Nareszcie mamy weekend. jeszcze tydzień i ferie. Myślałam, że wczoraj uda mi się opublikować ten wpis, ale przeliczyłam się z ilością wolnego czasu. Zabiegani jesteśmy ostatnio. Byliśmy dziś na urodzinach i chłopcy zmęczeni zasnęli błyskawicznie.
Nadrabiam więc zaległości i dziś chciałam Wam polecić grę, w która ogromnie nam się spodobała.
Gra nazywa się Koncept i jej zasady są w stylu zgadywanek.
Przyznam, że gra do łatwych nie należy. Sugerowany wiek to 10+.
Po rozłożeniu gry obawiałam się, że zaraz będziemy musieli ją złożyć bo chłopcy nie dadzą rady, ale byłam miło zaskoczona, gdy domagali się kolejnych zagadek.
W dość dużym pudełku znajduje się :
- 1 plansza z symbolami
- 5 zestawów pionków
- 110 kart z hasłami
- żetony pojedynczych i podwójnych punktów zwycięstwa
- 2 pomoce gracza
- 1 miseczka
Na kartach znajdują się hasła o 3 stopniach trudności: łatwy, trudny i mistrzowski. Na początek przejrzeliśmy drużynowo kary i wybraliśmy te z najłatwiejszymi hasłami.
My graliśmy drużynowo. Po wybraniu hasła ustawiamy w odpowiednich miejscach na planszy znaczniki np:
Coca Cola - jedzenie, kropla, czyli płyn, kolor czarny.
Big Ben- budowle, świat, wysokie, zegar
Gra zmusza do wysilenia się i uruchomienia szarych komórek. Na początek trochę czasu zajmuje znalezienie odpowiedniej kategorii i pomocniczych określeń, ale z każdym kolejnym hasłem jest coraz łatwiej.
Gra idealna do rodzinnych rozgrywek, ale fantastycznie sprawdzi się również jako gra towarzyska.
KONCEPT dostępna tutaj
Wydawca: REBEL
Pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu!
Bardzo fajna gra, poszukam dla naszej rodzinki :). Izo, mam pytanie odnośnie rodzinnej gazetki, o której czytałam w poście nt. zachowywania wspomnień - czy wykorzystujesz konkretny szablon? Czy można gdzieś znaleźć go w internecie? Ja też zachowuję nasze wspomnienia, piszę "codziennik", a przynajmniej się staram, notuję najważniejsze wydarzenia z naszego życia. Pozdrawiam sobotnio, Ela.
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńjako pasjonaci planszówek przyznaję, że tej gry nie znamy, musze się koniecznie przyjrzeć jej bliżej ...
OdpowiedzUsuń