejdą święta.
Dlatego kupiłam kilka metrów ślicznej koronki i obszyłam nią pas krateczkowego materiału.


 Lambrekin uszyty. Jak zrobię zdjęcia to wkleję. Teraz planuję uszyć serwetkę do koszyczka na pieczywo i woreczek bawelniany na bułki.
A poniżej kilka zdjęć moich drewnianych szpulek. Należały do mojej cioci, która uczyła mnie różnych robótek ręcznych podobnie jak moja chrzestna. Od cioci mam również naparstek, a szpiki są z bukietu ślubnego. Ta duża z kryształkiem była przypięta z kwiatem do marynarki męża.




Pozdrawiam Was serdecznie i życze miłego weekendu!

13 komentarzy:

  1. Ujjj slicznosci!!! ja tez lubie szmatki, kolorki, koroneczki, niteczki, szpuleczki, igielki... wszysciutko co sliczne!!!:-))))))))))))) ujjj alez mi sie sysciuutko podoba:-)))

    Pozdrawiam cieplusio

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś w tej jesiennej aurze jest takiego co nastraja do pracy - ja dziś szyłam rano Ewie woreczek do przedszkola nowy.

    Śliczne te kolory i koroneczki. Tak ładnie pasują do całokształtu.
    Tak ciepło u Was.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja musiałam zapytać googla co to "lambrekin", bo właściwie to nie wiedziałam co Ty takiego uszyłaś. Ale już mniej więcej wiem i teraz czekam na zdjęcia żeby się przekonać czy wiem to co trzeba.
    Buziaki
    M.
    P.S. Bardzo podoba mi się pomysł z kolorowymi szpuleczkami w słoiku. Wyglada to ślicznie. Jutro idę po taki słoik:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Syl - ja uwielbiam twój blog odwiedzać. Znajduję tam mnóstwo inspiracji. A Twoje skorupy to nic tylko podziwiać i podziwiać. Cudne są.
    jAga- pewnie szybko nie zobaczę Twojego dzisiejszego dzieła więc może się nim pochwalisz na blogu. Chętnie popodziwam. Ja zaczęłam woreczek na strój na wf ale wyszycie literek dużo czasu pochłania. Oj może na zdjęciach ciepło bo w rzeczywistości to teraz w polarze siedzę.
    Maggie - jak tylko zrobię zdjęcia wiszącego to pokażę. Szpulki jakoś tak przypadkiem się w tym słoiku znalazły bo słoik miał być na strych wyniesiony ale tak stał i stał i jak ze sklepu nici przyniosłam to je tam wrzuciłam później dołożyłam resztę i tak zostało. Nie kurzą się przynajmniej.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz, ja jak tu wchodzę to pierwsze co robię to oglądam zdjęcia - jest u ciebie taka radość z życia, że człowiekowi cudownie się nie tylko czyta, ale też ogląda :) Czekam na zdjęcia uszytych już cudowności.Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak mi miło Izo po tych naszych pogaduchach. Dziękuję :)
    A ten wpis dzisiejszy - taki ciepły i domowy, wspaniały. Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, moja ulubiona kratka:) na pewno w Twojej kuchni będzie wyglądać świetnie!idealny akcent na święta!U mnie czerwona kratka rządziła w poprzednim roku:)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny Blog!!!!!
    Przeglądnęłam go "od deski do deski" :)))) Jaka niesamowita radość z niego bije;)))
    W każdą nawet najbardziej prozaiczną rzecz potrafisz włożyć tyle serca i radości, że aż buzia sie śmieje czytając .
    Widać że każdy dzień dla Ciebie jest świętem:)))
    Gratulację!!! Szczęściarze Ci którzy z Tobą przebywają na co dzień:))))
    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczna krateczka i koronki. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam tu zaglądać i oglądać i czytać... i choć rzadko zostawiam jakiś komentarz, to tylko z braku większej ilości czasu...
    zawsze Cię podziwiam, jak tu wejdę, kiedy na to wszystko znajdujesz czas...(?) masz dwójkę wspaniałych dzieci, męża, dużo piszesz, bawisz się z dziećmi, gotujesz, czytasz i do tego robisz fotki i prowadzisz wspaniałego bloga... wow... podziwiam i ciągle się zastanawiam jak świetnie musisz być zorganizowana :)
    podobnie jak już napisała Patti myślę, że Twoje Chłopaki i przyjaciele z pewnością też, mają prawdziwy SKARB!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piekne pamiątki....i słodziutkie materiały..pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale slicznosci u Ciebie :) z niecierpliwoscia czekam na efekt recznej roboty:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomidorra - ja tak robię na każdym blogu, najpierw zdjęcia, a później zabieram się za czytanie. Miło mi, że Ci się tutaj podoba.
    Rodzinkaxl - Madziu bardzo się cieszę z naszej rozmowy i ciągle ją miło wspominam. Dziękuję, że jesteś i tutaj zaglądasz. Pozdrawiam Waszą XL rodzinkę.
    Ola cieszę się, bo to też moja ulubiona kratka. Przepiśnik wysłałam dziesiaj dopiero przy okazji wyjazdu do miasta na zakupy. Ubolewam nad brakiem poczty w naszej okolicy może dlatego ograniczam się do poczty stacjonarnej i listów do domowników :)Mam nadzieję, że przepiśnik Ci się spodoba.
    Patti - dziękuję. Twoje słowa jakoś tak mnie uskrzydliły. Dziękuję za miłe odwiedziny i za komentarz. Zapraszam ponownie.
    Marta- cieszę, się że Ci się podobają. Ja uwielbiam koronki. Dziękuję za odwiedziny.
    emiliar- oj pozory mylą. Ja nie jestem ani trochę zorganizowana. Czasem się za coś zabieram i w ostatniej chwili przypominam sobie o obiedzie, bałaganiara ze mnie i leń straszny. zasem coś tam robię. Bawię się, czytam, piszę, kocham spędzać czas z rodzinką ale często zaniedbuję dom i obowiązki domowe. Nie da się wszystkiego pogodzić. Mimo to dziękuję za miłe słowa. Dziękuję za Twoje odwiedziny. rozumiem Cię z tym pozostawianiem komentarza bo nie zawsze jest na to czas. Pozdrawiam Cię serdecznie!
    Qra Domowa - dziękuję!
    Czarownica - mam nadzieję, że wkrótce zrobię zdjęcia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń