Przyznam szczerze, że wczoraj sama sięgnęłam po tę książkę i zaskoczyłam Dominika, gdy zapytał mnie czy wiem ile piłek Neymar miał w pokoju? Zdziwił się, że też przeczytałam tę książkę ;)
Odkąd Dominik poszedł do 4 klasy i powiększyła się ilość godzin w-f, doszedł SKS, mecze raz w tygodniu i dwa treningi tygodniowo - żyjemy piłką.
W szkole jest szał na karty piłkarskie i prezenty urodzinowe też były piłkarskie. Jaka była radość, kiedy wczoraj w kartach piłkarskich trafił się właśnie Neymar :)
Bardzo podobają mi się książki z tej serii. Mnóstwo zdjęć, faktów i ciekawostek.
Książka wspaniała nie tylko o piłce, ale i o relacjach ojcowsko- synowskich, wytrwałości, dążeniu do celu.
Chłopcy już obstawiają o jakim piłkarzu będzie kolejna książka.
Autor: Dariusz Tuzimek
Ilustrator : Ewa Olejnik- Rakowska
Wydawnictwo: EGMONT
Poniżej link do filmiku promującego książkę. Polecam obejrzeć!
https://www.youtube.com/watch?v=HEShHsiVaBc&feature=youtu.be
"Wielkie układanie"
5 piłkarzy z różnych reprezentacji w formie 50 elementowych puzzli. Idealna propozycja dla dzieci na jesienne popołudnia. U nas Niko już kilka razy je układał i książka bardzo mu się podoba.
"Wielkie układanie" - tutaj
Autor: Andrzej Dobrowolski
Ilustrator: Marzenna Dobrowolska
Wydawnictwo: EGMONT
Pozdrawiam Was serdecznie!
Dobrze, że dzieci mają pasje. Miłego "sportowania" życzę.
OdpowiedzUsuńIza, ostatnie zdjęcie jest fajne ;) Musisz chyba zrobić w swoim salonie ścianę regału na książki :)
OdpowiedzUsuńMarta
Martuś mamy trzy regały na książki i niestety nie mieszczą nam się już. Sa poukładane na stosikach w salonie, sypialni, przedpokoju i u Niko w pokoju. O przydałaby się duża biblioteczka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też mam w domu fanów piłki nożnej - męża i syna. Muszę koniecznie kupić Mikołajowi tę książkę z puzzlami. Będzie bardzo szczęśliwy. Przyznam szczerze, że trochę obawiam się kontuzji związanych z tym sportem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńIzunia, jak tak piszesz o swoich chłopcach i ich pasjach przypominają mi się moje dzieci, kiedy były młodsze. Ile to różnych rzeczy ich interesowało, ile było kolekcji, układania, frajdy. Fajne są takie wspomnienia. Podziwiałam ostatnio Wasze wrześniowe kadrowy - uwielbiam to bo oprócz pięknych zdjęć jest mnóstwo inspiracji. Pisałaś, że udało Ci się kupić sporo tanich książek, czy możesz powiedzieć gdzie szukać. U nas książek też dużo, mimo, że sporo oddałam i a wszystkie pozycje moich dzieci do których już nie zaglądają schowałam w kartonach i czekają na kolejne pokolenie. Pięknie wyglądasz, jakaś radość jest w Twojej twarzy nieopisana. Piękny ten kocyk w kratę i w ogóle uwielbiam zdjęcia Waszego domku, nawet jak Tobie się wydaje, że ciągle to samo - sama radość, optymizm, kolor i buzia sama się uśmiecha. Proszę więc o jeszcze...Pozdrowienia dla całej Waszej rodzinki i miłego, spokojnego weekendu. Ila
OdpowiedzUsuńTak pasja jest bardzo dobra. A sport, ruch to samo zdrowie. Bardzo podobają mi się książki, które przedstawiasz. Mój jeszcze za mały, ale może za jakiś czas... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń