Bardzo spokojnie się ten rok zaczął. Mimo, że dużo szkolnych obowiązków, to jednak w tym tygodniu miałam dużo czasu na takie wyciszenie. W tym tygodniu prawie ciągle coś piekłam. Od niedzieli były dwa ciasta, pizza, a wczoraj Agnieszka zainspirowała mnie do zrobienia takich oto kruchych rogalików drożdżowych.
Moje nie wyszły tak piękne i kształtne, ale w smaku były jak dla mnie bardzo dobre.
Przepis pochodzi z Kwestii smaku. Ja zrobiłam od razu z podwójnej porcji ;) Na zdjęciu jest połowa, bo resztą się podzieliliśmy.
Przy okazji wypróbowałam moją nową paterę, z cudnego sklepu Madzi Pretty Home, gdzie teraz jest tam -40% rabatu.
Zrobiłam ostatnio porządki w naszej biblioteczce jednej z trzech. Nie mieścimy się z książkami i jak jedna z Was zauważyła książki piętrzą się nam już na podłogach.
Napisałam wczoraj list. To pierwszy z kilkunastu, na które muszę i chcę odpisać. Rano wysłał go mój mąż, a teraz biorę się za kolejne. Jak ja dawno tego nie robiłam! Nawet pióro, które dostałam jakiś czas temu od przyjaciółki :) odświeżyłam.
A w środę byłam na herbatce urodzinowej. Wysiedziałam się przy kominku i było cudownie.
Teraz kiedy robię ten wpis leżę obok śpiącego Nikusia. śpi trzymając mnie ręką. Dziś zaczynamy ferie. Niestety z gorączką, bólem gardła, katarem i kaszlem.Oby szybko to minęło, bo szkoda nam czasu na chorowanie.
Pozdrawiam Was ciepło i pięknego dnia Wam życzę!
Zdrówka i przyjemnych chwil,,,
OdpowiedzUsuńa list papierowy...oj dawno nie dostałam...a szkoda...;)
pozdrawiam
Dziękuję za życzenia zdrówka. Chłopcy obaj się pochorowali, ale dziś już jest dobrze!
UsuńOj tak, takie listy to teraz rzadkość!
Pozdrawiam cieplutko!
Izuś, ja właśnie przeczytałam „Pełnię życia ”, którą dostałam na Gwiazdkę. Oby Nikuś szybko wyzdrowiał i szalał na śniegu :)
OdpowiedzUsuńAsiu jestem ciekawa Twoich wrażeń po lekturze.
UsuńZaglądam do Ciebie i zachwycam się Twoimi wierszami. Gratuluję wygranej i Joasi w kolorze!
Dziękujemy za życzenia i również pozdrawiamy!
Jak zawsze pięknie piszesz 😊 życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i udanych, magicznych, śnieżnych ferii 😊☺ my dopiero za 2tyg . zaczynamy. Pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńOby te dwa tygodnie do ferii Wam szybko zleciały! Dziękuję za miłe odwiedziny i serdecznie pozdrawiam!
UsuńOby szybko wyzdrowiał! :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Już jest lepiej!
UsuńJak zawsze u Ciebie -piękne zdjęcia.Co do ksiażek to niestety u mnie jest tak samo.Ksiażki zalegają wszędzie ale nie umiem się zadnej pozbyć.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBeatko mnie do Ciebie daleko, ale i tak muszę pomyśleć o jakimś nowym miejscu na książki.
UsuńSerdeczności przesyłam!
Wszystkiego NajNaj w Nowym Roku i niech Synuś zdrowieje szybciutko.A rogaliki śliczne i kuszące...Ewa z Wrocławia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu! Cieplutko pozdrawiam!
UsuńPrzede wszystkim zdrówka, żebyście szybko mogli korzystać w pełni z ferii. Ujęcia styczniowe przepiękne, przytulnie i ciepło. Książki mają to do siebie, że u miłośnika przybywają w postępie geometrycznym. Szukam miejsca na moje zbiory i nie pozostanie nić innego jak kolejny regał gdzieś upchnąć..
OdpowiedzUsuńU mnie miejsce na regały się znajdzie, tylko boję się zagracić, chociaż wizja zagracenia przez książki jest dość przyjemna ;)
UsuńPiękne, domowe i smakowite klimaty:-) Wiesz, bardzo ucieszyło mnie, że znalazłam bratnią duszę w pisaniu listów. Ja też zaczęłam pisać papierowe listy, bo więcej można w nich przekazać niż w poczcie elektronicznej. I jakie to fantastyczne uczucie, kiedy zaczynają przychodzić papierowe odpowiedzi, bezcenne. Kiedyś pisałam bardzo dużo, teraz postanowiłam do tego wrócić.
OdpowiedzUsuńTak na swój użytek ogłosiłam sobie rok 2017 Rokiem Uśmiechu i Pisania Listów.
Serdeczności i uśmiech ślę, a Nikusiowi życzę szybkiego wyzdrowienia.