niedziela, 28 października 2018

Warsztaty ceramiczne u Misiury

Kochani,
witam Was w ten niedzielny wieczór.
Tyle planów blogowych miałam na ten tydzień, ale różne sytuacje życiowe wszystkie te plany mi pokrzyżowały.
Dziś korzystając w wolnego wieczoru, chcę podzielić się z Wami wielką radością, jaką były dla mnie warsztaty ceramiczne u Agnieszki :)
Pierwsze spotkanie miało miejsce w ostatnią niedzielę września i było to lepienie z gliny.
Na warsztaty zapisałyśmy się z Jolą i pojechałyśmy tam jak na skrzydłach.
Każda z nas robiła to po raz pierwszy i okazało się to być wspaniałym doświadczeniem.
Agnieszkę, znaną wszystkim jako Misiura, poznałam wirtualnie dzięki Agnieszce z bloga Makowe Pole i od początku kojarzy mi się z domkami, w którymi byłam i jestem zauroczona.



Warsztaty odbyły się w zaprzyjaźnionej pracowni Meblowe Kreacje.










Takie cudowne, radosne i z pasją  dziewczyny poznałam na tych warsztatach.
Wspaniale się pracowało w takim towarzystwie.















Czas na szkliwienie...


 Dziś spotkałyśmy się po raz drugi, na szkliwieniu naszych prac.
Wielka radość, bo była to okazja znów się spotkać.









Najtrudniej było się zdecydować na kolor.


Ciekawe co z tego wyjdzie ?


I na koniec zdjęcie z Agnieszką, której serdecznie dziękuję za zorganizowanie tych wspaniałych warsztatów.
Teraz czekamy na efekty szkliwienia po wypaleniu :)



Na warsztaty zawiózł nas mój Mąż z dzieciakami, którzy w tym czasie wybrali się na film "Wielka stopa," którym byli zachwyceni.
My z Jolą miałyśmy trochę czasu po warsztatach, dlatego wybrałyśmy się do cukierni.





Jestem bardzo wdzięczna za ten dzień i te wspaniałe chwile.
Spełniło się kolejne moje marzenie i kolejny z moich celów zaliczony.
Teraz tylko czekamy na efekt końcowy po wypaleniu. Jestem bardzo ciekawa co wyjdzie z tego szkliwienia.

5 komentarzy:

  1. Witaj Izuniu. Wspaniale spędzony czas, super że udało Ci się spełnić kolejne marzenie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne sa takie warsztaty, mozliwosc poznania osób z podobna pasja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne domki.:) Oby jak najwięcej takich radosnych dni.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj ceramika bardzo wciaga , byłam u Agi na warsztatach zreszta mieszkałay obok siebie :)

    OdpowiedzUsuń