Trochę mi żal, że październik się kończy. Szkoła narzuca tempo i rytm naszym dniom.
Zdecydowanie jest to zbyt szybkie tempo.
Dopiero teraz przeglądam zdjęcia z ostatniej niedzieli, a tu już dzisiaj mamy kolejną.
Zeszła była piękna i słoneczna. Spacer był obowiązkowy. Ciekawe jaki będzie ten dzisiejszy dzień. Zanim się przekonam muszę się najpierw przespać, bo zdecydowanie za dużo czasu spędziłam przed komputerem. A takie miałam plany. Przede wszystkim muszę odtworzyć moją listę blogów, która nie wiem jak ale zniknęła. To już miesiąc. Mam nadzieję, że wkrótce się za to zabiorę, bo brakuje mi informacji o nowościach na Waszych blogach.
Pozdrawiam Was serdecznie i pięknego dnia Wam życzę!
Jesienny krajobraz jest przepiękny. Zdjęcia pokazałaś zjawiskowe.
OdpowiedzUsuńI dobrze właśnie,że w codziennym biegu znajdujemy czas na zbieranie liści,obserwowanie biedronki czy gąsieniczki i uśmiech..Tak jak Ty Izo.Pozdrawiam serdecznie,Ewa z Wrocławia.
OdpowiedzUsuńMnie też zniknęła i powoli odtwarzam, a zdjęcia jak zwykle cudowne :) Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńA u nas dużo liści już opadło, zrobiło się szaro, buro, ponuro, listopadowo ...
OdpowiedzUsuńNa szczęście zdążyliśmy uchwycić piękno jesieni w Bieszczadach, gdzie ruszyliśmy właśnie po to, aby na chwilę odpocząć od gonitwy dnia codziennego i z perspektywy czasu wiem, że było nam to potrzebne ...
Pozdrawiam serdecznie
Mnie też zniknęła lista blogów, niestety. Przyroda jesienią jest pieknai ten zapach liści unoszący się w powietrzu :-)
OdpowiedzUsuń