środa, 22 sierpnia 2012
Czekoladowy piknik i statki na wodzie
W połowie sierpnia doznałam przebudzenia. Smutno mi się zrobiło, że wakacje dobiegają końca. Ani mnie ani dzieciom nie spieszno do rozpoczęcia nowego roku szkolnego.
Lubię kiedy rano przy śniadaniu planujemy co będziemy robić.
Nic nie musimy, nigdzie się nie spieszymy, czasem tylko jakiś obiad trzeba ugotować, czasem coś wyprać i wyprasować. Obiad często robiony w ostatniej chwili. pranie suszy się na dworze, pościel wisi na balkonie, zmywanie, prasowanie w nocy, a w dzień czas spędzony z dziećmi.
Nie dawno chłopcy wymyślili aby zrobić im statki z papieru. Znalazłam w internecie jak zrobić takie metodą origami. Zrobiliśmy dodatkowy dla Ewy i po ozdobieniu ich poszliśmy nad rzekę, aby je puścić po wodzie.
Później z mostu obserwowaliśmy jak płyną.
Po powrocie urządziliśmy sobie piknik. Wcześniej upiekłam czekoladowe muffiny
Tak mijają nam dni. Czasem odwiedzinowo, czasem spotkaniowo, czasem robimy coś z papieru, wycinamy, kleimy, piszemy listy, a czasem się nudzimy. Nudzenie wynika z faktu, że czasem nic nam się po prostu nie chce robić.
Najbardziej jednak lubimy spotkania z przyjaciółmi. Na najbliższe dni dużo spotkań nam się szykuje. Mam nadzieję, że dojdą do skutku.
Pozdrawiamy wakacyjnie i dziękujemy za odwiedzinki!
Ale Bajkowo! :)
OdpowiedzUsuńPuszczanie statków a do tego jeszcze piknik !
Wonderful ♥
Jestem tutaj pierwszy raz, ale już dodaję do obserwowanych - taki kolorowy, ciepły i optymistyczny blog !
Pozdrawiam,
Maedlein ♥
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Serdecznie zapraszam i pozdrawiam!
UsuńU Ciebie jak zwykle sielsko, smakowicie i kolorowo! Aż zgłodnialam, na wspomnienie o czekoladowych muffinach. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!
UsuńŚwietny pomysł z tymi statkami. Już zaczęłam intensywnie myśleć, gdzie mogłabym zabrać moje dzieci na puszczanie statków:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się wybierzcie. Statki najlepiej zrobić z trochę grubszej tektury. My musieliśmy nasze zrzucić z pewnej wysokości i jeden nam się przechylił.
UsuńMu mamy rzekę bardzo blisko.
Pozdrawam serdecznie!
Gdzie strumyk płynie z wolna.... Masz racę nie ma to jak wakacje, szkoda tylko że doba jest wciąż za krótka, u mnie rzygotowaia do roczku Karola także zamieszanie, sprzataie itd w tym tygodniu....
OdpowiedzUsuńCudownie, bez pośpiechu, smakując życie :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie lubię najbardziej.
UsuńPozdrawiam!
Izuniu cudownie rodzinnie uwielbiam!!!!!
OdpowiedzUsuńO tak! Ja też to uwielbiam! Dziękuję Sylwuś i pozdrawiam!
UsuńMuszę się przyznać, że uwielbiam oglądać zdjęcia z twoich pikników :)) Zawsze takie wesołe, kolorowe i smakowite :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają. Uwielbiamy kolory stąd pikniki również kolorowe.
UsuńPozdrawiam!
jej jak u Ciebie sielsko i radośnie:)
OdpowiedzUsuńpięknie spędzony czas z dziećmi:) ile wspaniałych piknikowych dodatków:))) i widzę paterę na ciastka:) kolejny przedmiot , który również posiadam:) pozdrowienia!
Cieszę się, że podobają nam się podobne przedmioty.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
jak u Was radosnie i kolorowo, fajny pomysl ze stateczkami , moze w przyszle wakacje i my znajdziemy sobie taka rzeczke z mostkiem, zyczymy duuzo leniwych godzin i dni na koniec wakacji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oj niewiele już tych dni zostało. Mam nadzieję, że będą jak najdłuższe.
UsuńTobie rónież tego życzę.
Pozdrawiam!
Iza
Cudne dzieci i zdjęcia. Korzystajcie z ostatków lata bo rano już jesień czuć, wieczorami zresztą również niestety
OdpowiedzUsuńO tak czujemy to również. Mam nadzieję, że jesień będzie piękna i słoneczna.
UsuńPozdrawiam!
Iza, pięknie u Was! Jesteśmy zachwyceni listem! Pomysł rewelacyjny, Franek ma swojego pierwszego korespondencyjnego przyjaciela, właśnie rysowaliśmy dla Dominika wóz strażacki i napisaliśmy pierwszy list Franka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za impuls:)
Wakacje się kończą ale z taką Mamą jak Ty pełną pomysłów dzieci chyba cały czas czują się jak na wakacjach?!
Zazdroszczę inicjatyw i po cichu kopiuję:)
buziaki i uściski!
Cieszę się, że Franuś zadowolony. Pomysły to ja mam tylko gorzej z chęciami na ich realizację.
UsuńMam nadzieję, że jeszcze ten rok mimo zerówki będziemy się trochę czuć jak na wakacjach.
Pozdrawam Was serdecznie i czekamy na list.
Tutaj zawsze tak kolorowo... kazde wejscie wprawia mnie w dobry nastroj :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :)
Widać, że zatrzymujesz czas i do tego w piękny sposób! :)
OdpowiedzUsuńDobry przykład dla wiecznie się spieszących. Bezcenne... :)
dominika
rodzina to jest to! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Oj tak, trzeba korzystać z tych ostatnich dni beztroski! Wam wychodzi to doskonale, pięknie, kolorowo, radośnie i smakowicie :-).
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona Twoją pomysłowością !!!
OdpowiedzUsuńtyle masz w sobie kobieto zapału - podziwiam
no i przede wszystkim z Twoich zdjęć bije radośc, szczęście i taka dziecinna beztroska
Dla mnie jesteś dziewczyną z reklamy-taka radosna i autentycznie szczęśliwa,a przy tym piękna:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudnie, kolorowo i wesoło. Miło się na Was patrzy. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń