Dominik urodził się właśnie w pierwszy dzień jesieni.
W tym roku myśl o wrześniu mnie przerażała, a początek miesiąca zaczął mnie mocno
przytłaczać.
Próbowałam umilać sobie te ostatnie podrygi lata, pieczeniem ciasta, kwiatami w domu, zakupem ciepłego sweterka czy szyciem jesiennego patchworka. Dopiero wczoraj kiedy słońce pięknie ogrzewało świat, a my z Niko po powrocie do domu pobujaliśmy się na huśtawce poczułam taki oddech i spokój wewnętrzny. Trochę też takie pogodzenie, że lato musi się kiedyś skończyć i ta jesień będzie wspaniała.
Mimo, że zajęć w domu nie brakuje, to udał się wybrać na krótką wyprawę rowerową tam gdzie czuję się najlepiej czyli w pola.
Lubię tą przestrzeń i tą porę kiedy słońce chyli się ku zachodowi.
Te zdjęcia na pewno będą mi przypominać o tym, że postanowiłam zadbać o to, aby tegoroczna jesień była piękna i magiczna.
Tego również życzę i Wam i serdecznie Was pozdrawiam!
3. zdjęcie skradło ten wpis! Takiego uśmiechu życzę Ci na każdy jesienny dzień! Dla Synka, najlepsze urodzinowe życzenia!
OdpowiedzUsuńIzuniu, ja miałam podobne odczucia pod koniec sierpnia i na początku września. Dopiero niedawno poczułam wewnętrzny spokój. Twoje zdjęcia są tak cudne i optymistyczne. Pozdrawiam Cię serdecznie :). Ola
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńPięknie napisane!
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat bardzo lubię jesień - to takie... wyciszenie, przygotowanie do zimy... A sama zima pozwala odpocząć, skupić się na priorytetach - u mnie na rodzinie... Wtedy dzieci nie szaleją na dworze, cały świat nieco zastyga, by potem obudzić się na wiosnę... <3
Mnie początek września trochę znokautował, ale dziś złapałam oddech, więc jest nadzieja :))
OdpowiedzUsuńKażda pora roku rządzi się swoimi prawami, ale jesień też może być piękna. Przekonamy się lada dzień. Wszystkiego, co najlepsze dla Synka.
OdpowiedzUsuńKocham jesień, na bank będzie pełna piękna. Niektórzy tego piękna nie potrafią dostrzec, ale jesień jest naprawdę piękna. :) Kolejne niesamowite zdjęcia. Uważam, że idealnie pozujesz do zdjęć, jesteś taka naturalna. Masz uśmiech wspaniały, jakoś tak dużo w sobie radości, co ja czuję. :)))
OdpowiedzUsuńCudna ta wasza jesień:) taka ciepła i kolorowa:) ja uważam że mam to szczęście bo kocham każda porę roku, jesień dobrze mi się też kojarzy bo mój mąż obchodzi o tej porze roku urodziny:)
OdpowiedzUsuńUściski dla was:*