Zaczynamy najprzytulniejszy miesiąc w roku. Aż trudno w to uwierzyć, że to już.
W niedzielę zapaliliśmy pierwszą świecę i rozpoczęliśmy adwentowe odliczanie.
Jak co roku mamy też kalendarz adwentowy, w którym czekają na chłopców słodkości, zadania i prezenciki niespodzianki.
Dziś były słodkości i wyjazd odwiedzinowy do kuzynów czyli Sary i Adrianka.
Najsłodszy widok, to ten gdy bracia z czułością na siebie spoglądają.
Z pewnością będę robić dużo zdjęć, bo chcę jak najbardziej uwiecznić te pierwsze oczekiwanie na Boże Narodzenie naszego Leosia, który póki co niczego nieświadomy.
Jedyne co podziwia światełka i te wszystkie świąteczne pozytywki.
Kiedyś będzie sobie mógł to na zdjęciach pooglądać, a resztę mu opowiemy.
Piękny kalendarz adwentowy a chłopcy uroczy:) cieszę się że będziesz zaglądała tu częściej:) Iza kochana życzę Ci by się spełniło Twoje marzenie o pięknym grudniu:*
OdpowiedzUsuńChłopcy najlepsi.:) Pięknego i dobrze przeżytego adwentu.
OdpowiedzUsuńŚwietna kraciaste kadry chłopaków:D
OdpowiedzUsuńPięknego grudnia życzę.
Świetne zdjęcia. Marzy mi się spokojny Adwent...
OdpowiedzUsuńPięknie rozpoczął się wasz Adwent :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kalendarz adwentowy!
OdpowiedzUsuńI jak uroczo i świątecznie u Was... Pięknie!
U Was każdy miesiąc równie piękny, no ale GRUDZIEŃ to wiadomo, szczególnie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękna pamiątka :)
Piękne zdjęcia przystojniaków :)
Najprzytulniejszy miesiąc? Masz rację, świetnie to ujęłaś ☺
OdpowiedzUsuń