W tym roku Dzień Kobiet świętowaliśmy 3 dni. Jeśli się jest jedyną kobietą w domu to ma się to szczęście być traktowaną wyjątkowo.
Dwa lata temu na blogu Czytanki - przytulanki znalazłam recenzję książki "Narodziny księżniczki". Dobrze, że Monika napisała, że ta książka może być też dla trochę starszych dziewczynek bo mnie się bardzo spodobała. Dwa lata przymierzałam się do tej książki aż pewnego dnia zobaczyłam informację, że nakład jest na wyczerpaniu i od razu ją zamówiłam w naszej ulubionej księgarni.
Książka czkała na odbiór i stała się moim prezentem na Dzień Kobiet. Już w samochodzie przeczytałam ją na głos i mojemu mężowi też bardzo się spodobała.
Książka jest przepiękna. Ma cudowne ilustracje, które zachwycają. Warto zagłębić się w szczegółach tych ilustracji. Piękne koronki, hafty. Zdjęcia nie oddają ich uroku.
Książka zaczyna się od słów:
"Za każdym razem, kiedy rodzi się dziewczynka, niebiańskie księżniczki przybywają, by ją pobłogosławić. Ale co to znaczy błogosławić? To znaczy życzyć komuś tego, co może go uszczęśliwić.
Błogosławieństwo oznacza serdeczne życzenie".
Książka opisuje niewidzialne dary jakie wręczyły księżniczki w dniu narodzin, skarby, których nie można wziąć do ręki.
"Darem jest dotyk słońca na twojej twarzy
Darem są krople deszczu na twojej dłoni.
Darem jest tęcza, którą widzisz na niebie.
Darem jest wiatr tańczący w twoich włosach.
I Ty sama jesteś darem. A największym darem, jaki możesz komuś ofiarować jest twój uśmiech."
Polecam tę książkę na prezent dla każdej małej i dużej dziewczynki.
Bajki Disneya oglądałam już w starszym wieku i jako dziecko nie pamiętam, żebym marzyłam kiedykolwiek o tym aby zostać księżniczką. Od dziecka marzyłam o tym aby ZOSTAĆ MAMĄ!
Mam trzy siostry i w mojej rodzinie dominuje zdecydowanie płeć żeńska. Kiedy moja mama była w ciąży z moją najmłodszą siostrą wszyscy czekali na chłopca. Kiedy była w szpitalu ja mocno modliłam się o to aby to była dziewczynka. Urodziła się Beatka, którą się uwielbiałam opiekować. Między nami jest 9 lat różnicy a ja chodziłam z nią sama na spacery, zmieniałam jej pieluszki, zabierałam na plac zabaw i do wszystkich koleżanek. Zawsze myślałam o tym, że kiedyś będę mamą córeczki. Myślałam o tym jako o czymś oczywistym. Jednak kiedy byłam w ciąży zapragnęłam mieć syna. Dopiero pod koniec ciąży poznaliśmy płeć dziecka. Podejrzewaliśmy, że to będzie chłopiec i cieszyłam się bardzo choć równie bardzo się bałam. Człowiek często boi się tego co mu jest nieznane. Nie wiedziałam jak to jest być mamą, a jeszcze bardziej nie wiedziałam jak to jest być mamą chłopca.
Teraz mogę powiedzieć, że to coś wspaniałego.
Jestem mamą dwóch chłopców i żoną cudownego mężczyzny i często czuję się jak księżniczka.
Nawet teraz mam na głowie koronę, którą założył mi mój młodszy syn.
Na Dzień Kobiet od moich 3 mężczyzn dostałam kwiaty tulipany w ulubionym kolorze i cudowną kartkę.
Kartka rozczuliła mnie do łez. Zrobił ją mój mąż podczas gdy ja z dziećmi byłam na urodzinach.
Jest również różowa jak tulipany , a w serduszku znajduje się zdjęcie całej mojej kochanej trójki. W środku kartki przepiękne wzruszające życzenia.
Życie nie zawsze jest bajkowe, ale warto czasem poczuć się księżniczką!
Pozdrawiam Was serdecznie!
"Narodziny księżniczki" można kupić tutaj
tekst: Ildikó Boldizsár
ilustracje: Katalin Szegedi
Przełożyła z angielskiego: Marta Bręgiel-Benedyk
Oprawa: twarda
Liczba stron: 36
Format: 220x320mm
Wiek: 3+
Wydawnictwo NAMNAS
Tak czytam Twoje posty i odkrywam, że musisz być bardzo ciepłą i mądrą mamą...taką z marzeń, bajkową właśnie...
OdpowiedzUsuńŚciskam
K.
Dziękuję Kochana. To miła co napisałaś.
UsuńNie zawsze jest tak bajkowo ale staram się być dobrą mamą.
Pozdrawiam!
Izuś, Ty jesteś prawdziwą, wyjątkową Królową :) dobrze mają z Tobą te Twoje chłopaki! :) piękny post!
OdpowiedzUsuńTo ja mam dobrze z nimi. Dzięki Małgosiu!
UsuńPozdrawiam!
Śliczna kartka :-) widac, że od serca. Zdradzisz mi tajemnicę jakiego programu używasz do łączenia zdjęć? Wyglądają rewelacyjnie. Uściski :-)
OdpowiedzUsuńKorzystam z PhotoScape
UsuńWiesz,czytając Twoje wypowiedzi,czuję jak bardzo cieszysz się być mamą.Jaka jesteś szczęśliwa,większość kobiet narzeka,że jest z dziećmi w domu,bo kariera,bo wyjścia z koleżankami bo realizowanie się.Bardzo mnie to denerwuje,tym bardziej cieszę się,że są takie mamy jak TY.Ja mam już starsze dzieci,którym dałam wiele,nie poświęciłam,dałam i nie żałuję niczego.Lata minęły a one są silne,dzięki temu,że maja taką mamę,rodzinę,nie wiem jak Ci to wytłumaczyć,pewnie sama to poczujesz jak Twoi synowie będą więksi ale moje córki,są bardziej pewne siebie,znają swoją wartość,wiedzą co jest ważne w życiu,chyba też dlatego,że miały nas zawsze obok albo z.Już wiem...mają swoje korzenie,szczęśliwe dzieciństwo które daje kopniaka na całe życie.Jakoś kręcę ale mam nadzieję,że zrozumiesz mnie.A ta pocztówka zrobiona samodzielnie przez męża jest warta więcej niż milion kwiatów:)))
OdpowiedzUsuńJa ani przez chwilę nie żałowałam, że jestem z nimi w domu i mam nadzieję, że to w przyszłości zaowocuje. Już widać owoce i cieszy mnie to ogromnie.
UsuńDziękuję za te słowa!
Pozdrawiam serdecznie!
Iza,sorry znowu sie rozpisałam:)))
OdpowiedzUsuńLubię jak się rozpisujesz. Wspaniale się czyta to co piszesz. Dużo w tym mądrości.
UsuńBuziaki!
Przepiękne ilustracje. Bycie księżniczką nosi się w sobie i nie chodzi tu o nos w chmurach ale o własne ideały i marzenia. Też pisałam o tym w dzień kobiet:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mnie by też taka kartka rozczulila do łez:-) Czarująca :-)
OdpowiedzUsuńNapisałam cały post i mi się komputer zawiesił, grr...
OdpowiedzUsuńA więc, jeszcze raz....
Piękne prezenty i bardzo ładna karteczka. Cieszę się, że Twoi chłopcy tak Cię rozpieszczają, doceniają i starają się uatrakcyjnić Ci życie codzienne, bo Ty dajesz swojej rodzince mnóstwo ciepła, miłości i jesteś wyjątkową osobą. Mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy. Pozdrowienia
Patrycja
Ciekawie przedstawiłaś tę książeczkę, piękne ilustracje:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOoooj...mnie też się łezka zakręciła w oku...
OdpowiedzUsuńCudowni faceci...cała trójka.
Masz szczęście księżniczko...;)
pa
Ja zawsze od dziecka myślałam że będę miała najpierw synka a potem córkę i też jakoś tak wydawało mi się to "oczywistą oczywistością", bo tak było w rodzinie mojej mamy od 3 pokoleń. A tu na usg psikus - wyszło, że będzie dziewczynka. Za to teraz w drugiej ciąży ma być chłopiec (już wkrótce bo w maju się przekonamy na pewno hihi), więc będzie mi chyba dane zobaczyć na własnej skórze jak to jest mieć i chłopca i dziewczynkę. A moja córcia jest jedyną dziewczynką w rodzinie, bo mój brat ma tak jak ty dwóch synów, więc z czystym sumieniem mogę powiedzieć że jest rozpieszczana jak księżniczka :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć, super, że masz kogo kochać i to w ze wzajemnością , buziaki Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńWzruszyłaś mnie tym postem :)
OdpowiedzUsuńNo piękne to wszystko... Kwiaty, kartka książka z którą zapewne można się rozmarzyć... I tak sobie pomyślałam że im więcej ktoś z siebie daje miłości, dobroci, ciepła z tym większą siłą wraca do niego to co najpiękniejsze:) Cudownie, że tymi którzy tam pięknie Cię obdarowują są Twoi chłopcy, którzy biorą przykład ze swojego taty. Na pewno wyrosną na wspaniałych, pełnych wartości mężczyzn :)
OdpowiedzUsuńIzuniu, Jesteś Dobrą Wróżką, Wspaniałą Mamą i Kochaną Kobietą i masz taaaaakieeee wieeeeelkieee serce dla innych. Dziękuję, że Jesteś!
OdpowiedzUsuńSylwia:)
Piękne jest to, że tak się dobrze znacie z mężem, że wie, jaką niespodzianką sprawi Ci największą radość. Przy okazji uczy też chłopców i to jest wspaniałe. Pozdrawiamy ciepło!
OdpowiedzUsuńPięknie:) Aż miło tu zaglądać. Chłopcy na medal! Wszyscy trzej oczywiście:) Ja mam synka i córeczkę, koroną więc muszę się dzielić w takie święta - robię to jednak z ogromną przyjemnością:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńKasia
Mamy chyba podobne poczucie estetyki, ponieważ ilustracje chwytają za serce. Bardzo mnie ta książka ciekawi, koniecznie muszę się za nią rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńNasz Dzień Kobiet minął równie miło(a właściwie wieczór)
Pozdrawiam
:) jak miło się czytało - to wielki dar mieć obok siebie tych, którzy kochają i to okazują. Jesteś szczęściarą :)
OdpowiedzUsuńWstęp w książce magiczna :)
Taki ciepły, serdeczny jest Twój blog ...
OdpowiedzUsuńuwielbiam zaglądać i czytać, takie posty jak ten
i są chwile, że zazdroszczę i pytam, jak być taką mamą doskonałą???
Izuś kolejny piękny post !! Mają szczęście Ci Twoi mężczyźni, ale i Ty masz ogromne mając takich Gentelmanów w domku. A książkę opisałaś tak sugestywnie, że zakupiłam moim dziewczynkom :) Będzie na zajączka lub Julci imieninki w Kwietniu. Ściskam mocno..
OdpowiedzUsuńwspaniałe ilustracje, to moje główne kryterium wyboru książek dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńCudowna książka! Przepiękne ilustracje! Bardzo poetycka i dodająca wiary w siebie. Oby jak najwięcej takich książek się pojawiało na naszym rynku.
OdpowiedzUsuńPięknie obdarowali Cię Twoi mężczyźni.
Kochani są!
Pozdrawiam!
Bella
Ale piękna książka. Chętnie też bym ją przeczytała. Bardzo podobają mi się ilustracje, są takie kolorowe! Piękne kwiaty i kartka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i ciekawa kolekcja. Uważam, że obrazkowe opowiadania zawsze wyglądają pouczająco.
OdpowiedzUsuńBlog: https://lulli.pl/pl/c/PIELUSZKI-WIELORAZOWE/19
Kochana wczytuję się w Twojego bloga kolejny raz od pierwszego wpisu i tutaj musiałam się zatrzymać i zostawić komentarz...teraz to dopiero jesteś księżniczką :) :) Pozdrawiam Cię!
OdpowiedzUsuń