Lubię ten dzień w kalendarzu. Może i kolejne komercyjne święto, ale ma w sobie coś miłego, radosnego. Lubię celebrować chwile i świętować różne okazje. Dziś jest jedna z nich :)
W szkole chłopców Walentynki świętowaliśmy na słodko.
Czasem jak ktoś mnie odwiedza, pyta się po co mi tyle fartuszków.
Uwielbiam je kolekcjonować i od czasu do czasu przydają się wszystkie. Tak właśnie było w czwartek kiedy to z dzieciakami klasie Dominika dekorowaliśmy kruche ciasteczka w kształcie serca, a później urządziliśmy walentynkowe stoisko.
Dzieciaki były zachwycone. Chętnie włączyły się do słodkiego świętowania. W szkole działała poczta walentynkowa i wszyscy mogli przygotować dla siebie kartki, z wyrazem sympatii. U nas w domu też ruszyła masowa produkcja, nie tylko kartek. Niestety od razu chłopcy spakowali je do plecaków i nie zrobiłam zdjęcia.
A to serca od moich Lego Kreatorów :)
Było bardzo czerwono, różowo i bardzo słodko! Nawet tort, który robiłam ostatnio wpisał się idealnie w klimat:)
Wam moi Kochani Czytelnicy życzę dużo radości i miłości w tym pięknym dniu:)
Mam podobne podejście do dzisiejszego święta , jest bardzo miłe, więc dlaczego pozbawiać się przyjemności :) Pięknie je spędziliście :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne dla całej uroczej rodzinki :)
Umiesz z każdej chwili wyciągnąć dużo dla siebie i swoich chłopaków :)
OdpowiedzUsuńTaka mama to dar!
Jakaś Ty piękna w tych różach! I jak zwykle pięknie u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie. Asia
OdpowiedzUsuńJacy uroczy cukiernicy :)
OdpowiedzUsuńMiłości każdego dnia.
Ładne zdjęcia okraszone radosną atmosferą. Lubię takie klimaty :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLove this post!
OdpowiedzUsuńPretty woman!
♥ Franka
Izo,ja nie na temat...Sukienkę na ostatnim zdjęciu masz..PRZE-PRZE-PIĘKNĄ!!!!Przepraszam,aż musiałam zakrzyczeć:)
OdpowiedzUsuńPiekna Walentynka ,a laurka od syna super.Pozdrawiam Elka
OdpowiedzUsuńŚlicznie i słodko, a moje serce skradła laurka :)
OdpowiedzUsuńGdzie się nie pojawisz słonko wyczarowujesz wspaniałą scenerię :) Czy to szkoła czy dom czy piknik, urodziny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo i znow jak zawsze pieknie slodko rodzinnie i radosnie:) az zazdroszcze.pozdrawiam serdecznie.Marzena
OdpowiedzUsuńAle piekne walentynki!
OdpowiedzUsuńKochać i być kochaną.Uściski :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z zajęciami w szkole. A dzieciaki w fartuszkach wyglądają przeuroczo. Prawdziwi mali kucharze. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać. Tak pięknie i rodzinnie.
OdpowiedzUsuńZobaczysz jak Ci zadrży serce, kiedy wyciągniesz walentynki od dzieci za kilka lat ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki, ślicznie wyglądasz.
Od zawsze podziwiam tę Waszą lekką radość i świętowanie:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne świętowanie!!!!
OdpowiedzUsuń