Euro 2012 i mali kibice.

"Piłka jest okrągła, a bramki są dwie"
Dwa miesiące temu Dominiś zaczął chodzić na treningi piłki nożnej dla dzieci. Dziś wspólnie oglądaliśmy rozpoczęcie Euro 2012. Nie jesteśmy zapalonymi kibicami ale obok Euro nie da się przejść obojętnie. Dzisiaj wybraliśmy się w odwiedziny do Sary kuzynki Dominisia i Nikusia. Przy okazji odwiedziliśmy babcie, dziadka i ciocie chłopaków. Było też spotkanie z kuzynami Kacperkiem i Olusiem. Odwiedziliśmy starą chatkę, która należałado cioci. W chatce odkryliśmy kolejne skarby: - gliniane naczynia, stare ozdoby choinkowe, makatki haftowane przez ciocię jej zeszyt z przepisami i najfajniejsze znalezisko ogromny kosz na bieliznę.
Podczas wizyty u Sary wybraliśmy sie na spacer w pola. Było też zrywanie czereśni z drzewa, które jedliśmy po raz pierwszy w tym roku. Były pyszne.
Julia jest w ciązy w 5 miesiącu i Sara prawdopodobnie będzie miała braciszka choć lekarz nie mówi płci tylko pokazuje na monitorze jaka jest płeć i trzeba się domyślać. Ja z Dominikiem też chodziłam do tego lekarza i do końca nie byliśmy pewni.
1 czerwca udało mi się zrobić Juli kilka zdjęć. Dziś też udało się troszkę popstrykać.
Kilka zdjęć z myślą o dzisiejszym rozpoczęciu Euro i reszta z pól oraz z podwórka.




























Serdecznie pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu.