wtorek, 22 listopada 2016
Angielski na warsztacie: Colours
Za każdym razem gdy przygotowujemy się do jakiegoś sprawdzianu, przekopuję naszą biblioteczkę, w poszukiwaniu tematycznych książek. Jest u nas taka półka, na której znajdują się tylko książki do angielskiego. Bardzo lubię sięgać po książki z tej półki. Dużo maili po ostatnim wpisie z książkami Usborne. Cieszy mnie bardzo Wasze zainteresowanie, bo książki są naprawdę super.
Dziś będzie o kolejnych, tym razem o kolorach.
Pierwszą, o której dziś napiszę wybrałam trochę dla siebie ;) bo bardzo, bardzo mi się spodobała i zamówiłam ją od razu, jak tylko Sylwia pokazała ja na Fb.
Wiecie ja uwielbiam kolory, a poznać kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt odmian jednego koloru, to fajna sprawa.
Big Book of Colours, to książka, która mnie zachwyciła. Przepiękne ilustracje i dodatkowe gadżety w środku.
W książce znajduje się obrotowe koło, którym można zakręcić, a na okręgach znajdują się barwy podstawowe i pochodne.
Jest mieszanie kolorów, na pięknej palecie :)
A na końcu niespodzianka. Foliowa wkładka i dwie strony kolorowymi rysunkami. Po przyłożeniu folii zmienia się kolor np. pomarańczy z różowego, na pomarańczowy, a na drzewku pojawiają się liście.
Książka jest dużego formatu.
Fajnie, że te książki mogą służyć nie tylko do nauki, ale także do zabawy, a taka nauka przez zabawę to sama przyjemność.
Kolejna książka o kolorach to Lift-the-flap Colours, z naszymi ulubionymi okienkami.
Okienek i zabawy przy książce jest mnóstwo. nawet dzieci, które już znają kolory po angielsku będą się fajnie bawić.
Są zadania i pytania, na które trzeba odpowiedzieć.
Zabawa w szukanie i odgadywanie kolorów przedmiotów, owadów i zwierząt.
Odgadywanie i dopasowywanie.
Jest też mieszanie kolorów :)
Mój zachwyt nad tymi książkami nie ma końca i w najbliższym czasie będzie się więcej tego typu wpisów pojawiało, bo nasze życie ostatnio kręci się głównie wokół edukacji ;)
Podaję adres mailowy do Sywlii; SylwiasEnglishBooks@gmail.com , a tutaj namiar na profil facebookowy.
Pozdrawiam Was ciepło!
Cudna jest! Uwielbiam książki a już takie, jak ta... poezja. Wspaniała przygoda dla każdego malucha a i nasze oko cieszy :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne książki! :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że niebawem sama będę musiała w jakieś tego rodzaju zainwestować...
Super książeczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje, a książki naprawdę piękne i przydatne.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKsiążki rzeczywiście piękne wydanie.
OdpowiedzUsuńTą drugą mamy w przedruku na Język polski. Wspominałam o tej pozycji na blogu;)
http://home-fragrance-unknown.blogspot.com/2015/05/biblioteczka-malucha.html
sama bym się chętnie uczyła z takiej książki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne książki, sama jestem nimi oczarowana. Niedawno udało nam się w Anglii zakupić dwie książeczki dla naszych chłopców i nie mogę od nich oczu oderwać. Z nimi nauka języka to sama przyjemność :-)
OdpowiedzUsuń